reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

Dziękuję za życzenia i składam spóźnione jak i przedterminowe :-p dla wszystkich naszych październikowych roczniaków. Ja też robię roczek w sobotę i też sama w domu, też nie wiem jak się z tym wszystkim ogarnę ale zaplanowałam sobie same proste rzeczy do zrobienia typu jajka w majonezie, kurczaki z piekarnika, półmisek wędlin i serów - słowem poszłam na łatwiznę wszystko albo samo się robi albo robi się błyskawicznie a małą sprzedam komuś na sobote (juz się kilka osób oferowało że ją weźmie) więc bez niej brojącej w domu to powinna byc pestka:-p.
Elutka no sprzątanie jak na święta po którym śladu nie zostanie jak wpadnie ferajna do Laury, spodziewamy się 7 dziecięcych gości w wieku od 2 do 11 lat - już widzę to pobojowisko
 
reklama
My juz naszczescie po roczku
Nie lubie byc organizatorem imprez, zawsze sie denerwuje czy wszystko wypali.

KASIU kiedy idziecie na MMR? Nasze lobuziary z jednego dnia a ja kompletnie nie wiem na kiedy ja zapisac :confused:
 
Kasia u mnie będzie 5 dzieciaków poza moim w wieku 7msc, 2 lata, 5,6,7 lat hehe także też będzie wesoło. Ja poszłam na totalną łatwiznę, będzie tylko tort plus 2-3 ciasta, dwie sałatki i zimna płyta. Szczerze mówiąc, żeby podać coś na ciepło na tyle osób nie mam za bardzo warunków.

My również z Krzysiem życzymy wszystkim roczniakom duuużo uśmiechy i mnóstwa zabawek:)
 
Ja na roczek przygotowałąm jak na wesele i połowy nie podałam bo już nic nie chcieli jeść. Drugi raz tego błedu nie popełnię:p a ze sprzątaniem nie szalejcie bo potem jest gorzej niż przed:p
udanego imprezowania.
 
wyniki odebrałam wszystko niby ok tylko limfocyty w rozmazie nam wyszły ponad norme norma do 65 % my mamy 75% ale lekarz mowił że najprawdopodobniej w ostatnim czasie przechodził infekcje i miał rację bo przechodził więc mam nadzieję że to nam wróci do normy za mc jak bedzie zdrowy mamy powtórzyc badanie oby było ok bo ja jestem chora przez tego jego węzła którego ma widocznego w sumie od urodzenia .

Pytałam o szczepienie to powiedział jak teraz sie boje to żebym odciagła do 15 mc dziecka więc na razie odciagnę a potem zobaczę .
 
Od nas również spóznione i te z wyprzedzeniem życzenia urodzinowe dla wszystkich pazdziernikowych brzdąców :-D

Elutka nie martw się słońce ma jeszcze wrócić więc sesję zdjęciową na pewno Krzysiowi zrobisz w liściach:tak: A co do sprzątania to mi zdecydowanie łatwiej było to robić w 9 mc ciąży niż teraz z 12mc dzieckiem ;-) Iwidać że masz sensowną tą pediatrę że zleca badania podstawowe chociaż, my jeszcze morfologii nie robiliśmy, chyba zrobię to sama prywatnie, tylko kto mi to zinterpretuje...bo to nasze babsko to mało konkretne.
Ulala mam nadzieję, że z tym węzłem chłonnym wszystko będzie ok.

U nas urodziny rozbiły się na kilka wizyt bo wszystkim nie pasowało w jednym terminie więc będą to spotkania w małym gronie. A co do szczepienia to pewnie też zaszczepimy normalnie, choć mam też obawy...jakoś na początku grudnia bo potem wyjazd na święta z krk do rodziny pewnie znów na jakiś miesiąc.
 
Ostatnia edycja:
Cieszę się że już po urodzinach, już wywołałam zdjęcia i po prostu nie mogę uwierzyć że moje dziecko ma już rok. :)
My aktualnie męczymy się z odparzoną dupcią. Nie sądziłam że coś takiego nas jeszcze spotka ale nigdy tak długo się z tym nie męczyłam. Byłam u pediatry. Zdzwiła się że bepanten nie pomaga więc postanowiłam jeszcze go smarować tym bepanthenem. Mąka ziemniaczana nie dawała rezultatów, nawet odrobinę nie było lepiej. W końcu przypomniałam sobie radę jakiejś koleżanki i kupiłam linomag w zielonym kartoniku. Jest super. Z bordowego (nie przesadzam) odparzenia mamy teraz jasno czerwone. Ale nie chce się całe goić. Pachwiny są okropne i trochę to śmierdzi. Może macie jakieś rady? Obawiam się jakiejś ropy czy coś, bo trochę schodzi mu tam skóra. Może te pachwiny smarować czymś innym? Reszta fajnie się goi, poprawił się stan skóry ale pieluszki ocierają te pachwinki i już sama nie wiem czym tam smarować. Poza tym chyba go swędzi.
Jeśli chodzi o szczepienia to boję się tak jak wy ale chyba zaszczepię.

Wszystkiego Najlepszego dla wszystkich dzieci z Forum Październikowego.
 
pesca to nie za ciekawie z tą waszą odparzoną dupcią. dużo mam poleca na takie straszne odparzenia maść tormentiol. albo skoro to już długo trwa to może grzybek jakiś tam wskoczył, to można posmarować clotrimazolum
 
pesca u nas odparzeń jako tako nie było, ale jak już się pojawiało jakieś zaczerwienienie to właśnie linomag albo bepanthen...aktualnie smaruje pupcie tylko na noc, czasem po kupce i jest ok. Może staraj się często "wietrzyć" tyłeczek maluszka i tak mi przyszło do głowy, że skoro pieluszki ocierają to może zacznij większych używać i np. częściej zmieniaj...babeczki na warsztatach pieluszkowych właśnie mówiły, że niektóre dzieciaki bardzo szybko się od kupek odparzają jak się od razu nie zmieni. Powodzenia !
 
reklama
Elutka dasz rade z urodzinami ;)
Ja ostatnio przeliczylam ile u mojej Anitki bylo osob... 50 :] [doroslych i dzieci po polowie]
bede musiala jeszcze raz policzyc bo chyba ktos mi umknal:?

Wiec jak ja ktora mam nakaz lezenia z ciaza zagrozona dalam rade - to i ty ogarniesz :)

pesca u nas tez sie zdarza czasem odparzona pupka
 
Do góry