reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2011

dziewczyny dużo zdrówka, szczególnie dla dzieciaczków!!!
u nas choroba minęła, po chrostkach nie ma śladu i gorączki też nie ma, na spacery już chodzimy, a leki bierzemy do końca tygodnia.
Dzisiaj mążna urlopie i od rana wielkie sprzątanie. Tośce z pokoju wynieśliśmy łóżeczko (żeby zapomniała że to jej) i teraz stoi w salonie i czeka na nowego domownika a tośka śpi w łóżku od 3 dni :) Zrobiliśmy lekkie przemeblowanie i sprzątanie głównie w salonie i pokoju tosi, została jaszcze kuchnia to sprzątnięcia w szafkach. W salonie powiesiłam nowe firanki -kupiłam makarony bo najtaniej i strasznie się cieszę bo wyglądają ślicznie (choć ponoć z mody już wyszły).
Sanki już czekają na grubszą warstwę śniegu, na razie wypróbowaliśmy w salonie i młodej sie podobały :)
A pod choinkę chcemy jej kupić wspólnie z moimi rodzicami kuchnie Smoby elektroniczna Kuchnia Tefal Studio + akces (2839054799) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Dzisiaj wylicytowałam dla młodej śliczną sukienkę na święta, tzn dogadałam się poza allegro na niższą cene niż wystawiona, dzisiaj dokonałam przelewu i babka ma ją anulować jak przelew dojdzie, więc się nią pochwalę jak anuluje aukcje żeby któraś mi jej też nie kupiła za wyższą cenę (a różnica między ceną na aukcji a zaproponowaną przeze mnie to 25zł wliczając też koszty wysyłki więc dużo).
To się rozpisałam ale juz chyba wszystko ciekawego wam napisałam:-)
 
reklama
maggie to trzymam kciuki zeby rodzinka sie poprawila, a maz uspokoil. mnie dzis matka wkurzyla, wiec rozumiem :dry:ta jak sobie cos ubzdura to wolami nie odciagniesz... nie wiem tylko po jaka cholere chce rozmawiac jak ma wisielczy humor....

eveline to oby Cie choroba nie dopadla. i zdrowia dla meza i dzieciakow. fajnie ze zdalas, drugi raz to jak pierwszy! znam osoby ktore 10 razy podchodzily. ja sie nawet nie zabieram, nie lubie samochodow :sorry2:

kasiadz ta kuchnia fajna. widzialam dzis w sklepie identyczna za 200 zl. tez sie nad taka zastanawiam, ale zobacze jak bedziemy stac z kasa przed samymi swietami. mysle ze mala ma wystarczajaco duzo od Mikolaja, a jeszcze tescie i wujkowie cos podrzuca na swieta... sama nie wiem. dobrze ze przemeblowanie sie udalo. ja nadal pomyslu nie mam jak sie pomiescic we czworke... moze cos do marca wymysle. a Antosia budzi sie w nocy? mojej sporadycznie sie to zdarza, ale nie mam zamiaru wstawac do dwojki :blink: nie wiem gdzie ja przenies, czy moze zostawic a przenies siebie i dziecko :dry: ?
 
Antosi też pobudki zdarzają się sporadycznie, dlatego oddaliśmy jej naszą sypialnie, my śpimy w salonie i Franek będzie z nami w salonie żeby antosi nie budzić, jak zacznie ładnie spać w nocy to dołączy do siostry :)
 
Eveline, dzieki za odpowiedz apropos nauki jazdy:tak: I zgadzam sie z Herbata, drugi raz to jak pierwszy:biggrin2:
Mnie instruktor chce wyslac na egzamin zaraz po skonczeniu jazd, ale wole sobie dokupic 2-3 jazdy i czuc, ze jestem przygotowana w 100%. Choc poki co temat dla mnie abstrakcja:-D Chce juz poczuc to auto w 100% a nie jezdzic jak sierota:-p

Elfit, a Tobie jak szlo? Bo pamietam, ze tez niedawno zdawalas? Kiedy poczulas sie pewniej za kólkiem? I kupowalas jakies dodatkowe godziny?

Herbata, dzieki za pocieszenie. Rodzice sie nigdy nie ogarna, wiec musze niestety akceptowac obecna sytuacje, bo pomagaja mi z Kuba, co z reszta mnie strasznie wkurza. Gdyby nie to, ze biora go do siebie to moglabym w koncu powiedziec im co mysle, choc i tak by nie sluchali:-D

Mąz sie chwilowo ogarnal. Zobaczmy do kiedy:-D

Poza tym ciagle nie moge zdecydowac co z prezentami dla Kuby. Dzis kupujemy sanki na allegro, a co do reszty pojecia nie mam, bo nie chce sie zagracac zabawkami. I wciaz nie moge podjac ciezkiej decyzji pt czy kupowac spiworek czy nie:-p:-p:-p

Ta kuchnia co Kasiadz wkleila jest super, Kuba sie podobną bawil jak bylismy w takiej sali zabaw, strasznie go ciekawiła, choc byla wieksza, bo zadaszona, ale nie kupie kurcze bo nie chce sie zagracic. Ale ogolnie sam pomysl bardzo ok.
 
maggie ja juz sie zagracilam... kuchnie kupimy jak bedzie kasa, jak nie to tez nie wiem co... jakby nie patrzec niektore zabawki zajmuja duzo miejsca i nic nie poradzisz... kolejka chyba tez odpada u Ciebie :-p ja moim rodzicom nic nie mowie, jednym uchem wpuszczam - drugim wypuszczam. nie ma co sie scierac.
 
maggie ja za pierwszym razem dogadałam się z instruktorem i zostawiłam sobie 2 godz żeby pojeździć przed samym egzaminem,dzięki temu nie musiałam płacić za dodatkowe godziny.

Kasia udało Ci się rzeczywiście z tą aukcją,że poszła Ci na rękę i sprzedała taniej.Ja też tak czasem robię jak mi na czymś zależy ale nie zawsze się zgadzają.
Ja też szukam jakieś sukienki na święta ale nic ciekawego eszcze nie znalazłam. No i muszę sama wystawić aukcję to akurat będzie na sukienkę nową.
Kuchenka fajna sprawa ale myślę,że bliżej 2 urodzin dziewczyny będą umiały się nią bawić.
 
Cześć bb ciotki, tak mi się od pewnego czasu na bb chciało wrócić to jestem. Poczytałam sobie dzisiaj co tam o tej samej porze rok temu pisałyście ( bo ja to wtedy tylko podczytywałam chyba), fajnie poczytać. A zastanawiałyście się jak zapisac takie archiwum z bb żeby na wszelki wypadek na przyszłosć to sobie zachować?? Ma któraś znajomego informatyka??

Kasiadz tez myślę o jakimś przemeblowaniu bo już mi się znudziło tak jak jest i jakoś nie funkcjonalnie mi się wydaje, u młodego wersalkę bym przestawiła żeby z przodu i jednego boku ściana była, bo jak się z nim czasami położę w nocy jak płacze to mam lęki czy mi nie fiknie na podłogę (raz już fiknął, płaczu było ze hej) U nas też bym przestawiła co nieco ale tak jakoś nie ustawnie mam, albo balkon albo okno lub drzwi że dużego wyboru nie mam. Wy to pod dzidzie ustawiacie a ja bym coś zmieniła po prostu tylko m się nie chce dźwigac i mówi ze jest ok. Wkurza mnie ostatnio wrrrr..
U mnie też ciche dni z m, wymyśla jakieś głupoty a wszystko przez samochód więc porażka, temat akurat na kłótnie przed świętami, nie odzywamy się do siebie od wczoraj, więc maggie witaj w klubie.

Co do prezentów na gwiazdkę ja nic drogiego nie kupuję bo mały i tak woli się bawić zwykłą chochlą albo niż jakąś interaktywną zabawką , wypatrzyłam coś takiego MATA WODNA PISAK NA WODĘ +GRATIS!! KATOWICE 3639-2 (2781147915) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. i myślę że mu się spodoba, ostatnio z zapałem zwykłym długopisem na kartce malował :)
 
hejo

u nas nadal katarzycho trzyma, ale dobrze że nic więcej.

Maggie u mnie to było tak. Skończyłam kurs w 2009 roku i zrobiłam jedno nieudane podejście. A że przebywałam wtedy za granicą, to nie robiłam kolejnych podjść tymbardziej że mi testy wyszły. W zeszłym roku wróciłam do prawka i w sumie do maja mi zeszło ze zdaniem. Zdałam za trzecim razem (nie licząc tego podejścia w 2009r) ale uczyłam się jak od nowa! Dwa lata niejeżdzenia robi mega różnicę, i wyjeździłam prawie drugi kurs. Też popełniałam dużo błędów, panikowałam itp Najważniejsze to jeździć aż sie poczujesz pewnie. Aha a o trzecim egzaminie nie powiedziałam nikomu poza mężem bo nie pomagało mi ponaglanie przez wszystkich i to wypytywanie czy zdałam. Jak zdałam to się pochwaliłam.. a wszyscy "ooo nie powiedziałaś że zdajesz" hehehe ;)

Czy jeżdżę? Nie mam potrzeby to nie jeżdżę jak jedziemy z mężem w trasę to on jedzie, jak do lekarza blisko to ja wsiadam. Jestem raczej niedzielnym kierowcą i pewnie tak zostanie. I dobrze, bo tak jak herbata nie jaram się samochodami ;) ufff Wyczerpujący opis, mam nadzieję że pomogłam.

kasiadz fajna kuchnia. A dla nas chłopaków są super warsztaty z narzędzaimi! Ja myślę o takim pod choinkę.

ej dziewczyny ale zaszalałam, z moich długih włosów zrobiłam boba ala Posh Spice ;)
 
Ostatnia edycja:
witam!!
na fb coś pustki, więc wracam
Kasiadz gratuluję parki:)
U mnie 2 dziewczyny, ponad 5 lat różnicy - zero zabawy wspólnej, tylko wieczne jęki i piski.
Najlepsze, ze młodsza "leje" starszą hehe

Myśle, że 5 lat jest w dzieciństwie przepaścią i taka różnica zaciera się dopiero tak na studiach hehe
 
reklama
mikusia,u mnie różnica to 7,5 roku i tez myslałam,ze to przepasc!!!!A okazało sie inaczej,starsza bawi sie a młodą (tez dostaje od mlodej po pysku,ciagnie ja za włosy itd),pomaga mi bardzo w opiece...co mnie mile zaskakuje ona "chce"mi pomagac,nie ze ja jej kaze/prosze...zobaczymy jak bedzie potem,oby jej sie nie odwidziało:)

moj wczoraj kupił młodej pianinko ze szczeniaczkiem,dla mnie swietne,zwłaszcza,ze mała uwielbia przyciski i swiatelka(tylko choin kowe jej nie kręcą:)).Spakuje i bedzie jak znalazł pod choinke:) my młodej nie kupujemy nic wiecej,jeszcze od mojej mamy dostanie taka lalke z playscool która spiewa kolysanki bo Werka zasypia tylko przy cichej muzyczce z pozytywki:) my mamy tak duzo zabawek,ze mamy zawalony pokój (wszedzie pudla pudla i pudla),zawalona dzialke(full zabawek basenowych,hustawki itd i jeszcze jak bylam w ciazy to wywiozlysmy pare ładnych worków jednej dziewczynce....
 
Do góry