reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Opieka nad bobasem - o kolkach, pieluchach, ubiorach, cycuchach i innych :-)

Catedra co do kupek to jak sie karmi piersia to jest normalne i 10 kupek dziennie i 1 kupka na tydzień (o ile dziecko sie nie pręży i brzuszek jest miękki). Myślę, że nie masz sie co martwić:tak:

Jeżeli chodzi o przytulanie to trzeba jak najczęściej bo na początku dzieciątko bardzo tego potrzebuje a przyzwyczajać ponoć zaczyna się dopiero póżniej. Nie wiem dokładnie czy od 3 m-ca czy jeszcze później. Ja tylko unikałam usypiania na rączkach i przy cycku:tak:
 
reklama
Catedra co do kupek to jak sie karmi piersia to jest normalne i 10 kupek dziennie i 1 kupka na tydzień (o ile dziecko sie nie pręży i brzuszek jest miękki). Myślę, że nie masz sie co martwić:tak:

Jeżeli chodzi o przytulanie to trzeba jak najczęściej bo na początku dzieciątko bardzo tego potrzebuje a przyzwyczajać ponoć zaczyna się dopiero póżniej. Nie wiem dokładnie czy od 3 m-ca czy jeszcze później. Ja tylko unikałam usypiania na rączkach i przy cycku:tak:

podpisuje się obiema rękami :-)
 
Nie wyobrażam sobie żeby nie przytulac i nie ponosiić na rekach małej!!Przeciez taka mała istotka bardzo potrzebuje ciepła i miłości i kontaktu z mamą!!Jaska nosiłam przytulałam i nie było kłopotu potem.Myśle że trzeba zaufac intuicji.My sieprzytulamy i nosimy,a jak zasnie przy cycku to nie ma tragedii,czasem ja tez ide spać
 
dziewczyny mam ważne pytanie... ile Wasze dzieci przerabiają pieluszek i ile kupek dziennie wyrabiają?

moja mała w tydzień wyrobiła paczkę 78szt:sorry: a kupa jest w każdej pieluszce...

aha... powiedzcie mi doświadczone mamy... sporo się czyta o tym aby nie nosić dziecka i zbyt często nie przytulać bo się przyzwyczai itp... moja mama za każdym razem jak chcę wziąć maleńką aby się z nią poprzytulać to mówi, że sama sobie źle robię:confused2: powiedzcie mi z Waszego doświadczenia jak to wygląda?

często bierzecie maluszki na ręce albo kładziecie obok siebie? jak często się nimi zajmujecie? pozwalacie im czasem popłakać w łóżeczku czy od razu je wyciągacie?


Nie mam doświadczenia z taką ilością... u mnie zawsze była 1 na tydzień, ale podpisuję się pod Dentico. Zresztą to się jeszcze ustabilizuje. przecież to pierwsze dni.

A co do noszenia to zgadzam sie z szanownymi poprzedniczkami. Tulimy je 9 mc i nagle mamy przestać... No:no:!!!

Ale taka była kiedyś szkoła, karmienie i noszenie wg zegara. Straszne.
 
U nas kupy są przy każdym karmieniu, czasami i częściej, póki nie są zielone, śluzowate lub z domieszką krwi to wszystko jest w normie :-).
Takie zmienione naogół świadczą o alergii na coś co się zjadło.
 
dziewczyny mam ważne pytanie... ile Wasze dzieci przerabiają pieluszek i ile kupek dziennie wyrabiają?

moja mała w tydzień wyrobiła paczkę 78szt:sorry: a kupa jest w każdej pieluszce...

aha... powiedzcie mi doświadczone mamy... sporo się czyta o tym aby nie nosić dziecka i zbyt często nie przytulać bo się przyzwyczai itp... moja mama za każdym razem jak chcę wziąć maleńką aby się z nią poprzytulać to mówi, że sama sobie źle robię:confused2: powiedzcie mi z Waszego doświadczenia jak to wygląda?

często bierzecie maluszki na ręce albo kładziecie obok siebie? jak często się nimi zajmujecie? pozwalacie im czasem popłakać w łóżeczku czy od razu je wyciągacie?

Co do pampersow, ilosci kupek... to u mnie 2-3 kupki na dzien to podstawa, mimo ze Damian jest karmiony tylko i wylacznie piersia.

A co do przytulanek... to spi z nami w lozku noca, a w dzien lezy w lozeczku, sam, dostaje smoka - misia ktory gra i tak sobie lezy sie wpatrujac :tak:
Ale żebym na placz nie podeszla, nie ma mowy :no:
Wtedy odrazu wyskakuje do niego...


PS Czy to normalne, ze malec spi z lekko otwarta buzka???
 
dziewczyny mam ważne pytanie... ile Wasze dzieci przerabiają pieluszek i ile kupek dziennie wyrabiają?

moja mała w tydzień wyrobiła paczkę 78szt:sorry: a kupa jest w każdej pieluszce...

aha... powiedzcie mi doświadczone mamy... sporo się czyta o tym aby nie nosić dziecka i zbyt często nie przytulać bo się przyzwyczai itp... moja mama za każdym razem jak chcę wziąć maleńką aby się z nią poprzytulać to mówi, że sama sobie źle robię:confused2: powiedzcie mi z Waszego doświadczenia jak to wygląda?

często bierzecie maluszki na ręce albo kładziecie obok siebie? jak często się nimi zajmujecie? pozwalacie im czasem popłakać w łóżeczku czy od razu je wyciągacie?

Mój robi ze 2 kupki czasmi więcej.
A co do noszeni to staram się jak najmniej nosić. Taki maluch szybko się przyzwyczaja. Oczywiście bardzo lubię go nosić przytulać i całować ale staramy się robić to z umiarem. Jak płacze to oczywiście go biorę, nie mozna dać dziecku płakać żeby się nie zaniósł czy niedostał przepukliny. Czasmi mały przez sen potrafi chwile popłakać, niewiem czemu, nauczyłam się zeby się nie zrywac na pierwszy płacz, tylko chwile czekam jak się rozkręci to wstaje a jak milknie to nie podchodzę albo podchodzę ale niebiore od razu na ręce. A co do spania w łożku to też niepopieram, choć kilka razy zdażyło się że mały strasznie płakał w nocy i dla mojego świętego spokoju go wzielam i ladnie spal. Wiadomo jestesmy tylko ludxmi i tez chcemy pospac w nocy.....

U nas kupy są przy każdym karmieniu, czasami i częściej, póki nie są zielone, śluzowate lub z domieszką krwi to wszystko jest w normie :-).
Takie zmienione naogół świadczą o alergii na coś co się zjadło.

A jak sie karmi butla to o czym swiadczy zielonkawa kupa i lekko smierdzaca?
 
Luiza mi też się tak wydaje, że mleko małemu nie pasuje, ale jeszcze bym się pediatry poradziła. W sumie dobrze jak te pierwsze mleka dobiera się z porozumieniem z lekarzem, możliwe że dzidziuś powinien HA albo mleko dla alergików typu nutramigen albo bebilon pepti dostać.

To mój na razie aniołek jest, trochę czasami powisi na cycu ale po za tym w miarę śpi, do łóżka jeszcze nie musiałam brać na spanie. Też nie biegam na każde zakwilenie, trochę czekam, bo czasami ma płaczka przez sen i za sekundę jest spokój.
Z pierwszym biegałam na każde zakwilenie bo mi się wydawało, że mu się niewiadomo jaka krzywda dzieje i mam terrorystę, co ma 4,5 roku i nie potrafi chwili zaczekać tylko musi mieć już natychmiast podane.

Nie chcę mieć dwóch terrorystów za chwilę.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Catedra dziewczyny już chyba wszystko napisały... co do kupek to mój Kuba robił prawie przy każdym karmieniu (był na mleku modyfikowanym)... a co do przytulania... jasne, że trzeba przytulać, myśle że nie tylko dziecko tego potzrebuje, ale my matki też... ale tez zgodze się z Luizą, żeby nie biec do łóżeczka zaraz na pierwsze kwilenie, tylko ciutkę odczekac...
 
Do góry