Ataata
Grudniowa Mama '07
e tam, przeciez taka zupke to sie w 10 minut robi... woda marchewka ziemniaczek, pogotowac zmiksowac i gotowe...
reklama
grzechotka
Grudniowa mamusia Kubusia
hahhha kasia skąd ja to znam faceci to takie małe odkurzacze nocne wszystko wciągną trzeba karteczki pisać NIERUSZAJ!!! HHE
kasia skąd ja to znam faceci to takie małe odkurzacze nocne wszystko wciągną trzeba karteczki pisać NIERUSZAJ!!! HHE
Ataata
Grudniowa Mama '07
Kasia nam nie wyjada...
;-)A i brawo dla Tomka.. "myślałem że to sos, doprawiłem i zjadłem" hahaha dobry jest
Magda_lenka
Mamusia Wiktorka
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2007
- Postów
- 2 234
niereformowalni
Paula21
Grudzień '07
Ojej Kasiula... Niezły ten Twój Tomek....
Sylwia to nic trudnego zawekowac słoiczki. Ja Już sobie odkładam te kupne po opróżnieniu. Jak ugotujesz to przekładasz do słoiczków, dobrze zakręcasz i wkłasz do garnka z wodą. Gotujesz je na niedużym ogniu i jak się zassie pokrywka to gotowe.
Niezły ten Twój Tomek.... Sylwia to nic trudnego zawekowac słoiczki. Ja Już sobie odkładam te kupne po opróżnieniu. Jak ugotujesz to przekładasz do słoiczków, dobrze zakręcasz i wkłasz do garnka z wodą. Gotujesz je na niedużym ogniu i jak się zassie pokrywka to gotowe.
grzechotka
Grudniowa mamusia Kubusia
a najlepiej wekować w małych słoiczkach żeby otworzyć zupke np na jeden raz
jutrzenka
Szczęsliwa mamusia :)))
matko ale macie tempo w pisaniu, az nie nadazam.
Ja od dzis zaczynam kolejne deserki wprowadzac. Nie chcialam przed chrztem bo w razie alegrii to maly by nie ladnie na fotkach wygladam. Kupilam z Bobovity wszelkie mieszanki od 4 m-ca i dzis zaczynamy testowac. A na obiadek marchewkowa z ryzem.
Ja tez podgrzewam te sloiczki, tylko ja chce dac tylko pol to przekladam to czystego ktory sobie zostawilam i pogrzewam odpowiednia ilosc, bo czytalam ze mie wolno karmic z sloiczka i nie zjedzona reszte podawac drugi raz bo na lyzeczce przenosimy do sloiczka sline i moge sie bakterie robic w pozostalej czesci. U nas maly zjada ma obiadek ze 3/4 stoiczka zupki, ale teraz bede mu juz caly dawala. Narazie dostaje Gerbera i Bobovite wiec to male sloiczki sa.
Paula ja nie widzialam takich malych stoiczkow 80 ml. Moje maja 125 i 130.
Ataata z Bobovity jest jabluszko z delikatnym bananem.
Ja narazie nie gotuje sama bo te warzywa po zimie to juz marne sa niestety. Teraz kiepska pora bo mlody jeszcze z kupa chemii a stare juz coraz gorsze. A tak sie zastanawialam czy nie lepsze od tych warzyw ze sklepow by nie byla np mrozona marchewka z hortexu??. Co myslicie??
A i musze wyprubowac tez deserki Hippa bo jakos w sklepach w ktorych kupuje sloiczki nie woadly mi w oko deserki Hippa od 4 m-ca. Musze poszukac.
Ja od dzis zaczynam kolejne deserki wprowadzac. Nie chcialam przed chrztem bo w razie alegrii to maly by nie ladnie na fotkach wygladam. Kupilam z Bobovity wszelkie mieszanki od 4 m-ca i dzis zaczynamy testowac. A na obiadek marchewkowa z ryzem.
Ja tez podgrzewam te sloiczki, tylko ja chce dac tylko pol to przekladam to czystego ktory sobie zostawilam i pogrzewam odpowiednia ilosc, bo czytalam ze mie wolno karmic z sloiczka i nie zjedzona reszte podawac drugi raz bo na lyzeczce przenosimy do sloiczka sline i moge sie bakterie robic w pozostalej czesci. U nas maly zjada ma obiadek ze 3/4 stoiczka zupki, ale teraz bede mu juz caly dawala. Narazie dostaje Gerbera i Bobovite wiec to male sloiczki sa.
Paula ja nie widzialam takich malych stoiczkow 80 ml. Moje maja 125 i 130.
Ataata z Bobovity jest jabluszko z delikatnym bananem.
Ja narazie nie gotuje sama bo te warzywa po zimie to juz marne sa niestety. Teraz kiepska pora bo mlody jeszcze z kupa chemii a stare juz coraz gorsze. A tak sie zastanawialam czy nie lepsze od tych warzyw ze sklepow by nie byla np mrozona marchewka z hortexu??. Co myslicie??
A i musze wyprubowac tez deserki Hippa bo jakos w sklepach w ktorych kupuje sloiczki nie woadly mi w oko deserki Hippa od 4 m-ca. Musze poszukac.
AneczkaK
mama bambulinkow
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2005
- Postów
- 5 069
No wlasnie mam pytanie do mam wekujacych;-) jak dlugo moze taki sloiczek potem stac w lodowce?
Bo ja zawsze mrozilam zupki dla Witka jak gotowalam wiecej.
A mrozone warzywa hortexu albo bonduelle chyba beda moim zdaniem lepsze od nowalijek i tych starych po zimie.Tak mi sie wydaje przynajmniej.
No a my sie tez juz rozpedzilismy i maly dzis zjadl juz pol sloiczka marchewki z jabluszkiem.Generalnie wszystko mu smakuje jakby juz od dawna znal te smaki:-)
Bo ja zawsze mrozilam zupki dla Witka jak gotowalam wiecej.
A mrozone warzywa hortexu albo bonduelle chyba beda moim zdaniem lepsze od nowalijek i tych starych po zimie.Tak mi sie wydaje przynajmniej.
No a my sie tez juz rozpedzilismy i maly dzis zjadl juz pol sloiczka marchewki z jabluszkiem.Generalnie wszystko mu smakuje jakby juz od dawna znal te smaki:-)
reklama
jak Witek zaczynal jesc zupki to byly calkiem ladne warzywa a ja jeszcze kupowalam w sklepie ze zdrowa zywnoscia.teraz nie ma tego sklepu
