elizabennett
Fanka BB :)
A no mielismy taka w marcu w piwnicy....
Potworne to bylo, malo nie zaczadzielismy, bo piec nam zalalo. Pies nas uratowal wtedy. Pralke i suszarke tez zalalo, razem ze wszystkim co w piwnicy przechowywalismy...koszmar!
Potworne to bylo, malo nie zaczadzielismy, bo piec nam zalalo. Pies nas uratowal wtedy. Pralke i suszarke tez zalalo, razem ze wszystkim co w piwnicy przechowywalismy...koszmar!

Nie Ty jedna, jak sie okazuje
A ja celowo nigdy z bledu nikogo nie wyprowadzalam, ale teraz E-lona musiala tak wprost zapytac... 

