reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

Madzia zastanów się :tak: z tego co wiem Victor od Wolfi też jeszcze nie jest rozgadany
chyba musisz poobserwować czy to mowa wyraźna i z winy języka czy ciężko i niewyraźnie mówi bo jeszcze się nie rozgadała

u nas chrześniak mówi strasznie niewyraźnie nie idzie go zrozumieć siorka chodziła z nim na ćwiczenia i nic to nie dało i dopiero teraz w wieku 6 lat mówili o podcinaniu wędzidełka bo ćwiczenia nic nie dały a mówi nadal tak ze nie idzie go zrozumieć:sorry2:
 
reklama
jakies katarzysko sie przyplątało do Hubka:baffled: i lekki kaszelek, bo mu pewnie spływa do gardła. cos podejrzewam, że sie zaziębił na spacerku w pierwsze świeto - bo pogoda piekna była i mu goraco było i zdjął czapkę i pewnie mu tam przewiało ten jego łepek:dry:
 
to przesilenie wiosenne daje o sobie znać.

u nas w sumie ciągle po nocy mały kilka razy tak zacharczy i kaszlnie mokro no i wydmucha nos.niby wczoraj jak byłam u pani doktor powiedziała, że nie mam się czym przejmować i podawać 2 razy dziennie łyżeczkę mucosolvanu aż przestanie całkiem kaszleć.No ale to już prawie miesiąc. już sama nie wiem. jeszcze poczekam tydzień najwyżej pójdę do kogoś innego na konsultacje.

ale w szpitalu dzieci dużo :( ( nasza pani doktor jest ordynatorem oddziału dla dzieci więc wczoraj widziałam te maluszki) aż serce boli.mówiła że panuje właśnie biegunki, wymioty i oskrzela i sama się modli by już się prawdziwa wiosna zaczęła bo woli być na oddziale sama niż mieć takie towarzystwo.
 
Sie zdenerwowałam wieczorem, bo patrze przy kapieli, a Hubek ma kleszcza wbitego:-( całe szczęscie mąz umie to wyciagac paskudztwo i gładko poszlo, Hubek był dzielny, ale akurat wczoraj popołudniu Hubek chyba z 3 razy robił luźną kupkę, a ok 22 zrobił tez taką sluzowatą, smierdzącą przez sen (całe szczęście, że miał pieluchę załozoną....), no i ok 1 w nocy znowu kupa, ale wytrzymał i zrobił do ubikacji. Potem juz był spokój, ale od czego to to nie amm pojęcia. Mam nadzieje, ze to nie ten kleszcz.... dostał lek od Teściówki jak tylko zobaczyłam kleszcza, no ale od kiedy go miał to nie wiem, na spacerze był koło poludnia wiec klika godzin nawte mógl go miec, tylko że malutki był jeszcze
 
Sie zdenerwowałam wieczorem, bo patrze przy kapieli, a Hubek ma kleszcza wbitego:-( całe szczęscie mąz umie to wyciagac paskudztwo i gładko poszlo, Hubek był dzielny, ale akurat wczoraj popołudniu Hubek chyba z 3 razy robił luźną kupkę, a ok 22 zrobił tez taką sluzowatą, smierdzącą przez sen (całe szczęście, że miał pieluchę załozoną....), no i ok 1 w nocy znowu kupa, ale wytrzymał i zrobił do ubikacji. Potem juz był spokój, ale od czego to to nie amm pojęcia. Mam nadzieje, ze to nie ten kleszcz.... dostał lek od Teściówki jak tylko zobaczyłam kleszcza, no ale od kiedy go miał to nie wiem, na spacerze był koło poludnia wiec klika godzin nawte mógl go miec, tylko że malutki był jeszcze
Oj nieciekawa sytuacja:szok:

Jenni bierze jakas choroba dostala chrypy i ma od 4 dni stan podgoraczkowy
 
Zdrwoka dla Jenni.

Rosmerta, wow to pewnie strachu sie najadlas. Nie zazdroszcze sytuacji. Ja mam swira na punkcie kleszczy(przyznaje sie hi hi) . Nie szczepilam Mileny (no i raczej nie zamierzam), za to jak tylko gdzies jedziemy do lasu albo nawet do rodzicow na ogrod to pryskam ja Offem w sprayu na kleszcze.
 
reklama
no troche było strachu, przyznaje. No ja tez nie zamierzam szczepic, a z tymi preparatami na kleszcze i meszki i komary musze byc ostrozna niestety, no bo ta skóra hubka wrażliwa i boje sie, ze wysypki dosatnie jakiejś okropnej:sorry2:
 
Do góry