reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

reklama
ja juz po wizycie opisalam gdzie trzeba :)
jest nadzieja , ze juz niedlugo bede sie meczyc :)
dzisiaj do 6.30 rano nie spalam przez malego :/ no tak sie wscieka , ze ja nie wiem co z nim jest , az sie balam i chcialam do szpitala jechac :( juz nie wspomne , ze w kiblu bylam chyba ze sto razy !! szok


Cześć Dziewczynki !!!

U mnie też nic :baffled:
przeżywam już pobyt w szpitalu, jak tu zostawić moją
pierworodną w domu, ile będą mnie tam trzymać zanim
w końcu urodzę ... popłakałam się już dzisiaj wiele razy...

na dodatek u mamy ginekolog wczoraj coś wykrył
i jedzie do szpitala na czyszczenie i będą wycinek pobierać
do badania czy to aby nie jest rakowe- też przeryczałam całe popołudnie ...
Jej Siostra zmarła 2 lata temu na raka ... Mój Tata ma białaczkę
już od kilku lat a moja Siostra też wczoraj dostała się do szpitala
bo wzrok jej się pogorszył- ma 12 lat i początki jaskry ... świetnie jest ...

chyba zacznę przegrzebywać torbę bo nie wiem co jeszcze zabrać
do tego szpitala ...

Monysia napewno wszystko sie ulozy i bedzie dobrze !! trzymam mocno kciuki za wyniki mamy i twoj szybki porod :) &&&&&&&&&&&&&&&

Też się melduje po ciężkiej nocy...wieczorem już myślałam że się coś w końcu zaczyna i g****, do rana przeszło...można się załamać...

Sivi w koncu urodzimy , ale rozumiem , ze masz dosc :(

Cześć laski.... Tragidżys normalnie... w nocy wypiłam zaledwie 250 ml wody a wstawałam chyba z 12 razy na kibel z takim parciem jakby miało mi pęcherz rozerwać. Na domiar złego teraz mnie czyści. Dziś mam taki ból pleców że chodze zgięta wpół. Rano zasłabłam, dobrze ze R. wrócił w nocy to mnie pozbierał. Złapał mnie taki ból okropny podbrzusza że prawie sie osunęłam na ziemie. Teraz leże w wyrku z laptopem i odpoczywam ale coś czuje że znów musze na kibel gnać... Straszna ch*jnia....:wściekła/y:

ja cala noc w kiblu spedzilam :/ jakis koszmar
chyba niedlugo urodzisz cos mi sie tak wydaje :))

Atram moja tez mniej ruchliwa od kilku dni - mysle ze one juz po prostu na swoje szalenstwa miejsca nie maja :)

no to wychodzi na to , ze moj diabelek ma miejsca pod dostatkiem , bo rusza sie non stop ...

Hej laseczki:)
Mam nadzieje ze któraś dziś się rozpakuję bo Wam wleje w dupsko :p

Pierwsza samotna noc zaliczona i powiem że nawet udana :D Mały spał pięknie, dwie zmiany pieluszek tylko a kupy po brzegi :)
Dziś kąpiel wrrr mam nadzieje że nie będzie tak źle.

super , ze nocka udana , a kapiel tez pojdzie jakos :)

Cze dziewczyny,

Asionek myślę że jeszcze 2 kup później, one są dosyć duże wbrew pozorom. Kupkę robi musztardową z grudkami do 0,5cm:dry: pręży się, ulewa mu się i dużo gazów ma. Piję herbatkę laktacyjną z herbapolu, może co pomoże.. dziś już lepiej, noc za to ładnie przespał, tylko dwa razy się obudził ale wczoraj po kąpieli było ciężko z usypianiem.
i.

moze go brzuszek boli ??
ja to sie kolek najbardziej boje :/ juz nawet krople mam w domu na zapas hehe
dzieki za rade co do pieluszek :)

Asionek ja na Twoim miejscu poczekałabym z kolejnymi pieluszkami. W końcu w każdym sklepie można teraz dokupić. Od dziecka zależy jaka będzie kolejna pieluszka. Ja miałam od razu po urodzeniu 2 huggies 28 szt. a zaraz po nich na 3 przeszliśmy bo mała nie była wcale taka mała.

ja chyba kupie jumbo 3ek , a jak cos to moj skoczy i dokupi 2ki jeszcze :)
teraz sa promocje i chcialabym skorzystac :)



Jestem i ja,wczorajsze skurcze sie wyciszyły i od rana prawie nic;/ ale mam mega d. sluzu i bol jak na okres wiec moze... co do kluc w szyjce to mam je czesto tak chocby co jakis czas cos mi ja rozciagalo bolesnie.. ale to jutro na wizycie sie przekonam czy jest jakikolwiek postep...

cos zaczyna sie dziac :) oby sie rozkrecilo !!



ide robic obiad :)
 
Asionek Do 3 zawsze dorośniecie :) a dwójeczki faktycznie można dokupić jak się okażą jeszcze potrzebne. Ja jakoś o promocjach nie myślę bo nastawiłam się na pieluszki dada z biedronki i nie muszę szperać a gazetkach z promocjami. Mam nadzieje, że tak zostanie i mała nie będzie miała na nie uczulenia. Jak macie promocje to korzystaj bo na pieluszki-sraluszki idzie sporo kasy.
 
fato, ładna niespodzianka. Próbowałam znaleźć na kiedy termin miałaś, ale niestety nie ma ciebie na liście październikowych mam :(

ja trochę po sklepach pochodziłam, zrobiłam zakupy na obiad - dzisiaj tortilla :)
spotkałam koleżankę z sr, na spacerku ze swoim 3 tyg. synkiem - taka kruszynka. Powiedziałam jej że już się nie mogę doczekać rozwiązania, a ta żebym się cieszyła że jeszcze w dwupaku bo masakra to się dopiero po porodzie zaczyna :D
 
a ja sobie dzis wlasnie myslalam co u fato - gartulacje!!! a herbata? gdzie jest?

ja wlasnie skonczylam prasowac, powiesilam firanki, zrobilam pranie i zaczynam robic chili con carne:-) maluch mi sie wwierca jak krecik caly czas na dol, ehh
 
kasiadz fato na suwaczku ma "3 dni do pojawienia sie Ozziego" wiec termin miala na 7 pazdziernika.

Atram ty na jakims watku pytalas jak wygladaja wizyty po porodzie. Ja wasnie mialam wizyte pielegniarki, ktora mi opisala jak u nas to wyglada, podejrzewam ze u ciebie podobnie: Midwife sie toba zajmuje przez 10-14 dni po porodzie, powinna przyjsc nastepnego dnia po twoim wypisie ze szpitala, jesli jej nie bedzie dzwon do przychodzni/albo bezposrednio do poloznej. Po tym czasie dostajesz przypisanego Health Visitor, ktory przychodzi tak czesto jak trzeba. Sa tez tzw baby clinics na zasadzie drop in, gdzie mozna przyjsc bez zapisywania sie. Ja jeszcze dostalam numery do poradni laktacyjnej w razie problemow.
 
reklama
kasiadz fato na suwaczku ma "3 dni do pojawienia sie Ozziego" wiec termin miala na 7 pazdziernika.

Atram ty na jakims watku pytalas jak wygladaja wizyty po porodzie. Ja wasnie mialam wizyte pielegniarki, ktora mi opisala jak u nas to wyglada, podejrzewam ze u ciebie podobnie: Midwife sie toba zajmuje przez 10-14 dni po porodzie, powinna przyjsc nastepnego dnia po twoim wypisie ze szpitala, jesli jej nie bedzie dzwon do przychodzni/albo bezposrednio do poloznej. Po tym czasie dostajesz przypisanego Health Visitor, ktory przychodzi tak czesto jak trzeba. Sa tez tzw baby clinics na zasadzie drop in, gdzie mozna przyjsc bez zapisywania sie. Ja jeszcze dostalam numery do poradni laktacyjnej w razie problemow.


dziekuje kochana xoxo
 
Do góry