reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Opieka nad bobasem - o kolkach, pieluchach, ubiorach, cycuchach i innych :-)

moja położna ze SzR też Sab Simplex polecała. najlepiej, jak macie kogoś w Niemczech, żeby Wam kupił i przesłał. rozmawiałam wczoraj na ten temat z moja przyjaciółką z Niemiec - kosztują ok 7-8euro.
 
reklama
Petinko czasem jest tak że dzieci tego nie lubią, ale dają się przyzwyczaić :tak::tak: może trzeba przy nim wolniej i dużo i łagodnie do niego mówić, co za chwilę będziecie z nim robić? Jak go wcześniej zagadasz, to może zasłuchany nie zwróci aż tak uwagi na to że jest rozbierany???
 
Dziewczyny, jak Wasze dzieci reagują na kąpiel i przewijanie? Mój Filip, który właściwie nie płacze, jest grzeczny i spokojny, w momencie kiedy go przewijam wydziera się w niebogłosy. To samo robił dzisiaj w czasie pierwszej kąpieli. Nie wydaje mi się, żebym jakoś wolno i niezdarnie wykonywała te czynności, ale już sama nie wiem. W szpitalu robił to samo w czasie wszelkich badań i zabiegów. Może macie jakieś sposoby...

Petinko, sekretem może być temperatura;-) Za niska jak dla Twojego Filipka. Moi chłopcy wolą znacznie wyższą temperaturę wody niż podają w poradnikach. Podają około 37 stopni, a moje terrorysty lepiej się czują powyżej 40. W łazience zanim ich zaczynam kąpać to nagrzewam szybko dodatkowo puszczając gorący prysznic (znacznie szybciej się pomieszczenie nagrzewa).To samo jest przy przewijaniu. Im jest po prostu zimno.
 
Może być też tak że za szybko cos przy nim robisz, ja jak coś szybko zrobię to mój mały tez wtedy drzeć się zaczyna, a jak robię coś wolno i przemawiam do niego dodatkowo łagodnym głosem to jest spokojniutki i ładnie leży czy to w wanience czy na przewijaku.
 
Dziewczyny, jak Wasze dzieci reagują na kąpiel i przewijanie? Mój Filip, który właściwie nie płacze, jest grzeczny i spokojny, w momencie kiedy go przewijam wydziera się w niebogłosy. To samo robił dzisiaj w czasie pierwszej kąpieli. Nie wydaje mi się, żebym jakoś wolno i niezdarnie wykonywała te czynności, ale już sama nie wiem. W szpitalu robił to samo w czasie wszelkich badań i zabiegów. Może macie jakieś sposoby...


Myślę Petinko, że to kwestia przyzwyczajenia. Nikt nim wcześniej tak nie obracał:-D. Tydzień i dwa i zacznie uwielbiac kapiele i machanie gołymi nogami.

A swoją drogą świetny masz suwaczek!!!
 
A ja tym razem walczę z piersiami, myślałam, że za pierwszym razem jest trudniej a potem to już pestka jak się karmiło a tu okazało się, że pierwszy synek to był mega głodomór i dobrze ssał a drugiego trzeba wybudzać do jedzenia, piersi zsysa tak sobie i do tego pogryzł mi brodawki do krwi.
Zanim wyszłam ze szpitala zdąrzyłam przejść nawał, dostać zastoi i mieć zgryzione brodawki.
Nawał zwalczyłam pieluchami mrożonymi w zamrażarce i odciąganiem (przydał się laktator w szpitalu), zastoje rozmasowywałam kilka godzin zanim wszystkie spłynęły a brodawki leczę kremami Mustelli i AA na przemian.
Bepanthen przy prawdziwych problemach to jest do d... a nie do brodawek.
Zresztą do tego go teraz używam, skoro już go mam to małemu pupę smaruję nim.
Tylko ta maść musteli droga jak diabli, ale koleżanka z pokoju w szpitalu najpierw dała mi próbki (dobrze, że miała dużo) i uratowała mi życie a potem już mi mąż tę maść kupił, rewelacyjna jest.
 
Petinko, musisz sprawdzić czy Mały przybiera na wadze. Jeśli tak, to się nie przejmuj i nie wybudzaj go. Moi na początku potrafili przespać 5 - 6 godzin w nocy. Teraz jest około 4. Max jadł szybko i krótko bo mocno ssał, a Alex wisiał kilkadziesiąt minut bo nie chciało mu się ssać. Widocznie tyle Filipkowi wystarcza. Oczywiście o ile przybiera na wadze.
 
reklama
Petinko jak jest zadowolony to pewnie i najedzony, napewno jakbyłby głodny to by płakał. Mój jak się wybudza na karmienie to jest jeden wielki wrzask, i to jest jedyna sytuacja w której płacze, bo to ogólnie taki mały aniolek, nawet jak ma brudną pieluszkę to muszę się domyślać bo on w żaden sposób nie daje znać że ma brudno.....
A dzis idiemy do pediatry na kontrole jesteśmy ciekawi ile przybrał na wadze bo to Igorek-głodomorek:-D
 
Do góry