reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Paplanina

Ech...Zima...Z utęsknieniem czekałam na śnieg,który uwielbiam ( w ogóle to ja się urodziłam zimą bo ostatniego stycznia,więc może dlatego ),a teraz mogę go podziwiać tylko przez okno :-( .Bo chciałyśmy dzisiaj iść na spacerek,ale nic z tego nie wyszło,bo jak zaczęło sypać tak końca nie widać,a u nas, w naszej dziurze, jak zwykle odśnieżanie odbywa się z "lekkim" opóźnieniem...A jakoś nie uśmiechało mi się grząznięcie w zaspach i takich tam ;-) z wózkiem...
Ale mam nadzieję że jutro już będzie lepiej i pójdziemy sobie połazić.W końcu to pierwsza zima i pierwszy śnieg Oliwki ;-) .Niech się pocieszy troszkę (chociaż i tak chyba niewiele z tego rozumie)
 
reklama
pierwszy snieg? gratulacje. Tutaj sypie co tydzien... nie dajemy rady z odsniezaniem- to znaczy maz nie daje- a ja w ramach rekreacji zlapalam za szufel i odsniezalam- tyle ze zamiast miesnie cwiczyc kregoslup mi zaczal siadac.... eh starosc nie radosc :baffled:
 
monikak_80, to gdzież Ty mieszkasz że masz cały czas śnieg??
Ja już dzisiaj chciałam z siostrą iść na specer z łopatą,he he, ja bym pchała wózek,a ona odśnieżałaby przede mną ;-) :laugh2: .Ale łopaty nie było w pobliżu :-(
 
Oj,to daleko troszkę ;-) .Ale ja właśnie taką pogodę lubię, śniegu dużo, lekki mrozik i słoneczko :yes: .I jeśli jutro nie będzie sypać śniegiem i będzie troszkę odśnieżone to biorę wózeczek i lecę na spacerek, bo zwariuję w czterech ścianach ;-)
 
mój maluszek jak niedźwiadek- zapadł w sen zimowy :-D . od paru dni tylko je i śpi, je i śpi i tak do znudzenia! a jeszcze pare dni temu stawałam na głowie, żeby go utulić do snu. Chciał się tylko bawić i rozmawiać z mamusią i tatusiem. A tu masz śpiocha!
a co do śniegu- FUUUUJ! jak tu pchać taki wózek bo tym białym świństwie?! straszna katorga! jeszcze tydzień tak posypie i bede miec mięśnie jak Pudzianowski:)
jak narazie moje mięsnie nie istnieją:-p .
 
Oj niestety pozostaje tylko siedzieć w domku:-( Mój wózek nie bardzo nadaje się na taką pogodę:eek: Jedyny plus z takiej pogody to lekki mrozik,więc może mniej ludzi będzie chorowało.Ja może dzisaj wystawię Mateuszka na chwilę na balkon.
 
Fajnie masz ze macie balkon my niestey mieszkamy na parterze wozek by i pojechal bo to duza maszyna ale nadal mamy zakaz
myslisz ze ten mini mrozik wybije te rozchulane zarazki... w lodzi strasznie duzo dzieci i ludzi choruje zdrowka
a wiecie co tam u Cynamonki..? wyjechala juz do Hamburga? stesknilam sie za jej pogaduszkami....:happy:
 
reklama
a jeszce nam zginela Emomadzia...... ona tez cos pisla o katarku u Jagody .. mam nadzieje ze nie walcza w szpitalu i ze niedlugo sie odezwie do nas....:-)
 
Do góry