reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

nowości w brzuszkach naszych maluszków

U nas ostatnio straj obiadowy. Mała nie chce jeść obiadków które ja gotuję i je słoiki ze sklepu. Je to mało powiedziane... Wcina i tylko mniam, mniam słychać... :-(
Daję już obiadki po 9 miesiącu. Smakują, brzuszek nie boli więc jest ok!!! :-)
 
reklama
Paula u mnie to samo. Kupne wcina aż się uszy trzęsą amoje niet:no: Stwierdziłam, że nie będę nalegac:baffled:
U nas strajk mleczny:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: jedyny nabiał jaki toleruje to są jogurciki:wściekła/y::wściekła/y:
dzisiaj na śniadanie zjadł trzy łyżeczki kaszki:wściekła/y:
 
hihih a u nas odwrotnie mała nie jała moich jedzonek a słoiczki wcinała
wczoraj mamunia ugotowała rosołek- udko (pałke) i 1 marchewke troszke zielonej pietruszki troszke zmiksowałam z rosołkiem i zanim ugotował sie makaron to obiadku juz nie było bo tak wcinała az sie trzesła :-D:-D:-D:-D:-Da jak krzyczała ze za wolno dmucham bo jeszcze gorace było hihihi:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:i wiecie ze cała pałke zjadła :szok::szok::szok::szok:a mała nie była
 
Oliwce jak gotowałam piers to było bllllle
a inne miesko mniam mniam
ostatnio jedlismy mielone i tak sie rozwyła jak jej nie dałam no i musiałam dac tak na spróbunek........dopiero był wojna płaczu jak chciała jeszcze no i zjadła :szok::szok::szok::szok::szok:połowe rany jakis miesozerca mi rosnie:szok::szok::szok::szok:
 
HEHEH KUBA też lubi słoiczki kupne niby tak samo robię a jednak prawie robi różnicę :-D:-D:-D:-D

kuba też się wydziera jak mu nie dam czegoś co my jemy ostatnio jadł pulpety z sosem zjadł dwa nie małe a zupe wypluł coż dobrze że cokolwiek je
 
niewiem co tak smakuje maluszkom w tych słoiczkach??
przeciez nasze gotowane tysiac razy smaczniejsze i zdrowsze :tak::tak::tak::tak: ja swoje gotowane spróbuje a ze słoiczka nie az mnie trzesie jak mieszam ten zapach blllleeeeee:rofl2::rofl2:
 
reklama
To przynajmniej w jednym moje dziecko jest ideałem;-) Wcina moje zupki aż mu się uszy trzęsą, a jak ostatnio nie chciało mi się zupki gotować i dałam mu słoik to była wojna, tak zaciskał usta, że spasowałam :tak:
 
Do góry