reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Witam

Jak narazie Laurka lepiej się czuje ale mnie wyjorzystuje bo sobie leży na poduchach w moim łóżku i każe sie karmić a to zupką, a to jogurcikiem :-D:laugh2:. Sama nie tylko mama ma dawać. Narazie gorączki nie ma ale 2h temu dostała syrop. Dam jeszcze o 22 i zobacze co sie bedzie działo jutro rano. Miałam się dopakowywać ale pranie (we frani bo się automat psuje i nie chce aby mi powiedział właściciel że zepsułam), kopot, zupa i jeszcze dogotowują się zrazy wołowe i padam. Jutro będzie obiad to popakuje tak aby było 3/4 na tip top

agnieszka witaj

makuc co się stało?
 
reklama
dawidowe- to się Laura potrafi ustawić :-) Ale fajnie, że z nią lepiej.
agnieszka - witaj, a to większe to już pełnoletnie.

Ja po fryzjerze, szybko się uwinęła, z dzieciakami już na spacerze byłam, po obiedzie i dopoczywam.
 
Hej!
Spotkanko z Dziulką super tylko szkoda, że tak krótko. Nagadałyśmy się, że hej. Pojechałam ze starszym, bo Laurucha nadal chora. Mąż Dziulki biedny, bo my klechałyśmy, a on głównie słuchał i bawił się z dziećmi. :-)
Dawidowe wiesz czego jeszcze mi do całej tej sytuacji z Laurą brakuje? Wachlowania i winogron. :-p Oby to jednak nie choróbsko było.
Agnieszka witaj.
Makuc kobieto nie schlaj się, bo nie będziesz w stanie tu nic napisać. ;-) Co takiego się stało? Nie wypalił prezent?
Kroma a gdzie zdjęcie, no gdzie?
Sarisa biedna Polcia. Trzymam kciuki, żeby udało się wyjaśnić co jest przyczyną jej problemów.
 
e-lona ona naprawdę leży i rozkazuje. Pić, chusteczkę, jogurcik ale nie to że sama tylko mama nakarm. Śmieje się i wykorzystuje. Mama lata jak służąca. No cóż jedną ją mam to o nią dbam.
 
dawidowe nie daj się bo się przyzwyczai za bardzo do luksusów :rofl2: grunt,że jest lepiej może jakaś trzydniówka:confused:
makuc uszy do góry będzie lepiej utop smutki to pomaga:tak::tak::tak:
jejku reszty nie pamietam ale sie wdroże obiecuje:sorry2::sorry2::sorry2: wiem,że dziulka to taka wygadana z Francji:laugh2:nie obraźcie się.
A ja pifffko pije i sie relaksuję,bachory jeszcze nie śpią ale zaraz ich położę bo już mam ich dość na dzisiaj
a jutro z rańca na grzybki wybywamy:tak::tak::tak:
 
Agnieszka- ja ostatnio jak powiedziałam bachory do łóżka to moja starsza jak wracała do babci to do niej z tekstem, i połóż babcia bachora do łóżka, chyba dziadka miała na myśli :-) Unikam tego słowa ostatnio, bo Arek niby nie gada, ale nie wiadomo co zapamiętuje :-) I relaksuj się przy piwku, ja nie mam ani piwa ani z kim.

Dawidowe- właśnie o to chodzi, że trzeba mieć kogo rozpieszczać, kiedyś ona się odwdzięczy :-)

E- lona- ja nie umiem sobie sama fotek pstrykać, nic ciekawego. Przy okazji kiedyś dam jakieś foto ze mną. Fajnie, że widziałaś Dziulaska, teraz już wiem czemu jej mało tak ostatnio.
 
u mnie jak zwykle mąż coś spieprz.ł :wściekła/y::crazy::szok::no: a prezent finalnie sama przepiłam :-D, bo już sil na mojego ślubnego i jego zachowania nie miałam. Ale cii :-p bo szkoda moich nerwów w ten piękny wieczór ;-)
CZARODZIEJKA :* a Ty gdzie byłaś, jak Cię nie było cu? no, no, no tak długo ni słowa nie napisać.
BAŚKA u nas są klubiki w których dzieci na godziny można zostawiać właśnie tj. albo wykupujesz karnet albo po prostu dzwonisz do Pań dzień wcześniej i informujesz, że dziecko wtedy i wtedy będzie u nich i potem za te godziny płacisz. Po tym co napisałaś, kompletnie Ci się nie dziwie, że rozważasz taką opcję z klubikiem. Ja na 100% zrobiłabym identycznie.
DAWIDOWE widzę, że Laura potrafi idealnie wykorzystać sytuację ;-) najważniejsze, że już z nią lepiej!
KROMA co z włosami robiłaś? I jak Ci się pracuje? Tęsknisz wtedy za dziećmi? a może wręcz przeciwnie - odpoczywasz?
E-LONA przyznaj się, że po prostu sobie niańkę znalazłyście, co by na spokojnie móc pogadać z DZIULĄ :laugh2: a nie tu wciskasz, że jej mąż biedny :-p;-) Laura dalej chora? :baffled: Ja schlana piszę więcej niż trzeźwa, więc spokojna głowa. Prezent wypalił ale mój mąż nie. i o :wściekła/y:
AGNIESZKA widzę, że przez dłuższy czas nas podczytywałaś, skoro DZIULKĘ kojarzysz :rofl2: tak patrzę na zdjęcie u Ciebie w podpisie i powiem Ci, że przystojnych masz tych chłopaków, oj przystojnych. A jakie oczy mają :-)

humor mam lepszy, więc będę Was męczyć. Chyba, że nikogo nie budziet.
a ciekawe jak tam IDY biznesowanie :confused:
 
Bry wieczór, ja tylko na chwilunię by życzyć obu Laurom E-lony i Dawidowe dużo zdrowia, przywitać nową mamuśkę Agnieszkę, podziękować Czarodziejce za info odnośnie napięcia i reahabilitacji, Kromie powiedzieć, zeby się pochwaliła nową fruzurą, Sariski zapytać czy dzień dziś lepsiejszy, przytulić mocno Makuc :***, dopytać Wioli gdzie dziś wybyła??? i zapytać Iduśkę jak jej weekend mija :-) Buźka dla Was,
 
reklama
Do góry