Asionek31
Fanka BB :)
hej 
maly wczoraj wieczorem plakal znowu brzuszek
nocka spokojna o 6 cos kwekal , ale polozylam go na swoim brzuchu i spal ze mna do 10.40

nic sie nie boj ja ci mowie ,ze bedzie dobrze i jeszcze bedziesz sie smiala ze swojego strachu
zycze takiego porodu jak moj , szybko i bez bolu !! no i bez naciecia !! moj by byl bez gdyby nie lapka mlodego , ale twoje moze numeru mamusi nie wywinie ;-)
no wlasnie
i to jeszcze kilkoro bym mogla wykarmic hehe
o kurcze dobrze , ze nic sie nie stalo !! uwazaj na siebie
widzialam w TV ta burze
masakra ile wody !!
jak nie bedzie mogl zasnac i plakal bedzie znowu wlacz na chwile suszarke
moj po niecalej sekundzie przestaje plakac i jak zachipnotyzowany taki spokojny sie robi i zasypia
co do tego wynalazku to nie poradze , bo nie znam
moj tez dzisiaj od 16 non stop cyca chce
zarlok jeden 
mnie po 10 dniach wszystko przestalo bolec .. przy kazdym siku polewalam na poczatku tantum rosa
co do kupy to ja tez sie balam jak cholera , ale w koncu przelamalam sie i bylo bez bolu
najwazniejsze to zrobic pierwszy krok
bedzie ok !!
mi tez tak z piersi leci , ze masakra czasami malego zalewam i siebie przy okazji
wkladnki nosze non stop , bez nich rady nie da
hej
super , ze juz w domu 
no i najwazniejsze , ze z mala ok !!
widze dzien zarloka nie tylko moj mial
maly wczoraj wieczorem plakal znowu brzuszek
nocka spokojna o 6 cos kwekal , ale polozylam go na swoim brzuchu i spal ze mna do 10.40


Ja tez chce moja miec juz przy sobieeeee :-( Wszystkie mnie przegonilyscie :-( Do tego przeterminowane maja koszmarne porody.. Mowilam ze tak bedzie ze mna..Ratunkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
![]()
nic sie nie boj ja ci mowie ,ze bedzie dobrze i jeszcze bedziesz sie smiala ze swojego strachu
przecież ty jeszcze nie jesteś przeterminowanabędzie dobrze, nie myśl o tym.. pewnie wejdę któregoś dnia na bb a tam Ivi urodziła szybki poród, nie pękła i wszystko było piękne. Tak jak wiedziałam że Asionek złamie klątwę braku pokarmu w jej rodzinie i będzie karmić ;-)
![]()
no wlasnie
i to jeszcze kilkoro bym mogla wykarmic hehe
hej wlasnie przezylam szok codziennie wstaje coraz bardziej spuchnięta dzisiaj to ledwo siebie poznajeei za oknem deszcz moze to i dobrze nie mam sił juz chodzic wczoraj jak bylam na miescie to wydawało mi się ze bardziej się toczyłam i jeszcze do tego się przewrocilam na szczęscie na ręce i kolana troche strachu się najadłam i kupe śmiechu
![]()
o kurcze dobrze , ze nic sie nie stalo !! uwazaj na siebie
Dziendobry :-) witam sie w kolejny bezobjawowy poranek. Obudzila mnie weeelka burza, jak zaczelo padac i grzmiec i blyskac, to spac nikt nie mogl.. Moj zszedl na dol, wzial motor( bo samochodem to by godzine do pracy jechal w tych wiecznych korkach), wyjechal z parkingu i po dwoch minutach wrocil do domu tak mokry, ze nawet majtki zmienialUbral sie w ciuchy przeciwdeszczowe i pojechal.. Teraz siedzi w pracy i mi miauczy ze ma mokre skarpety.. I co ja mu poradze?
widzialam w TV ta burze

Cześć dziewuszki
Przepraszam za zaniedbanie ale widzę że nie tylko ja po prostu nie mam czasu(
Z m jest o wiele łatwiej, nie wiem co ja zrobie jak on wyjedzie, wstaje za mnie w nocy: karmi, przebiera a ja sobie śpię w najlepsze aż czasami mi go żal i wstaje chociaż mleko zrobić.
Wczoraj byliśmy na szczepionkach: gruźlica i żółtaczka(w Niemczech się dzieci nie szczepi w pierwszej dobie) ale maluszek był dzielny i płakał tylko przez chwile, za to po powrocie do domu był strasznie marudny i nie spał od 16tej do 21wszej masakra nie wiedzieliśmy już co mamy zrobić, śpiewaliśmy, lulaliśmy a ten płakał i płakał ale już dziś lepiej. Mały waży już 4 kg pięknie przybiera na wadze i jest zdrowiutki i to najważniejsze
Nowym mamusiom gratulujemy i życzymy dużoooooo cierpliwości
Mam pytanko używa któraś z Was suszarki do butelek ?? dobre to czy szkoda kasy ??
jak nie bedzie mogl zasnac i plakal bedzie znowu wlacz na chwile suszarke
co do tego wynalazku to nie poradze , bo nie znam
polecam olej rycynowy na szybkie rozwiązanie
witam i ja, mała śpi z tatusiem, ja się wykąpałam i odpoczywam. Mała w nocy dała nam popalić więc padnięta jestem, wołała na zmianę cyca i robiła kupkę i tak w kółko, ja ją przebrałam a ta znowu do cyca, podczas karmienia kolejna kupka...
Szwy mnie bolą i nie mogę siadać, a jak u was sytuacja? kiedy to minie, ten ból? bo panicznie sie boję stolec oddać
a i mam nawałę pokarmową więc cyce bolą i w dodatku strasznie mi mleko z nich leci i nawet muszle laktacyjne z tą ilością sobie nie radzą chociaż muszę przyznać że są bardzo przydatne, nie rozstajemy się
trzymam kciuki za wszystkie mamy które jeszcze czekają na swoje maleństwa, za szybki i łatwy poród
moj tez dzisiaj od 16 non stop cyca chce

mnie po 10 dniach wszystko przestalo bolec .. przy kazdym siku polewalam na poczatku tantum rosa
co do kupy to ja tez sie balam jak cholera , ale w koncu przelamalam sie i bylo bez bolu
mi tez tak z piersi leci , ze masakra czasami malego zalewam i siebie przy okazji

wkladnki nosze non stop , bez nich rady nie da
Hej melduję się
Dzisiaj wróciłam z Marysią ze szpitala. Jestem mega zmęczona, 5 dni na oddziele poporodowym to masakra. Nie dość, że niewygodne za wysokie łóżka to do tego hałas wieczny ruch na salach, rotacja pacjentek. Od rana mnóstwo zajęć: obchód, pediatra, kompanie, mierzenie temperatur, ciśnień itp. Jestem wykończona. Teraz muszę się w domu ogarnąć bo mały nieporządek mam a jutro przychodzi położna.
Z malutką dobrze, obojczyk ładnie się zrasta, jest lekko zażółcona ale wyniki w normie. Nakarmiona śpi sobie w łóżeczku. Zapowiada się raczej grzecznie i spokojnie. Najada się i idzie spać na 2h. Przed południem i późnym wieczorem urządziła sobie dwa półtora godzinne seanse i jadła na zmianę z oglądaniem świata.
Uciekam, nie wiem kiedy uda mi się nadrobić chociaż część zaległości na forum.
hej
no i najwazniejsze , ze z mala ok !!
widze dzien zarloka nie tylko moj mial
