reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Dzień dobry dziewczynki!

Indziorka julka śliczna:-)
akeake ja to miałam i mam takie pogrubiałe żyły pod kolanem które sa wyczuwalne pod reką i na takie bole nóg zawsze mi pomagały masci z heparyny w aptekach jest tego pełno tylko patrz zeby była jak najwyzsza dawka heparyny bo moze byc 250 albo 1000 wiec ja zawsze kupuje ta wieksza
 
reklama
Hej Wam :)

Ale ta pogoda mnie męczy... wiatr, chwilami deszcz to nie dla mnie, jestem dużo bardziej zmęczona niż normalnie :/ a tu sama z niunią cały czas :/ dobrze, że ona oprócz zabierania daje energię do działania :p na 15 czekam jak na zbawienie, bo wtedy się dowiem, czy jutro wracam na mieszkanie, czy dopiero w piątek...

Miłego dnia ;)
 
Cześć dziewczyny!
Znów sie melduje u mnie staranka cały czas. Tempka mi świruje w cały swiat więc niewiem co obecnie dzieje sie i w którym etapie cyklu jestem staranka w mierę regularnie i tyle co mogę zrobic do lekarza na jakieś badania chce sie wybrac z miesiąc może dwa. Najbardziej męczą mnie ciagłe myśli o ciąży i dzieciach jakby nic innego nie istanialo ale z kim sie niespotkam to ciagle ten temat sie przewija i jak tu nie myslec o tym.
 
czeeeeśćććć ... :-)
wiem - wpadłam jak gdyby nigdy nic...
ale proszę o wyrozumiałość... jakoś tak nie mam weny na bb.
u nas wszystko ok. rośniemy "troszkę". waga wróciła do startowej już więc teraz lepiej niech się juz zatrzyma :-) wiem wiem nierealne i jeszcze przed nami tłusty czwartek... poza tym mąż chyba za bardzo o mnie dba jeśli chodzi o słodycze. musze zacząć zwracać uwagę co i ile jem bo przestałam o tym myśleć bo waga była po mojej stronie.
powoli robie zakupy. 2 koszule i 1 pidżamka do karmienia zamówione. Teraz jeszcze licytuje staniki.
wczoraj w reserved w outlecie kupiliśmy Tobiaszowi zajebistą kurtkę przecenioną z 119 na 29 i cudną marynarkę taką a'la twardą sztruksową z 89 na 29. będzie miał do chrztu nawet.. za takie pieniądze to grzech nie brać.
właśnie pałaszuje paluszki cebulowe... i zorientowałam się ze miałam się ogarnąć ...:zawstydzona/y: a tu pół paczki 200 g poszło do brzucha.

co by tu jeszcze....
a no i mie juz wybrane. zostajemy przy Tobiaszu.

mama dziś wróciła z 3 dniowego pobytu w szpitalu po chemii. zobaczymy jak to będzie. na razie czuła się ok. mamy 8 cm kolegę na płucach i przerzuty na opłucną i kręgosłup.

myślałam że zajrze i już wszystkie zaciążyły a tu lipa. dziewczyny brać się do roboty kurcze no !

przesyłam fluidy i pozdrawiamy z bebzonem :-) heh no i z księżną Dorcią ... jak zawsze musiała się załapać :-D

bebzon 1.jpgbebzon 2.jpg
 
Ostatnia edycja:
No Ewelina w koncu wstawilas brzucha...az sie usmiechnelam jak zobaczylam zdjecie na fb a tu teraz patrze i podziwiam slicznego brzuchola. Ja mam coraz mniej zapalu do tych staranek i tego wszystkiego, strasznie mnie to wykancza psychicznie . Zaczelam 6 cykl staran i caly zapal mnie opuscil. Staram sie trzymac dietki i wczoraj zrobilam ciasto czekoladowe wg. Montignaca i powiem wam ze jest calkiem smaczne zwazywszy ze zrobione jest z 3 tabliczek 70 % czekolady, jajek i 100 ml wody z dwiema lyzeczkami kawy rozpuszczalnej. Ale mam przynajmniej pewnosc ze jak zjem kawalek to nie dosc ze malo kcal to cukru nie podniesie:-D
 
Ale bebenek...:-)

Moje dziecko dzis kloci sie i rozrabia. Wyslal sms Rajmundowi i bylabym sie nie polapala, gdyby Rajmund nie spytal o co chodzi - dziecie niepismienne wyslalo co mu sie wcisnelo, sensu glebszego to nie mialo. Mowie wiec ze jest psujaczu, lobuziaczu i rozrabiaczu, a on mi na to "ne, ne, ne" i smiech.
I mam wrazenie, ze jak rzuca butelka po stole to chodzi o to, zeby mu pic zrobic... Jakos tak sie to powtarza.
 
Ewelinko ja juz widzialam wczesniej Twoj fajowski brzuch ale chyba Twoj maz odpisal na moj komentarz...
Iza doczekasz sie i Ty mowie Ci jeszcze chwilka
Klaczek moj niunio tez polubil moj telefon a zwlaszcza wkladanie go sobie do paszczy :p
Indziorka mnie tez taka pogoda meczy ja meteopatka jestem

dziec mnie rozpieszcza spi od 16:10... co on bedzie robil w nocy?...
 
reklama
Martusia, Karol ma dwa wlasne telefony, ale od kiedy zalatwil wyswietlacze i telefony nie swieca, stracily dla niego caly urok. Bo telefon musi swiecic jak sie nacisnie guziczek, wiec jak tylko ma okazje dorwac sie do mojego telefonu, to ten paluch wyciaga i pyk - srodkowy klawisz.:-D A jak widzi ze lece to tylko ruchy zageszcza.:-D
 
Do góry