E-lona zdrówka dla dzieciaków, oby szybko im przeszło i te nocne pobudki też.
Faktycznie dziwna sprawa z tym przedszkolem, ale pewnie znajomości wzięły górę :-(
Fajny pomysł na prezenty :-)
Ika powiem Ci że Oliwia też była oporna na raczkowanie, ale jak już zaczęła to poszła jak burza więc na pewno u Kinii będzie podobnie. Szczerze mówiąc nad prezentami się nie zastanawiałam jeszcze, nawet nie wiem co na ten roczek, w sumie mam jeszcze 4 miesiące czasu, bo Ty szybciej :-) Pocieszę Cie u Nas nocki tak samo ciężkie od miesiąca, ząbki się dopiero dwa przebiły. Oliwia też już była raz na przeglądzie, nie bardzo chciała dać sobie zajrzeć do buzi, mnie czeka przegląd jutro. Macierzyński mam do lutego, potem zaległy urlop i do pracy muszę wrócić. Mam nadzieję że się zwolni miejsce w żłobku, a jak nie, to już sama nie wiem. Okres adaptacji też muszę wziąć pod uwagę, więc jakby się zwolniło miejsce to by poszła od lutego/marca a ja wtedy będąc na urlopie miałabym możliwość z nią jeździć by się jakoś przyzwyczaiła. Choć szczerze mówiąc na razie czarno to widzę ale ja tak mam, jestem mistrzynią czarnych scenariuszy.
Madziks pogoda już niestety taka będzie, co mnie dobija, bo siedzenie w domu nie działa na mnie pozytywnie...