reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad dzieckiem czyli o kolce, laktacji, karmieniu, śnie itp

Girlsy mam pewien problem z młodym, doradźcie coś bo już brak mi pomysłów. Chodzi o to, że Filip nie daje myć zębów. Jest ryk, wrzask, wykręcanie i jakby zliczyć kontakt zębów ze szczoteczką to wyszłoby parę sekund. Już nie mam do tego siły, próbowałam odwracania uwagi, śpiewam piosenki, próbuję obrócić to w zabawę pomaga na dzień, dwa, a później znowu to samo. Zaczynam się już martwić bo czasami brzydko mu z buzi "pachnie" i ząbki się żółte robią. Doradźcie coś, please.....
 
reklama
fogia u nas jest tak samo i juz boje sie wizyty u dentysty:dry:
tzn cos tam niby myje(woda i minimalnie pasty) ale zeby mu porzadnie wyszczotkowac to nie da rady:no:
 
Jak się nie chce przekonać to ciężko będzie :baffled:, Nikuś też nie jest przeszczęśliwy ale zawsze ma dobrze umyte :tak:, jak miał okres buntu na mycie, to pomagało jak on mył mi ząbki z tym samym czasie :tak:, może u Ciebie też poskutkuje :confused:.
 
Zgadzam się z Geperty, moja moda też zawsze robi to co ja, przed wyjsciem na spacer ja jej smaruję buzię kremem a ona mi, jak nie chce jeść to karmimy się wzajemnie:tak:. Z myciem zębów też może to zadziałać:tak:.

U nas nie ma jakiegoś dokładnego mycia, szorowania, Hanka sama rwie się do szczotki, ja nakładam pastę i chodzi po domu i myje sama zęby, od czasu do czasu podejdę do niej i jej doszczotkuję:-p, później idzie płukać buzię, sama trzyma sobie kubek i niekoniecznie ciuchy są później suche:-D. Połowa wody ląduje w żołądku, połowę wypluwa.., ale przynajmniej te 2 razy dziennie ma ząbki wyszczotkowane:tak::tak:.

Na początek może daj mu swobodę;-).
 
Z tym myciem u nas to jest tak, że owszem Fifi lubi mamusi poszczotkwać zęby ale za chiny nie da sobie w tym samym czasie wsadzić szczoteczki. :crazy:
 
Fogia sprobuj wybrac sie z Fifim na zakpupy, niech wybierze sobie sam szczoreczke do zebów, moze sie przekona wowczas do mycia ząbków.
 
dzięki dziewczyny za wszystkie rady. W pierwszej kolejności na pewno zadbam o wspólny zakup z synkiem nowej szczoteczki. A tą starą może dam mu do samodzielnego mycia?
 
Girlsy mam pewien problem z młodym, doradźcie coś bo już brak mi pomysłów. Chodzi o to, że Filip nie daje myć zębów. Jest ryk, wrzask, wykręcanie i jakby zliczyć kontakt zębów ze szczoteczką to wyszłoby parę sekund. Już nie mam do tego siły, próbowałam odwracania uwagi, śpiewam piosenki, próbuję obrócić to w zabawę pomaga na dzień, dwa, a później znowu to samo. Zaczynam się już martwić bo czasami brzydko mu z buzi "pachnie" i ząbki się żółte robią. Doradźcie coś, please.....
niestety u nas to samo....:zawstydzona/y:owszem chce myc ząbki, ale według mojego dziecka mycie zębów polega na wysysaniu pasty z tubki i wygryzaniu szczoteczki...wszelkie próby użycia innej niz wcześniej podanej techniki mycia są zduszane w zarodku potężnym wrzaskiem i wykręcaniem się jak piskorz:zawstydzona/y::wściekła/y:
 
My jutro rano idziemy całą rodzinką po zakup szczoteczki dla Filipa. Dostałam namiary na dentystkę dzieciową, ciekawe kiedy uda się mi do niej dostać. :confused:
 
reklama
My jakiś czas temu też mieliśmy ten problem. Podziałało śpiewanie piosenki "szczotka, pasta, kubek ciepła woda..." (ciekawe co sąsiedzi myśleli o moim śpiewaniu :rolleyes:) i jak widział jak my sobie myjemy zęby. Po takiej lekcji poglądowej Witek zapragnął robić to co my :tak:
W ostatnich dniach też był problem z myciem zębów, ale to z powodu wychodzących piątek.
 
Do góry