reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Obawy i rady dla majowych mamuś

Okruszku nie jesteś sama,mi też nie podrodze się na to zapisać ,udaję że zapominam,ale wiem że mnie to nie minie niestety :sorry:
 
reklama
eh.... no widzisz... ja już 2x przekładałam. raz dlatego, że wyjeżdżaliśmy i bałam się że ta szczepionka pokrzyżuje nasze plany, a drugi raz, Tymek miał dziwną wysypkę i gardło zaczerwienione i lekarka odroczyła 'wyrok' ... no i ten 22 leży mi na sercu teraz :-(
 
My już mamy szczepionkę MMR za sobą i szczerzę Wam powiem ,ze wcale się nią nie stresowałam.Tomkowi nic po niej nie było i mam nadzieje,że w przyszłości będzie tak samo.
 
Dziewczyny mam pytanie.
Gosia od miesiąca ma luźne stolce zielonkawe ze śluzem, na początku myślałam, ze to jakaś wirusówka (jak i lekarz) - lacidobaby i orsalit, marchwianka. Ale poprawa tylko w mniejszej ilości stolców na dobę (2-3 dziennie, nie woda ale papka z niestrawionymi resztkami jedzenia i śluzem). Zaniepokojona zrobiłam badania kału na pasożyty - wynik ujemny, na lambiozę - m. ujemny, posiew - wynik ujemny, na krew utajoną - 1x dodatni, 1x ujemny, 1x dużo tłuszczy, innym razem dużo skrobi.
Dostaliśmy skierowanie do gastroenterologa dziecięcego ale terminy dopiero na grudzień. Czy któryś z waszych dzieciaczków miał podobne problemy albo podejrzenie złego wchłaniania laktozy?
Może Pomorzanki znacie dobrego gastroenterologa? Pójdę prywatnie aby było szybko i do dobrego fachowcy.
 
Bohaciefko ,u mojej koleżanki takie kupki zaczęły się po wprowadzeniu mleka modyfikowanego dla dzieci po pierwszym roku życia.Pediatra powiedziała,ze jest to reakcja na zbyt dużą ilość białka w mleku następnym i że organizm nie radzi sobie z trawieniem laktozy .Zaleciła powrót do poprzedniego mleka i po dwóch tygodniach wszystko wróciło do normy.
 
Bohaciefko ,u mojej koleżanki takie kupki zaczęły się po wprowadzeniu mleka modyfikowanego dla dzieci po pierwszym roku życia.Pediatra powiedziała,ze jest to reakcja na zbyt dużą ilość białka w mleku następnym i że organizm nie radzi sobie z trawieniem laktozy .Zaleciła powrót do poprzedniego mleka i po dwóch tygodniach wszystko wróciło do normy.

Z nieba mi spadłaś!!!!! Tak zaczęłam podejrzewać i zamierzałam w aptece porównać skład cukrów w poprzednim mleczku (2) a następnym (3), bo 3 wydaje mi się słodsza w zapachu. dzięki za szybką odpowiedź:-):-):-)
 
Mam nadzieje,ze pomogłam:tak:.Ja 2 z 3 mieszałam zwiększając stopniowo ilość tej ostatniej.Szczerze to zawsze tak robiłam począwszy od mieszania 1 z 2 potem 2 z 3.
 
proszę bardzo:tak:

Wróć na jakiś czas do dwójki bo muszą się odbudowa kosmki (czy coś o podobnej nazwie ) w jelitach a to trochę trwa. Alergolog mojego starszaka mi to jakoś tak tłumaczyła jak przechodził z mleka modyfikowanego na mieszankę mlekozastępczą i nie było poprawy .
 
reklama
Widzę, że tu temat dla mnie jak najbardziej aktualny. Natasza też od jakichś 3 tygodni ma luźne stolce. Biegunką tego nazwać nie można bo są to najwyżej 2-3 stolce dziennie. Czasami zdarzy się lepszy, ale następny znowu jest luźny. I tak poczytałam sobie to co napisałyście. I zatanawiam się czy to miałby odniesienie do nas. Bo my na mleczku "po roku" jesteśmy już od maja. Więc nie wiem czy u nas ma sens powrót do starego mleczka, czy to może być powód... bo przez 2 miesiące wszystko było o.k. i nagle teraz by się coś zdarzyło??? jak sądzicie? chyba trzeba by wybrać się do lekarza...
 
Do góry