NIEDZIELA....
DAWIDOWE jak Laurusia????
ELIZABENET ja podobnie jak Ty uwielbiam zakupy i łażenie po sklepach. Zdecydowanie tez nie przepadam za ciucholandami. Niedaleko mnie jednak jest jeden , który odwiedzam regularnie , bo ciuszki tam są na wieszaczkach wycenione sztukowo, posegregowane odpowiednio więc tak jak w normalnym sklepie (widzę ,ze i
HAPPY i KANIA mają taki niedaleko i też sobie chwalą). Lubię tam kupowac najczesciej koszulki z długim i krótkim rekawem dla Dorianka. Gratulacja dla Adasia nowego ząbka.
HAPPY zeby mój J. tak lubił zakupy jak Twój. Jeśli chodzi o butki to wydaje mi się ,ze w grudniu już będzie zima na calego , ja tez jestem na etapie kupna bucików zimowych dla Doda , ale na pewno na początku listopada już kupię. Najlepiej Ty kup jedna parę tu , a on kupi drugą ... i już ;-)
MAKUC widze ,ze i Tobie alpinistka rośnie. Mój Dodo też podobnie korzysta ze swojego prezentu , co dostał na roczek. Jest to takie krzesełko ze stoliczkiem (
ROXI kiedyś pokazywała) i mój wlasnie uwielbia stawac na tym krzesełku :-( . Niziutkie jest (więc niby daleko nie poleci ;-)), ale aż mnie trzęsie jak to widzę.
NAT,ROXI u Was nadal choróbsko???? Nie no co jest?
ELWIRKA widzę ,ze u Ciebie nocki bez zmian :-( Witaj w klubie. A głosik oddany :-)
KANIA jak tam nastrój? Najgorzej jak się tak wszystko skumuluje: stersy, @, niewyspanie.... nieraz tak mialam :-(. A @ przyszla?
KAHAAAA jak tam katarzysko Tomcia? Lepiej coś?
KASIS daj znac jak po wizycie u alergologa. Bardzo dobra decyzja z tym roczkiem.
IDA współczuje nieporozumien z 'marsem'.
EMILIAB dziś pierwsze zjęcia Kuby w zajęciach teatralnych. Ciekawe czy mus ię spodoba. Sama w szkole podstawowej należałam do takiego kółka i milusio to wspominam.
STRIP moim zdaniem to normalne ,ze Wojtus wymusza swoje zachcianki płaczem. Zwłaszcza ,ze np. ktos (Twój małż i dziadek) ulegną to już jest pozamiatane. Wie ,ze może tak wynegocjowac to co chce. Mój Dodo non stop otwieral mi lodówkę i tez placzem pokazywal swoje niezadowolenie,ze mu zabraniam , w koncu kupilam blokadę i jak nie udalo mu się jej otworzyc to po prostu olał sprawę ;-). Nie mysl ze jestes złą mamą , wszystkie mamy zle chwile i czasem chce nam się ryczec. Normalka. Zdrówka dla niego, nich już go ta choroba opusci.
DZIULKA widze ,ze zmeczenie materiału i Ciebie dopada. Kochana Twój małż ma rację ! Odpuśc trochę! Nic się nie stanie jak nie poprasujesz w ten dzień a w inny. Albo jak on poprasuje. Daj spokój i wyluzuj. Idz do tego fryzjera , skocz na kawe z kolezanką. Zrób cos dla siebie. To naprawdę pomaga.
PONIEDZIAŁEK i DZIŚ....
ELIZABENNETT Przykro mi ,ze teraz Ty cierpisz. Współczuje tego kaszlu i związanego z nim niewyspania. A może powinnas w ogóle wziąć sobie wolne coby wyzdrowiec i odpocząć?
ELWIRKA super ,ze tym razem nocka nalezała do udanych. Oby częściej!
HAPPY jak napisałas ze zaspałyscie to myslalam ,ze nocka przespana , a tu fuka. Npo dobrze ,ze chociaz rano troszkę moglyscie pospac.
MAŁA_MI wow jaki ciekawy temat pracy mgr. Powodzonka!!! Niech Ci się super pisze. Zachowania teściów nie będę komentować ....powiem tylko- masakra co za ludzie!!!!
NATOLIN nawet nie strasz ,ze teraz znów Ciebie cos łapie??? Co u lekarza? A bylas ze soba czy Pudziankiem?
KASIA33 gratulacje 10 ząbków u Pafcia.
KANIA cieszę się ,ze @ przyszla. Mam nadzieję ze bezbolesnie ;-)
RYSIA wspołczuję kiepskiej nocki. No i okropnie mi przykro ,ze wyniki siostry znów są gorsze. Kurcze jakie to wszystko niepsrawiedliwe. Sciskam mocno. A znajomi to się faktycznie zasiedzieli ... od 4tej???? OMG.
MAKUCKU i mnie się Twój avek podobuje ;-)
IDA co do ciuchów japan style , to ja kiedys zamówilam kurtkę i niestety byla beznadziejna :-( , od razu poszla do smieci. także wyleczylam się z tego choc faktycznie na zdjęciach wyglądają super.
U mnie tez kwestia seksu na zgode raczej nie wchodzi w grę , bo jak jestem zła to jest to ostatnia rzecz zwiazana z winowajcą o jakiej myslę. No chyba ,ze niezgoda trwa jzu długo , a mnie akurat dopadła potrzeba ;-). jeśli chodzi o sytuacje na forum to mam takie zdanie jak NATOLIN. Nie zauważylam kółka wzajemnej adoracji .Moze powinnas popatrzeć na to z innej strony. Wiesz , bywa tak ,ze pytam się kilkakrotnie Ciebie o cos a Ty nie odpowiadasz . No to odpuszczam , a Ty odbierasz to po swojemu. Dodam jeszcze ,ze .... grzane winko uwielbiam
KROMA 6 zębów naraz? WOW – gratulacje.
MAŁA_MI dlaczego jestes zaskoczona ,ze chrzestny przyjedzie , bo nie rozumiem?
DZIULKA naprawdę super ,ze tak bliziutko do pracy bedziesz miala :-). Będziesz wpadac na kontrole do domciu ;-) I na to winko grzane to ja chcę do Ciebie!!!!! Weź poslij szklaneczkę , plisss.
CZARODZIEJKA super Cie tu widziec (czytać) na głównym :-) welcome back. SN – tez mnie powalił!!!!
MAMAAGUSI choc ja ekspertem nie jestem, to tez uważam ,ze martwic się wcale nie powinnas.Przecież Agusia rozwija się książkowo. Ciekawa jestem co Ci lekarz powie. Daj znac. No i extra z tym kolegą ,ze będzie nam pomagał w kwestiach fachowej porady. W sumie to dla niego tez trening, bo spotka się tu z przeróznymi problemami. Mnie ten obrzęk jaki opisalas przypomina wychodzący ząbek.
KANIA kłopoty z oczkami? A na badankach ostatnio była?
KAHAAA łojej , to kochana faktycznie z tymi nockami nie mam najgorzej. Jak Ty kobieto funcjonujesz????? Dla pocieszenia powiem ,ze u mnie dziś znów koszmar :-(. A Ty pracujesz?
MAKUCKU widze ,ze Twój Alutek tez garnie się do pracy i nawet chce samam z szefem pogadac. Mój Dorian ostatnio wziął moją komórkę słuzbową i wyslalal eska do szefa o tresci : 8

. Co do 'braku szczerosci' to ja to bardziej widze u siebie jako brak chęci na niepotrzebnej zwady. Tez oczywiscie o sprawy życiowe mi chodzi. Po prostu uważam ,ze lepiej czasem przemilczec pewne sprawy... i akurat cieszę się ,ze nauczylam się tego , bo kiedys to zaraz musialam powiedziec co mysle i często potem żałowalam. A teraz wrzucam na luzik i dobrze mi z tym ;-) hahahaha , ateraz zieję bo nie wiedzialam ze demakijaż można nazwać przepoczwarzaniem

A co takich 'cuuuuudownych' nocek u nas to stawiam na zęby. I modlę się zeby już wylazły wszystkie
KROMA u mnie tak samo. Antygwałty wcale nie działają hahah

Fajnie ,ze nocka przespana. Ja tez chcę!!!!
CAMBRIA fajnie ,ze świetujecie roczek szampańsko pomimo tego ,ze we wlasnym gronie:-)
E-LONA oj faktycznie teraz masz niezłą jazdę z pracą.
ROXI dobrze ,ze Ptys wraca do zdrówka , szkoda tylko ze teraz tak daje popalic :-(. No i trzymam Cie za słowo i szczekam na megasuperhiper wypasionego posta.
EMILIAB ja tez , ja też!!!! Po dukanie nic a nic nie przybrałam :-) Ooooo kawki zbozowej mi się zachciało ;-) Brawa z okzaji ósemki!!!
KAHAAA kazda z nas ma obawy obserwując to co się teraz dzieje na swiecie i w jakim kierunku to zmierza , ale kochana musimy starac się wychowac nasze pociechy najlepiej jak potrafimy i będzie dobrze. Nie ma co się dołować.
KANIA dokladnie tak samo mysle jak Ty. Trzeba zyc dniem dzisiejszym , bo i tak nie przewidzimyco nas czeka jutro. Czasem jest gorzej , czasem lepiej grunt ,ze ze wszystkim sobie radzimy i idziemy do przodu. No a co tam u Ciebie? Pytasz o mnie ,ale sama niewiele piszesz o sobie?. Jak w pracy? Jak Oliwcia Ci sypia? I jak w sprawach małzowych? - o widze ,ze już napisałaś do małej_mi. Czyli Oliwcia już zdrowiutka i fajnie spi. Swietnie.
HAPPY jakie lęki nocne? Weź mnie nie strasz?! ;-)
MAŁA_MI jeju pomoce do pracy mgr masz raczej nietypowe: płuca , krew . A kto Ci te materiały dostarczył? Uczelnia ? Powodzonka.
RYSIA suuuuuuuper!!!!!! wiesci o wynikach siostry. Ufffff ale ulga. Ciesze się razem z Tobą.
EFA to niedobrze co to tak Cie boli. Niech już przestanie. Wracaj do zdrówka i do nas jak najszybciej. Buziaki dla Olcia.
CZARODZIEJKA z jednej strony fajnie ,ze Krzysiu tak za Tobą jest,tylko z drugiej strony cięzko się ruszyć bez niego?! A jak ja funkcjonuję? Sama już nie wiem ... jade na kawach i redbulach
