reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Monimoni gratuluje zdania egazminu!
Magnolia u nas też już po pampkach więc nie tylko Twój Lidl lewy, u nas tez juz nie było ok godziny po otwarciu...
Dobranocka, kaszel w tym wieku może byc spowodowany jeszcze dwiema rzeczami:
- wzmożona produkcja śliny pooprzedzająca zabkowanie, maluch sobie z tym nie radzi i pokasłuje, więc jeśli się ślini to rozważ i to
- zwracanie na siebie uwagi - dzieci w tym wieku doskonale juz wiedzą jak to zrobic i większość własnie pokasłuje żeby osiągnąć cel :)

Mój miał tak w sobote, ja już na noc miałam zapodac nurofen ale mysle hmm, zobacze czy bedzie kaszlał w nocy a tu nic, więc dziwy wielkie dziwy jakiś taki magiczny ten kaszel tylko w dzień i tylko jak sie z nim nie bawie...a terz mały napier.lalalala w karuzele rękami tak, że mam obawe czy jej nie rozwali na strzępy.
 
reklama
Dzięki Loliszka, spróbuję obserwować - u nas wychodzi że to ta wersja ze za dużo śliny bo kaszel jest też w nocy...

Co do akceptacji zaproszeń do grupy anawe (o ile dobrze zapamiętałam nick) to proszę, żeby październikówki się wypowiedziały, jeśli one się zgadzają to ja wyślę zaproszenie. Wiadomo, że jest to ścisła grupa, z nr tel,gg i innymi prywatnymi sprawami i nie każdy ma dostęp.

Dziewczyny, zdałam egzamin:) Jeszcze jeden w tej sesji i zabieram się dalej za pisanie mgr. Mam nadzieję, że w czerwcu, lipcu się obronię i koniec nauki na jakiś czas :)

GRATULUJĘ!!!!! Dalej też będzie dobrze, bo będziemy trzymały kciuki :)))))

monimoni gratulację!!! a ja w środę mam nadzieję kończę przygodę z podyplomówką ;-) i jestem z siebie dumna, bo np jedne zajęcia zaliczyłam na dwa dni przed porodem :-)

A Stany jednak nie takie małe ;-) nie wiem skąd mi się to wzięło, ale spojrzałam na mapę i przypomniałam sobie, że oni przecież mieszkają w Massachusetts ;-)

Natolin, podziwiam :-) I też gratuluję życząc dalszych sukcesów!


A co do prywatnych grup to można założyć kolejną do której bedziemy dawać swobodniej dostęp, na przykład na same zdjecia (choć chyba już jest takowa prywatna galeriowa?)
 
Ostatnia edycja:
aha, no nas właśnie czwórki interesowały
nie wiem na którym wątku wczoraj o tym rozmawiałyśmy, ale w każdym razie włożyłam dzisiaj Piotrusia do łóżeczka z godzinę temu myśląc, że chce spać (od baaardzooo dawna w dzień nie wkładałam go do łóżeczka) i tak z godzinę był wszystkim zainteresowany co wokół niego, a przed chwilą usnął! no normalnie jestem w szoku! :-) dzięki Wam dziewczyny, bo ja myślałam,że już się nie da, żeby w dzień w łóżeczku usnął. oczywiście u niego sen to max.30 minut, ale zawsze coś...
a ja oczywiście nadal w piżamie,żeby nie było wątpliwości ;-)
 
Ostatnia edycja:
ELIZABETH - moze moje dziecko rwie sie do siadania i siedzi niezle jak na takiego babelka ale za to inne dzieci sie przewracaja z na plecki i brzuszek a Leane to zlewa...jak ja motywuje i jej pomagam to po drugim obrocie jest laaaaaaaaaaaaaaa, pare razy doslownie pare samej udalo jej sie obrocic z brzuszka na plecki ale np do takich wyczynow jak Wojtus od STRIP to Leane daleeeeeeeeko.

RYSIA nie dodalam zadnych fotek chaty bo na tej grupie nie wiedziec czemu nie chca sie dodac france jedne zadnym sposobem i chyba wrzuce kilka tutaj.

Poza tym nocka do bani, jak zawsze moj mial czuwac do polnocy dac malej butle i isc spac. przebudzilam sie w nocy o 1.10 wchodze do salony-maz usnal przed tv i oczywiscie mlodej butli nie dal. wiec ja stwierdzilam ze nie bede jej budzic i niech se spi ile chce. polozylismy sie kolo 1.30 a ona o 2.30 wstala, butla biegusiem bo darcie,spac.potem pobudka przed 6h, butla, kupa-po marchewce pierwszej w zyciu - konsystencja dosc gesta i nieco pomaranczowa - nie wiem jak wasze dzieci te ktore mloca juz marchewe czy tez kupki sa gestsze??
potem zanioslam do lozeczka, slysze jak gada, smieje sie, piszczy z radochy (nie wiem z czego?), no wiec dupa ze spania. zabralam ja do lozka do mnie. maz wstal do pracy my zaczelysmy usypiac po bojach Leane z zyrafka- naklada sobie na twarz, zdejmuje, naklada obiema raczkami,i tak tysiace razy i przy tym gada do niej i popiskuje. w koncu przysnela wiec ja tez, po 10 min maz wszedl do sypialni po jakies ubranie wiec mldoa go uslyszala-rozbudzila sie, no wiec od nowa usypianie...we mnei sie gotuje. w koncu usnela, ja przysypiam, na dworze o 8.30 halas jak cholera! drogowcy przy parkingu cos majstruja i mlotem pneumatycznym sie trzaskaja!!!! zaczelam doslownie plakac z nerwow i bezradnosci i mloda tez. uspokoilam ja i siebie ale wez tu spij przy tych halasach!!! tak wiec teraz mam oczyska jak bym miesiac nei spala!!!

A TERAZ SENSACJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

CO DO PIGULEK CERAZETTE,KARMIENIA,WPADEK ITP;

dzwonilam do mojej gin i jej mowie co mam robic bo juz nie karmie ponad dwa tygodnie wcale, nie odciagam jzu mleka, mloda cyca nie bierze juz z miesiac, czy mam brac nadal, czy nie, czy one skuteczne czy nie bo nasluchalam sie ze niby nie skuteczne jak sie juz nie karmi itp(to co zesmy pisaly wczoraj na bb)a moja gin mnie wysmiala!!! powiedziala ze jak sie nie przegapia pigulek to nie ma opcji wpadki, skutecznosc nie wplywa na to czy karmie czy nie, ze totalna bzdura jest ze niby ich moc jest oslabiona jak sie nie karmi juz. mam u niej randke za tydzien w czwartek i KAZALA MI BRAC
NADAL, tak wiec nie martwmy sie bo ta lekarka jest z tego co wiem jedna z najlepszych (juz sam fakt ze aby umowic wizyte nieraz sie miesiac czeka bo tyle luda do niej chodzi mowi za siebie), ona wie co mowi i bierze odpowiedzialnosc na siebie jesli tylko nie zapomnialo sie brac piguly itp. prawdopodobnie jak mnie przebada to moze zmieni mi piguly albo jakas inna metode zarzuci.
 
Dzień dobry wszystkim. Dzisiaj już trzeci raz zabieram się do pisania, ale za każdym razem mały się budzi. Chyba jakiś czujnik mu wstawili :-) Nocka też była taka sobie. Chyba muszę na stałe wyrzucić z sypialni P. Jak śpi w dużym pokoju, to Wojtek jakoś lepiej sypia ;-)

W większości Lidlów jest to samo. Niby jest promocja, ale zwykle ilości są niewielkie. Rzadko kiedy udało mi się upolować coś naprawdę fajnego i taniego a w okolicy mam chyba ze 3 albo 4 Lidle. Kiedyś pojechałam kilka minut po otwarciu i trafiłam na 3 ostatnie sztuki.

Dobranocka z tego co się doczytałam to można chyba nawet założyć prywatny temat czy jakoś tak. Nie jestem pewna, bo jak pisałam średnio się znam na tych sprawach. Na pewno nie byłoby to głupie, gdyby zdjęcia dawać w takim prywatnym. W końcu różne osoby buszują po internecie.

monimoni gratuluję zdania egzaminu!

rysia trzymam kciuki, na pewno dasz radę.
 
reklama
Natolin, cieszę się, że Piotruś usnął w łóżeczku, chociażby na te 10 minut.
No i nie miałam wątpliwości, że Ty jeszcze w piżamie - i żeby dotrzymać Ci towarzystwa - ja też w piżamie !
 
Do góry