reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

dziewczyny jak się stosuje tantum verde w aerozolu :confused::szok:

na niektórych stronach pisze 1 psiknięcie do 6 razy dziennie i zawsze tak stosowałam ....

a ja mam na ulotce
dzieci poniżej 7 r.ż.: 2-6 razy dziennie 1 dawka na 4 kg m.c. (maksymalnie 4 dawki jednorazowo)

czyli ile psiknięć:confused: jak waży prawie 16 kg jedno do 6 razy na dobę :confused:czy 4 psiknięcia za jegnym razem do 6 razy na dobę bo zgłupiałam:baffled::zawstydzona/y::sorry2::rofl2:
 
reklama
Gosiu, ja dawalam Milenie 4 psikniecia jednorazowo 3-4 razy na dobe (nie bylo wiekszej potrzeby). Ale ulotke zinterpretowalabym tak ze max.4 psikniecia do 6 razy na dobe.
 
Gosiu, u nas tantum verde to podstawa, na gardło jeszcze nigdy nie zawiódł, a stosuję podobnie jak Karolina, 3-4 psiknięcia do 6 razy dziennie, tak mi zresztą nasza pediatra zalecała ostatnio:tak:Zdrówka dla Emilki:tak:
 
ja też zawsze go stosuje tylko zawsze psikałam raz max dwa i tak samo u siebie do 6 razy na dobę :tak: czyli psiknę 4 na początek może lepiej pomoże :tak: dzięki dziewczyny ;-)


do tego kupiłam lipomal o jedynie go co chce wypić z chęcią :tak:ostatnio co chora była w grudniu i tym jej gardło wyleczyłam i imbirem miodem i cytrynką ;-) (nie licząc jak jej skórka stanęła od czereśni i wymiotowała całą noc przez nią:sorry2: ) a tak to dawno u lekarki nie byłyśmy i nie mam zamiaru iść :no:bo antybiotyk na start dostanie :baffled: no ale jak nie będzie poprawy to wyjścia innego nie mam :sorry2:

i dzieki za życzenia zdówka dla Emilki :tak:
 
dziewczyny jak się stosuje tantum verde w aerozolu :confused::szok:

na niektórych stronach pisze 1 psiknięcie do 6 razy dziennie i zawsze tak stosowałam ....

a ja mam na ulotce
dzieci poniżej 7 r.ż.: 2-6 razy dziennie 1 dawka na 4 kg m.c. (maksymalnie 4 dawki jednorazowo)

czyli ile psiknięć:confused: jak waży prawie 16 kg jedno do 6 razy na dobę :confused:czy 4 psiknięcia za jegnym razem do 6 razy na dobę bo zgłupiałam:baffled::zawstydzona/y::sorry2::rofl2:

Nam lekarka zaleca zawsze 2 psiknięcia 4 razy na dobę.:tak:
 
Oliwka jest fanką bajki Scooby Doo. Na początku nie chciałam jej tych bajek puszczać, ale ona wcale w niej nie budzi strachu, ani złych emocji, a z "duchów" się śmieje. Więc ogląda od czasu do czasu. Piosenki z czołówki się nauczyła i ją śpiewa, poza tym w lumpiku sama wypatrzyła piżamę z bohaterami z baki i oczywiście musiałam jej ją kupić, choć wg mnie jest chłopięca, ale Oli tak prosiła, że zrobiło mi się jej żal :sorry:
Właśnie się dowiedziałam, że jak dziś mnie nie było w domu, to puścili Oliwce pełnometrażowy film "Scooby Doo", nakręcony na podstawie kreskówki, który trwa ok 1,5 godziny :dry: Dziecko moje obejrzało go z otwartą buzią z zachwytu, przez całe 1,5 godziny nie odeszła od ekranu :szok:
 
no to Oliwka super mocna jest :szok::-D

Emilka też się duchów nie boi takie baki raczej ogląda tylko jak jest chrześniak na cartonie ale do mnie nieraz przychodzi i mnie straszy że jest duchem albo potworem

ale zauważyłam ze na mini mini też są takie bajki że słychać teksty "głupi ..." i Emilka powtarza niestety :baffled:
 
A ja Wam powiem, że Milenka taki okres że potrafiła wysiedzieć 1,5 godziny na filmie ma już za sobą, teraz pół godzinki i koniec... już jej się nudzi :tak: A tyle siedziała jak jej ściągnęłam kiedyś "Kubuś Puchatek i hefalumpy" - tak pokochała tą bajkę, że codziennie chciała ją oglądać, aż w końcu nauczyła się już na pamięć kwestii bohaterów i mówi je razem z nimi. Teraz czasem ogląda Klub Myszki Miki, ale najchętniej "Dinozaur" Disneya. To bajka z podłożonymi dziecięcymi głosami, ale nie animowana, tylko renderowana tak jak naukowe filmy o dinozaurach na Discovery. I wcale się nie boi jak wielkie dinozaury walczą ze sobą. Ona w ogóle ma ostatnio jakąś korbę na punkcie dinozaurów. Ulubiona książeczka (oprócz nieśmiertelnych Franklinów) to ta:
Dinozaury i prehistoria świat w obrazkach Księga (714767494) - Aukcje internetowe Allegro
potrafi nazywać poszczególne dinozaury: parazaurolof, diplodok, tyranozaur, stegozaur, allozaur, i wiele innych.... a ulubiona maskotka to duży gumowy tyranozaur, nazwała go "Dinozaur Antoś" ;-)
Dzisiaj w pracy ściągnęłam jej animowaną "Wyspę dinozaura". Przyniosłam do domu, zgrałam na dysk a ta już piszczy z radości.... niestety okazało się że film nie pójdzie, pewnie brak mi najnowszych kodeków :-( Zmartwiłam się i mówię do Milenki że niestety ale film nie działa :no:
A Milenka na to pogłaskała mnie po ręce i powiedziała: "Nie martw się mamusiu, nic się nie stało... jakoś sobie poradzimy" :tak:
 
Joasiek Ty masz bardzo wyrozumiałą i wrażliwą córcie:tak: Zainteresowanie dinozaurami jak na niespełna trzy letnią dziewczynkę naprawdę poważne i fascynujące za razem:tak: Nie wyobrażam sobie Victora znającego, tak przecież trudne, nazwy dinozaurów:no: Naprawdę gratuluję Ci zdolnej Milenki:-)

Victor ostatnio z ogromnym zainteresowaniem oglądał Happy Feet o pingwinach;-) On jest w ogóle fanem Animal Planet i wszelkich zwierzaków;-)

Ja zauważam, że nasze dzieci powoli zaczynają wyrastać z bajek typowo dla maluchów:sorry2::tak:
 
reklama
Do góry