reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2014

witam :)



ja teraz też potrafię mieć właśnie takie lepsze dni, np dzisiaj chętnie wstałam, zaprowadziłam Filipka do szkoły,zrobiłam normalne pranie, ręczne pranie, przygotowałam obiad i piję kawkę mrożoną. więc czyźby na koniec coś się poprawiało czy też cisza przed burzą :confused:

gosiak, magdalenka robicie plany porodów??? położna ostatnio na wizycie powiedziała że jak chcę to mogę taki plan sobie zrobić i nie wiem właśnie czy jest sens

za oknem piękne słonko, więc wzięło mnie na kawę mrożoną, na zgagę w sam raz :-)

Ja mniej wiecej napisalam kilka punktow maja robic mi cc wiec bez sensu mi pisac o sn chociaz polozna mi kazala. Ja sie zastanawoam nad wit k czy w szczepionce czy doustnie. I jiz sama nie wiem. Wiem ze tu w uk wszyscy wybieraja szczepionke ale czyt ze podobno sa jakies powiazania z ta szczepionka I bialaczka u dzieci ale to tylko takie pogloski nie potwierdzone. Ta doustna tez ma jakies tam minusy a juz wogole nie podanie jej niesie wieksze konsekwencje. Wiec juz zglupialam I nie wiem co wybrac. Wczoraj mi przyszedl list na wizyte z anastezjologiem I jiz zaczynam panikowac jak to bedzie. Termin mam na 19.10 a pod koniec miesiaca wprowadzamy sie do nowego domku wiec nie wiem jak to bedzie. Poza tym na poczatku listopada mam szkolenie wiec juz wogole. Jeszcze sie stresuje porodem. Sorki ze rak zarzucilam stresem z samego rana.
 
reklama
Ja mniej wiecej napisalam kilka punktow maja robic mi cc wiec bez sensu mi pisac o sn chociaz polozna mi kazala. Ja sie zastanawoam nad wit k czy w szczepionce czy doustnie. I jiz sama nie wiem. Wiem ze tu w uk wszyscy wybieraja szczepionke ale czyt ze podobno sa jakies powiazania z ta szczepionka I bialaczka u dzieci ale to tylko takie pogloski nie potwierdzone. Ta doustna tez ma jakies tam minusy a juz wogole nie podanie jej niesie wieksze konsekwencje. Wiec juz zglupialam I nie wiem co wybrac. Wczoraj mi przyszedl list na wizyte z anastezjologiem I jiz zaczynam panikowac jak to bedzie. Termin mam na 19.10 a pod koniec miesiaca wprowadzamy sie do nowego domku wiec nie wiem jak to bedzie. Poza tym na poczatku listopada mam szkolenie wiec juz wogole. Jeszcze sie stresuje porodem. Sorki ze rak zarzucilam stresem z samego rana.

wygaduj się, od tego Nas masz ;-)

teraz zastanowiłaś mnie z tą szczepionką na wit K, co będzie lepsze i co wybrać :baffled:
niby mam zaznaczone w książe ciążowej że chcę np. epidural ale może taki plan też nie jest zły żeby np nawet o tych znieczuleniach napisać.

Ciekawe czy oni to w ogóle czytają :confused:
 
Mi polozna moeila ze to co napisze bedzie omowione z nimi na nast wizycie czyli w 35 tc. Wtedy tez ich dopytam z ta wit. Poki co zaznaczylam ze szczepionka raz podana. Bo doustnie to 3 dawki.
 
Mi polozna moeila ze to co napisze bedzie omowione z nimi na nast wizycie czyli w 35 tc. Wtedy tez ich dopytam z ta wit. Poki co zaznaczylam ze szczepionka raz podana. Bo doustnie to 3 dawki.

ja jak zdąże to podpytam ale wizytę mam dopiero za dwa tyg, szczerze miałam nadzieję że do niej nie dotrwam :-p muszę zapytać koleżanki ktore teraz rodziły jak one zdecydowały, bo szczerze to nie mam o tym pojęcia
 
Ja jak rodzilam Kacpra to nikt sie mnie nie pytal w jakiej formie ma byc podana ta wit. K, ze ja podali dowiedzialam sie na wypisie... W ogole z tymi szczepieniami mam ogromny metlik w glowie i nie wiem czy w ogole pozwole na szczepienia... Musze sie skontaktowac ze swoim prywatnym pediatra...


Zmywarke to tak jak dziewczyny pisaly sa srodki do mycia zmywarek i np. W lidlu sa takie kapsulki( wygladaja jak te do prania) i wlacza sie zmywarke pusta z ta kapsulka i wtedy pomaga ;) a grunt to wkladac naczynia po oplukaniu w zlewie zeby zadnych resztek nie bylo;p

Ja tez dzisiaj bylam na pobraniu krwi, w srode wizyta, ciekawe czy da mi jeszcze skierowanie na usg... Ogolnie w dzien czuje sie jako tako ale jak przychodzi wieczor to juz kilka razy myslalam zeby na IP jechac... Boli mnie strasznie brzuch, nie wiem czy juz moze organizm przyzwyczail sie do tych lekow i przestaja dzialac czy co... Chcialabym wytrwac chociaz do tego 36 tyg...

Wczoraj wlaczylam pierwsza ture prania, dzisiaj kolejna i musze torbe spakowac bo boje sie juz tak nie na zarty...
 
Ja jak rodzilam Kacpra to nikt sie mnie nie pytal w jakiej formie ma byc podana ta wit. K, ze ja podali dowiedzialam sie na wypisie... W ogole z tymi szczepieniami mam ogromny metlik w glowie i nie wiem czy w ogole pozwole na szczepienia... Musze sie skontaktowac ze swoim prywatnym pediatra...


Zmywarke to tak jak dziewczyny pisaly sa srodki do mycia zmywarek i np. W lidlu sa takie kapsulki( wygladaja jak te do prania) i wlacza sie zmywarke pusta z ta kapsulka i wtedy pomaga ;) a grunt to wkladac naczynia po oplukaniu w zlewie zeby zadnych resztek nie bylo;p

Ja tez dzisiaj bylam na pobraniu krwi, w srode wizyta, ciekawe czy da mi jeszcze skierowanie na usg... Ogolnie w dzien czuje sie jako tako ale jak przychodzi wieczor to juz kilka razy myslalam zeby na IP jechac... Boli mnie strasznie brzuch, nie wiem czy juz moze organizm przyzwyczail sie do tych lekow i przestaja dzialac czy co... Chcialabym wytrwac chociaz do tego 36 tyg...

Wczoraj wlaczylam pierwsza ture prania, dzisiaj kolejna i musze torbe spakowac bo boje sie juz tak nie na zarty...

pakuj, pakuj :tak: będziesz o wiele spokojniesza;-)
ja dzisiaj muszę swoja jeszcze dopakować o jakies klapki i kosmetyki
 
Ruda ech recę opadają na takich ludzi.Ale nie warto się przejmować,szkoda nerwów..Ja wyszłam za mąż mając 19 lat,teraz mam 21 i jestem szczęśliwa,i nie żałuję swoje decyzji. Katinka ja Ci kochana współczuję partnera i jego zachowania... My po wizycie,wszystko ok. To w moczu to nic takiego,i nie mam się tym przejmować,bo to mój maleńki wydziela ;) Skierowanie mam do szpitala.Jeśli bym się nie czuła dobrze to mam iść 1 pazdziernika,a jeśli ok to najpozniej 6 pazdziernika ;)
 
Ostatnia edycja:
ruda no co za babsztyl:wściekła/y: Ale fakt że kobiety - tym bardziej starsze są najgorsze dla kobiet w ciąży... Ehh co poradzić, chyba tylko starać się nie przejmować.

Olcia ja też nie zamierzam szczepić młodej - później tylko na wybrane choroby ale to później później:)

katinka ostatnio stwierdziłam że chłopy czują się pewniej kiedy ich kobieta jest w ciąży i wykorzystują to. Ja na Twoim miejscu nic bym nie zrobiła nie pomalowała itp. Ty z wielkim brzuchem forsujesz się z wałkiem a książę pije piwko na kanapie? Ode mnie dostałby wałkiem między oczy - ale ja jakaś nerwowa jestem na tej końcówce ciąży i mi niedużo trzeba teraz:-)

Idę gotować budyń:-) Tak mi się go chce że masakra - mimo że dopiero co najadłam się obiadu:-)
 
reklama
Ja też w ten weekend planuję walizeczkę spakować, ciuszki powoli piorę i prasuję, musimy wózek, okrycie fotelika i torbę na spacery wyprać. Końca prania nie widać bo jeszcze Młody bardzo powoli uczy się nocnika i tyle prania przy tym że hoho. Przedwczoraj czerwone, wczoraj niebieskie, dziś białe, jutro czarne. No a żeby prania było mało to trzeba poprasować, aaaaaaaaa

Wy jesteście zdolne do robótek ręcznych to jak się nudzicie to polecam jak Maluszki podrosną
[cud, miód i orzeszki]: Filcowe jedzonko
Szukając rozwiązania: Mam filc i nie zawaham się go użyć!
Szukając rozwiązania: Ciche książeczki? Poznajcie quiet book
filco-booki: Początki bywają trudne..
Szukając rozwiązania: Filco-booki
Szukałam kiedyś co tu zrobić starszakowi ale jednak wyszywanie a szycie to co innego.
 
Do góry