reklama
renek
Mamy lipcowe'08
Ja dzis czuje sie dobrze, no troche senna jestem ale to juz normalne. Zlych nastrojow tez nie mam no i bolacych cycuszkow na szczescie ani mi narazie nie rosna choc przytylo mi sie troszke.
Widze tylko, ze moj maz chetnie by tenteges a mi ani sie sni :-) nawet o tym nie mysle
.
Widze tylko, ze moj maz chetnie by tenteges a mi ani sie sni :-) nawet o tym nie mysle

Izabelka
Oski i Wercia
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2005
- Postów
- 12 105
ja mam z checia na przytulanka to samo 
zmeczona jestem; cala energie wyczerpuje na prace--urzeranie sie z uczniami, prace domowe--ograniczam do minimum 
i zabawy z synkiem, ktory jest najbardziej poszkodowany :-( bo padam jak wracam i czesto nie mam sily sie nim zajac...oby sie szybko mdlosci skonczyly, co chec zycia wroci 





post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
Cześć mamusie 
Wypróbowałam ta wodę z duza ilością cytryny no i pierwzy raz od kilku dni nie musiałam nic jeść w łóżku aby zasnąć. Mam nadzieje że mój mały pasożyt się nie zorientuje i będzie tą ściemę łykał
no bo wkońcu ile można jeść.
na całe szczęście smakuje mi

Wypróbowałam ta wodę z duza ilością cytryny no i pierwzy raz od kilku dni nie musiałam nic jeść w łóżku aby zasnąć. Mam nadzieje że mój mały pasożyt się nie zorientuje i będzie tą ściemę łykał
na całe szczęście smakuje mi

post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
aaaa
jeszcze jedno, jeśli chodzi o przytulanki to nie ma takiej opcji. Mój małżonek cierpliwie czeka ale widzę że moje okrągłe kształty mu pasują
he he
jeszcze jedno, jeśli chodzi o przytulanki to nie ma takiej opcji. Mój małżonek cierpliwie czeka ale widzę że moje okrągłe kształty mu pasują
renek
Mamy lipcowe'08
ewan - obys miala racje bo biedne te nasze chlopaki...
U mnie mdlosci juz prawie mi nie dokuczaja ale lenistwo i sennosc jeszcze ciagle ogromne :-(

U mnie mdlosci juz prawie mi nie dokuczaja ale lenistwo i sennosc jeszcze ciagle ogromne :-(
Dzięki Profesjonalne Mamy za porady:-). Słucham się Was pilnie i - śpię do bólu:-). Wprawdzie w pracy na popołudniowej "szychcie" zachowuję się jak widmo, ale jakoś daję radę. (Wczoraj nawet nie zasnęłam na Beowulfie o 18.00 - prawdziwy sukces
)
Na mdłości pomaga mi woda z cytryną i miodkiem:-) - nie narzekam na takie lekarstwo, ale ciągle nie mogę opanować nudności, gdy najdzie mnie ochota na robienie skłonów, przysiadów lub innych pompek...
Wygląda na to, że będę sflaczałą mamcią z rozstępami na brzuchu i piersiami do pasa...:-(Aaaaaaaaa...!!!!!!!!!!!!

Na mdłości pomaga mi woda z cytryną i miodkiem:-) - nie narzekam na takie lekarstwo, ale ciągle nie mogę opanować nudności, gdy najdzie mnie ochota na robienie skłonów, przysiadów lub innych pompek...
Wygląda na to, że będę sflaczałą mamcią z rozstępami na brzuchu i piersiami do pasa...:-(Aaaaaaaaa...!!!!!!!!!!!!
reklama
renek
Mamy lipcowe'08
U mnie to nie jest wcale takie pewne
w pierwszej ciazy mielismy przerwe od 4mies ciazy do 6 mies po porodzie
i ja caly czas nie mialam ochoty:-(
Dobrze, ze mam wspanialego i wyrozumialego meza a moze to, ze byl przy porodzie dalo mu na wstrzymanie
Mam nadzieje, ze teraz bedzie inaczej


Dobrze, ze mam wspanialego i wyrozumialego meza a moze to, ze byl przy porodzie dalo mu na wstrzymanie

Mam nadzieje, ze teraz bedzie inaczej

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 29
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: