reklama
Ida Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 255
Hej, do dzisiaj nie wiedziałam o co Wam kochane chodzi z tym "ciągnięciem" czy "kłuciem" gdzieś w pachwinach i podbrzuszu... DO DZISIAJ... masakra normalnie momentami
Co do kupowania rzeczy dla malucha - ja się wstrzymuję. Cały czas nachodzą mnie schizy, że podczas następnego badania usłyszę coś niedobrego
I jak ja mam się cieszyć tym "błogosławionym" stanem jak niedługo na Walczaka(szpital psych.) mnie zamkną?!?!?!
Też tak macie, czy to tylko ja? Czekam na pierwsze ruchy, mam nadzieję, że będę spokojniejsza jak będę czuła, że młode szaleje:-) No i może dotrze do mnie tak naprawdę, że mój brzuchol stał się domkiem małego szkraba, bo czasami jeszcze zapominam, że będę mamusią;-)

Co do kupowania rzeczy dla malucha - ja się wstrzymuję. Cały czas nachodzą mnie schizy, że podczas następnego badania usłyszę coś niedobrego


ja też się stresuję... a jakieś pół godz temu poczułam ruchy wreszcie - znaczy 1 czy 2 razy kopnęło. Ale i tak człowiek w stresie żyje, bo jak nie czułam 3 dni to panikwałam.
Myślę że jak się poczuje ruchy, to jeszcze gorzej, bo myślisz że coś źle gdy ich nie czujesz dłuższy czas.
Mam pytanka.
Śpicie w nocy?? Bo ja się obudzę i potrafię ze 2 godz nie spać.................
Byłam ostatnio na kursie bhp i dowiedziałm się że po macierzyńskim jeszcze można na 2 tygodnie urlop okolicznościowy wziąć lub coś takiego nie wiem pod jaką nazwą to dokładnie występuje. ponoć podanie się pisze i i powodu nie trzeba podawać... Wiecie coś na ten temat??
Oczywiście tacierzyński to inna sprawa. Jest go chyba tydzień. Tak?
Co do cery to też mi się pogorszyła i mam pryszcze - a nigdy nie miałam ani w ciąży ani jak dojrzewałam (no... może dosłownie kilka wtedy)
Myślę że jak się poczuje ruchy, to jeszcze gorzej, bo myślisz że coś źle gdy ich nie czujesz dłuższy czas.
Mam pytanka.
Śpicie w nocy?? Bo ja się obudzę i potrafię ze 2 godz nie spać.................
Byłam ostatnio na kursie bhp i dowiedziałm się że po macierzyńskim jeszcze można na 2 tygodnie urlop okolicznościowy wziąć lub coś takiego nie wiem pod jaką nazwą to dokładnie występuje. ponoć podanie się pisze i i powodu nie trzeba podawać... Wiecie coś na ten temat??
Oczywiście tacierzyński to inna sprawa. Jest go chyba tydzień. Tak?
Co do cery to też mi się pogorszyła i mam pryszcze - a nigdy nie miałam ani w ciąży ani jak dojrzewałam (no... może dosłownie kilka wtedy)
Ostatnia edycja:
Karen pozwoliłam sobie przetłumaczyć na tyle i l to zrozumiałam
Urodzony w stanie dobrym 9 punków ab gara
W pierwszej dobie zagorączkow CRP 4,22
PONIŻEJ
Krew na posiew dodatni
Mocz na posiew dodatni
wyhodowano St.......................
Leczenie dożylne Biotokrym doustnie Lacidofil
Kontrolne CRP 0,44
Morfologia krwi.........
PONIŻEJ
Kontrolny posiew z moczu i krwi ujemny
Wypisany w stanie ogólnym dobrym
tyle udało mi się odszyfrować
wyhodowano staphylococcus haemolyticus - gronkowiec hemolizujacy
Cześć i czołem!!!
My dziś po kolejnym szaleństwie tym razem na świeżym powietrzu...
Normalnie sajgon...
Wczoraj było nas 8mamusiek i 10dzieci...
Dziś 6 mamusiek i 8 dzieci...
w tym większość ok 2,5 roku... totalny żywioł...
Ale fajnie było, ogoda piękna to aż żyć się chce..
No to widzę że zgodnie z przesądami babcinymi będziemy miały wysyp dziewczynek ;-)
Ja oczywiście dołączam do "pryszczatych" mamusiek...
Ogólnie to mam wrażenie, że wyglądam paskudnie :-(
Pomimo że mam wrażenie że mam suchą skórę to i tak pryszczy na maxa bleeee
Ale co dziwne od koleżanek słyszę komplementy...hmmmmm
Już 3 czy 4 mi powiedziały, że schudłam zwłaszcza na buzi, a ja z kg na plus lecę hahaha
No i opryszczkę też ostatnio zaliczyłam choć ładnych kilka lat nie miałam
i z Szymem też mi się nie przytrafiła...
Może to się przez forum rozprzestrzenia ;-) hahaha
Na szczęście raz dwa ją zwalczyłam... dla mnie Zovirax niezawodny ;-)
Czy którąś z Was też już pobolewa kregosłup??
Normalnie ja się czuję jak stara babcia :-(
Z Szymem przez całą ciąże mnie nie bolało a teraz już tak od początku.... masakra jakaś....
My dziś po kolejnym szaleństwie tym razem na świeżym powietrzu...
Normalnie sajgon...
Wczoraj było nas 8mamusiek i 10dzieci...
Dziś 6 mamusiek i 8 dzieci...
w tym większość ok 2,5 roku... totalny żywioł...
Ale fajnie było, ogoda piękna to aż żyć się chce..

No to widzę że zgodnie z przesądami babcinymi będziemy miały wysyp dziewczynek ;-)
Ja oczywiście dołączam do "pryszczatych" mamusiek...
Ogólnie to mam wrażenie, że wyglądam paskudnie :-(
Pomimo że mam wrażenie że mam suchą skórę to i tak pryszczy na maxa bleeee
Ale co dziwne od koleżanek słyszę komplementy...hmmmmm
Już 3 czy 4 mi powiedziały, że schudłam zwłaszcza na buzi, a ja z kg na plus lecę hahaha
No i opryszczkę też ostatnio zaliczyłam choć ładnych kilka lat nie miałam
i z Szymem też mi się nie przytrafiła...
Może to się przez forum rozprzestrzenia ;-) hahaha
Na szczęście raz dwa ją zwalczyłam... dla mnie Zovirax niezawodny ;-)
Czy którąś z Was też już pobolewa kregosłup??
Normalnie ja się czuję jak stara babcia :-(
Z Szymem przez całą ciąże mnie nie bolało a teraz już tak od początku.... masakra jakaś....
Vilemo zaczne wierzyc ze wszystko sie przez net rozprzestrzenia......dzis bedac w pracy schylilam sie aby cos podniesc i poczulam taki kujacy bol w kregoslupie - odcinek ledzwiowy.....matko jedyna nie moglam sie wyprostowac.
Kurcze nic nie dzwigalam po prostu sie schylilmam i cierpie nie jest zle to znaczy jak siedze i wstaje to mnie boli jak siedze lub leze ok.......ratunku!
Juz nic nie pisze ze mne boli czy szczyka bo zaraz pol watku sie zarazi
)))) A tak na powaznie dziewczyny trzymajcie sie zdrowo!!!!!!!!!!!
Kurcze nic nie dzwigalam po prostu sie schylilmam i cierpie nie jest zle to znaczy jak siedze i wstaje to mnie boli jak siedze lub leze ok.......ratunku!
Juz nic nie pisze ze mne boli czy szczyka bo zaraz pol watku sie zarazi
Hej. A ja niedawno wróciłam od reumatologa
Masakra. Miała przyjmować od 14, ja pojechałam o 15.30 i jeszcze jej nie było. Wróciłam o 17.30 to dopiero 3 numerek wchodził a ja miałam 11. I tak siedziałam i się wściekałam, śmiałam, przeczytałam prawie całą gazetkę "m jak mama". Tragedia. Myślałam że jajo zniosę. Weszłam dopiero przed 22.
Pani doktor bardzo się ucieszyła z ciąży i powiedziała że następnym razem mam jej się pokazać i bez kolejki wejdę. Dała mi skierowanie na CRP, OB i żelazo oraz na przeciwciała antyfosfolipidowe i antykardiolipinowe. Przez te moje kłopoty ze stawami ujawnione po ciąży było podejrzenie zespołu antyfosfolipidowego. Na szczęście wyniki tego nie potwierdziły ale muszę skontrolować. Mam nadzieję że będzie ok. Jutro idę robić odczyn coombsa i przeciwciała przeciw różyczce to i to przy okazji zrobię. Zastanawiam się nad cytomegalią. Robicie te wyniki? Mój gin nic o nich nie mówił.
Padam. Jestem zmęczona tak że hej.

Pani doktor bardzo się ucieszyła z ciąży i powiedziała że następnym razem mam jej się pokazać i bez kolejki wejdę. Dała mi skierowanie na CRP, OB i żelazo oraz na przeciwciała antyfosfolipidowe i antykardiolipinowe. Przez te moje kłopoty ze stawami ujawnione po ciąży było podejrzenie zespołu antyfosfolipidowego. Na szczęście wyniki tego nie potwierdziły ale muszę skontrolować. Mam nadzieję że będzie ok. Jutro idę robić odczyn coombsa i przeciwciała przeciw różyczce to i to przy okazji zrobię. Zastanawiam się nad cytomegalią. Robicie te wyniki? Mój gin nic o nich nie mówił.
Padam. Jestem zmęczona tak że hej.
Vilemo zaczne wierzyc ze wszystko sie przez net rozprzestrzenia......dzis bedac w pracy schylilam sie aby cos podniesc i poczulam taki kujacy bol w kregoslupie - odcinek ledzwiowy.....matko jedyna nie moglam sie wyprostowac.
Kurcze nic nie dzwigalam po prostu sie schylilmam i cierpie nie jest zle to znaczy jak siedze i wstaje to mnie boli jak siedze lub leze ok.......ratunku!
Juz nic nie pisze ze mne boli czy szczyka bo zaraz pol watku sie zarazi)))) A tak na powaznie dziewczyny trzymajcie sie zdrowo!!!!!!!!!!!
Czyli jednak wirusy netem latają ;-)

Niedługo strach będzie zaglądać hahaha
Dla mnie najdziwniejsze że mnie już coś się dzieje nim na forum przeczytam,
bo inczej napewno bym na autosugestię zganiła ;-)
malutka80 to się nasiedziałaś... nie zazdroszczę, choć zarówno tutaj w przychodzni jak
i u mojej gin w Polsce zawsze trzeba masakrycznie długo czekać wrrrrrr
Jednak najważniejsze że wszystko oki i oby badania też tak wyszły :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: