reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Październik 2014

Garmelka na spokojnie ;) Moze zelik za wczasu zakupcie jak inne ciotki radza. My dzisiaj z durexem probowalismy, byle lepiej ale jeszcze czuje sie dziewiczo:)
 
reklama
garmelka, i ja się zgłaszam. Moje libido spadło poniżej zera chyba, do tego fakt, że Inga śpi z nami w pokoju blokuje mnie zupełnie, jestem zmęczona, a jak mąż dotknie moich piersi to jestem gotowa go zabić tak mnie ten dotyk denerwuje. On się zaczyna niecierpliwic (kazał mi się nawet zapytać "tych moich koleżanek z forum", jak sobie ich mężowie radzą :p), a ja się nawet zmusić nie umiem.
 
U nas też po kąpieli nie ma już zabawy, rozmów itd. Jedzenie i zasypia, ale na naszym łóżku. Nie lubi swojego kosza. W nocy na szczęście w nim śpi, ale w dzień praktycznie wszystkie drzemki na naszym łóżku...
Właściwie to się jej nie dziwię, też mi się ten kosz niewygodny wydaje.
 
Garmelka, i u nas nic z tych rzeczy, tzn raz jakieś tam pieszczoty były ale jakoś nie mam ochoty na nic wiecej....
A w Rynku rzeczywiście tarabani, ale Hania juz przyzwyczajona bo my często tamtędy chodzimy do parku bo mieszkam niedaleko Rynku
 
Ja jeszcze w pologu wiec nie pofikamy ;) ale tak jak nastolatki juz próbowaliśmy :) śmiesznie tak trochę jak w liceum bez dotykania klementynki :) ale ochota jest, moze trochę mnie martwią zmiany w moim ciele i jak to bedzie ale widzę ze P idzie na żywioł i sie nie zastanawia wiec nie boje sie ze mu cos nie podpasuje :)
 
E, mam dziś gorszy dzień:-( Obudziłam się pełna energii, zachęcona Waszymi postawieniami co do ćwiczeń -zjadłam zdrowe śniadanie, poszłam na spacer mimo pluchy, a potem energia zaczęła ze mnie ulatywać. No nic, dziecko śpi, tata śpi, idę się położyć, chociaż w ogóle nie czuję chęci -za to popołudniu oczy się same zamykały. Jutro będzie lepiej.
 
reklama
Do góry