reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Dziulka - jestesmy ten sam rocznik...czyli mam dzis tak zwane "Chrystusowe" :-)

Ja też w tym roku mam "chrystusowe lata",ale to dopiero...na początku lata;-)

Ida gratulacje dla ciebie i Inki:-). Oby ta cyferka zmieniła Inkę na lepsze:tak:
happybeti a dzisiaj to Wy świetujecie? Duzo zdrówka z okazji suwaczka;-)
strip jak ja ci współczuję tych nocek:no:. I zarazem bardzo cię podziwiam
elizabennet super,że "przeżyłaś" burzę.

A my dzisiaj wstaliśmy o 7.30. Franek budził się 2 razy w nocy,ale tylko na picie. Nie wiem,czy dobrze,że w nocy pije,ale za to nie je. Nie chcę mu dawać mleka,żeby go nie nauczyć z powrotem nocnego jedzenia.
Ale piekne słońce u nas wychodzi:-):rofl2:.
Miłego dnia!
 
reklama
Strip współczuję nocki.. nawet nie mam pomysłu co doradzić żeby pomóc :-(

mała uczy się spać w dzień w łóżeczku - czyli 2 min z zamkniętymi oczyskami i już się rozgląda. Ale twarda będę :-p właśnie popijam sok i zjadam...kisiel bo nie mamy pieczywa (kanapki) ani mleka (płatki) a ja mam lenia i nie chce mi sie iść do sklepu. zaraz małż się obudzi to sie przejdzie :-D
 
A ja padłąm wczoraj nawet nie doczytawszy Was do końca.Zaraz zbieram sie do tego okulisty,dzięki Wam wszystkim,co trzymacie kciuki za Amelke.Mecz wczoraj miałam włączony,bo smsami relacjonowałam M. do Francji,ogólnie lubię mecze piłki nożnej i skoki.Może od dzis będzie miał neta,to będę musiała dzielić czas między Was a niego,damy radę:)
Miniu jak chodzi ci o cytowanie postów,to jak chcesz odpowiedziec na jeden post,to klikasz w "cytuj" od razu i wtedy otwiera sie okno do pisania ,piszesz za zacytowanym tekstem.A jak multicytat,to ostatnia ikonka ("+) i czytając posty po każdym na który chcesz odpowiedziec klikasz ten znaczek,a na koniec "odpowiedz"- wyświetlaja sie wszystkie zaznaczone posty i wstawiasz swoje odpowiedzi między nie.Mam nadzieję,że wytłumaczyłam;)-rano jest,a ja po nocce takiej sobie i to nie przez Amelkę,bo ona jak zwykle,tylko ja coś się źle czuję i mam schiza,że grypa,a ja tu sama z Niunią zostałam .:(
Emiliab,Alicja ,dzięki w imieniu Amelki za życzenia,tak się tym okulistą przejmuję,że az mi z głowy wyleciałao...Dziewczyny,a czemu Wy nie macie "dzięków" u siebie pod postem?Skasowały się wam czy co?
 
Ostatnia edycja:
Cześć wszystkim październikowym mamom :) jestem nowa, ale już mi się podoba ;)

Witaj ancze.

witam wszystkie nocne mamuski;)ojjj chyba nie od tego powinnam zaczac:)JEST KUPA:)))ojjj jednak jak to mowia wszystko co polskie to najlepsze:)dostalam czopek glicerynowy od kolezanki i wiecie co poszlo jak burza:)az sie poplakalam:)nigdy sie nie spodziewalam ze kupa moze cieszyc:)6 dni i sie udalo;)wystarczy kilka godzin i czlowiek nie nadarza piszecie z predkoscia swiatla:)na razie z tego co doczytalam to
Efa gratuluje wygranej:)
Onesmile wszystkiego naj:)
Ulisia sliczny suwaczek:)gratki
dziewczyny jak sie kopiuje posty bo ja dalej nie kumam tego;(
dziewczyny znacie taka metode nauki jedzenia dla maluszkow?
Baby Led Weaning
a teraz zabieram sie za nadrabianie w czytaniu:)

miniu GRATULUJĘ!

mamaagusi widzę, że ktoś tu nie ma spania ;-)

happybeti gratuluję suwaczka!

My dzisiaj mieliśmy cudną nockę. Wojtek padł przed 19:00. Obudził się po 1:00 i dostał smoka. Okazało się, że to wystarczyło, bo spał dalej. Po 4:00 osobiście go budziłam, ponieważ piersi miałam jak kamień, piżama i kołdra były całe mokre z mleka :szok:
 
od 19 do 4??? szczęściara ;-) ja jak się w nocy budzę na karmienie ok 4 to już zasnąć nie mogę później. może dlatego, że mój mąż wychodzi też wtedy do pracy i mi tak pusto w łóżku jest:-)
 
a u nas cienko. bylam w takim amoku, ze pamietam tylko 1 karmienie. kazalam spac A. z nami zeby mi malego podawal. to na drugie karmienie polozyl migo do lozka, a ja wole go odkladac, no ale nic maly zaciagnal i usnal, ale ja pierwsza, wiec nie wiele pamietam;p a pozniej to wiem tylko ze karmilam jeszcze ze 3 razy chyba.... i teraz brzdac wstal od jakis 20 min nie spi... zmiana pieluchy byla. ja nie wiem czemu on sie w nocy budzi. teraz pierdzi i gapi sie na karuzele... a ja wymiękam. a A. w miedzy czasie zdezerterowal. zastanawiam sie czy go nei budzic zeby to on siedzial z malym, alew znajac go usnie pierwszy.....
dziekuje zatroskanym o nasze cycanie i spanie nocne.
ida z tego co pamietam to mala ci swirowala na cycu, ale teraz co czytam to chyba cycacie sporo i juz grzeczniej jest?
rzutka odezwij sie do nas. ale moze ona po prostu potrzebuje spokojnie i samodzielnie pomyslec i podjac swoja decyzje sam na sam z mezem? tak czy siak tryzmam kciuki i jak wsyzstkie cyekam na wiesci.

strip szczerze współczuję. Mój tak się budził przez pierwsze dwa miesiące i niewiele z nich pamiętam. No, może ból głowy od notorycznego braku snu :-( Z tego co pamiętam to w dzień mały też niewiele ci śpi. A nie zauważyłaś jakiegoś związku między długością snu w dzień i w nocy? Wojtek zaczął mi lepiej spać w nocy, dopiero gdy wysypiał się w dzień. Trochę to dziwne, ale wcześniej był ciągle pobudzony i marudny, ponieważ non stop nie umiał się wyspać. Faktem jest, że u nas doszła też wieczorna butla- cycuś każdorazowo musi być "dopchnięty" butelką. U was to już nie przejdzie.

Strip współczuję nocki.. nawet nie mam pomysłu co doradzić żeby pomóc :-(

mała uczy się spać w dzień w łóżeczku - czyli 2 min z zamkniętymi oczyskami i już się rozgląda. Ale twarda będę :-p właśnie popijam sok i zjadam...kisiel bo nie mamy pieczywa (kanapki) ani mleka (płatki) a ja mam lenia i nie chce mi sie iść do sklepu. zaraz małż się obudzi to sie przejdzie :-D

Dobrze, że tylko się rozgląda :-) Mój w końcu nauczył się zasypiać w łóżeczku. Śpi całą noc i poranną drzemkę (od 8:00 do 9:00). Potem w ciągu dnia bywa różnie, ale też staram się go kłaść do łóżeczka. Niestety zauważyłam, że w wózku chyba trochę dłużej potrafi pospać. No cóż, coś za coś.

od 19 do 4??? szczęściara ;-) ja jak się w nocy budzę na karmienie ok 4 to już zasnąć nie mogę później. może dlatego, że mój mąż wychodzi też wtedy do pracy i mi tak pusto w łóżku jest:-)

Prawdę powiedziawszy ja też miałam problem z zaśnięciem i stwierdziłam, że jutro spróbuję dać cycusia na pierwszej pobudce a potem ewentualnie smoka. Zobaczymy czy to przejdzie, bo kiedyś próbowałam i niestety zadziałało tylko na pół godziny :-( Zresztą i tak nie mogę narzekać, bo generalnie sie wysypiam. No i wiem, że zawsze może być gorzej.
 
Moja terrorystka w dzień zasypia sama w kołysce bez żadnego problemu.Jak widzę,że jest śpiąca,to po prostu ją kładę,daję smoczka,potarmosi królika i już śpi.Za to w nocy- nie ma mowy.Wczoraj próbowałam- leżała,oczka tarła,"śpiewała"sobie,ale nie zasnęła i w końcu śpiewanie przerodziło sie w ryk.No i musiałam wząć,przytulić do cyca i dopiero zasnęła.Jak to zrobic,żeby tak ładnie spała w nocy ,jak w dzień...bo w dzień to przesypia co najmniej godzinę,a w nocy budzi sie co 5 minut,że nawet tu z wami wieczorem piszę z doskoku- 1 post- karmienie,1post,karmienie i tak w kółko...No,teraz,oczywiście,wreszcieśpi,a muszę ją budzić,bo lekarz na 10.15.
 
reklama
Do góry