Wiecie trochę wam zazdroszczę, bo ja strasznie duzo wymiotuje, do godziny 14 to nawet nie wychodze z domu bo co chwila zaliczam wc, poza tym szybko sie męczę i non stop bym spała ale tak to jest ok. byle nie było jeszcze gorzej. 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No wiec wszystko w porzadku. Skurcze sa normalna koleja rzeczy, o ile nie wystepuja regularnie tj. od 4 razy na godzine wzwyz i o ile nie trzymaja dlugo. Skurcze minely, a spowodowane byly moim obzarstwem . Najadlam sie sliwek, ktore spowodowaly wzdecia, a stres potegowal efekt
Najwazniejszy spokoj, ale latwo powiedziec, jak sie od poczatku ma problemy.
Teraz mam skurcze nadal, ale dwa - trzy razy w ciagu doby.
Pozdrawiam wszystkie mamuski i marcowe brzusie
Wiecie trochę wam zazdroszczę, bo ja strasznie duzo wymiotuje, do godziny 14 to nawet nie wychodze z domu bo co chwila zaliczam wc, poza tym szybko sie męczę i non stop bym spała ale tak to jest ok. byle nie było jeszcze gorzej.![]()