hmm siostry
dobrze ze juz razem nie mieszkamy
ale musze powiedziec ze odkad nie meiszkamy razem to nasze relacje sa o 10000% lepsze i nawet za soba tesknimy
jedna siostra w Angli wiec nie bedzie pomagac ale druga 20 min autobusem i juz sie zaoferowała ze jak ja bede na uczelni a maz w pracy to bedzie malego pilnowac
wiec te siostry to nie takie złe




