pipilotta87
Zaciekawiona BB
Witam 
Sama również mam problem z papierosami. Wszyscy mnie strasznie gonią, żebym nie paliła, ale same dobrze wiecie, że to nie jest takie proste. Mi powoli się udaje: wczoraj po raz pierwszy od roku nie zapaliłam ani jednego papierosa! Po prostu staram się ograniczać, zamiast papierosa guma do żucia, albo słonecznik
Jak narazie coraz mniej mnie ciągnie i wierzę, że mi się uda!! Przed ciążą paliłam paczkę dziennie - teraz GÓRA 2 papierosy na dzień.
Co do postu Icedal naprawdę cieszę się, że jeszcze istnieją tacy ludzie
i co racja to racja: jesteśmy tutaj aby się nawzajem wspierać, a nie dołować jeszcze bardziej! Myślę, że my palące i tak wystarczająco się nasłuchałyśmy od swojego otoczenia jakie to jesteśmy złe i nie dobre, że trujemy swoje pociechy!
Także dziewuszki kochane ja też trzymam mocno kciuki za nas wszystkie i głeboko wierzę, że się uda!
Całuję moco :*
Paula
Sama również mam problem z papierosami. Wszyscy mnie strasznie gonią, żebym nie paliła, ale same dobrze wiecie, że to nie jest takie proste. Mi powoli się udaje: wczoraj po raz pierwszy od roku nie zapaliłam ani jednego papierosa! Po prostu staram się ograniczać, zamiast papierosa guma do żucia, albo słonecznik
Co do postu Icedal naprawdę cieszę się, że jeszcze istnieją tacy ludzie
Także dziewuszki kochane ja też trzymam mocno kciuki za nas wszystkie i głeboko wierzę, że się uda!
Całuję moco :*
Paula
Ja na początku rzuciłam choć do dziś mam nieodpartą chęć sięgnięcia po papierosa. Wiem, że jak tylko przestane karmić piersią to zaczne palić. Warto dla własnego dziecka zrezygnować z palenia i wielu innych rzeczy
u mnie np pali maz i od czasu kiedy widzial ze ja sie staram rzucic zaczal wychodzic na dwor,jak rownierz nie palil przy mnie i tak coraz bardziej zapominalam az wkoncu papierosy staly sie dla mnie obrzydzeniem
teraz juz mnie nie ciagnie mimo ze jestem po porodzie,ale naprawde nie bylo to latwe,a najgorszy byl pierwszy tydzien wtedy najlepiej jak sie chce palic zajac sie czyms innym,albo wyjsc na spacer,