reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

witam:)
Noc przeszła spokojnie:)młody budził sie troszku,ale to przez zatkany nosek:(((ale ogólnie oki:)mi tez dobrze sie spało:)a teraz mam chwilke aby was poczytać bo jak zwykle duzo do nadrobienia:))
 
reklama
W ogóle wyobraźcie sobie, że od tygodnia zamiast zasłon mam w pokoju powieszone koce, żeby mi się synek razem z pierwszymi promieniami słońca nie budził. Oszukuję go w ten sposób, że jeszcze jest noc. Wygląda to dość osobliwie, ale działa, hahaha!

Spryciula z Ciebie, super pomysł! :-D

my chrzcimy 6 marca i też będzie bez fety tylko uroczysty obiad u moich rodziców. Musimy jeszcze jakiegoś fotografa odwiedzić. Z tym że ostatnio jak sie pytałam to sie nieźle wściekłam - za zdjęcie 50 zł (takie duże, jak ślubne do albumu w 3 kopiach)minimum 6 zdjęć czyli 300 zł minimum na fotografa - dla nas to dużo :baffled: ja chciałabym zrobić "normalne" zdjęcia, bez żadnych kopii w normalnym formacie. Sami byśmy wybrali które chcemy ile razy..ehh jak sie wkurze to zrobie sama - amatorsko zajmuje się foto - korci mnie strasznie. tylko ja też na tych zdjęciach chce być :rofl2: sama nie wiem co zrobić
 
WITAM:)

STRIP i DAWIDOWE- fratuluje suwaczkow:))

WItamy Listopadowke w pazdziernikowkach- juz wiem czemu dolaczasz :))) bo takiej zarypistej grupy nigdzie nei ma ciiiooo??????,,

No i robie sprawozdanie: moje dziecko od 23.30 dospalo do 6.10 i pewnie spalo by dalej jakby nei budzik tatusia.... no coz, wstalam nakarmilam i nei probuje juz walczyc zeby klasc mala o tej porze u niej w lozeczku bo I TAK MENDZIOSZKA NIE USNIE!!!
zaledwie wlozylam do mojego loza to dziecko zlapalo za koldre i sie nakrylo pod sama szyje i kwililo z radochy:))) potem spektakl z zyrafka: naciaganie na cala buzie zyrafki zdejmowanie i tak wkolko, potem usnela jak kamien ale... skubana jest kuta na 4 lapy!!! sprawdza czy jestem wpychajac mi paluszki do mojej buzki!!!!!!! maz to widzial to nie mogl wyrobic ze smiechu:) potem glaskala mnie przez sen po policzku:))) fajnie:))))no i dospalysmy do 8.45 bo ... moja maly lokatorek musial sie obudzic zeby baczki mamusi popuszczac z ranka:)))
powiem wam ze chyba nauczyla sie mloda mojego systemu porannego jak sie budzimy obie: przytulanko w lozku po obudzeniu, potem mowie: mamusia idzie zrobic butle, kawke i do kibelka a ty sobie lez i poczekaj. kiedys bylo laaaaaa jak znikalam z lozka a teraz nawet jej nie slysze:))) i umylam zabki, uczesalam wlosy,siku, ubralam sie spokojnie, zrobilam jej papu i sobie kawe i poszlam po nia i zadowolona na mnie czekala:))))))) w koncu zaczela kumac ze nie znikam:))) a kiedys nosilam ja pod wc w nosidelku zeby mnie widziala jak musialam isc na tron.no i pobawilysmy sie do 11h, zabawki, gadanie, spiewalam jej moim zdechlym glosem piosenki z radia to tak przebierala nogami ze uuulalalala:))) no i zrobilysmy dyskoteke jak codzien-podeszlam z nia pod wieze i tancowalam z nia to sie tak smiala ze az czkawki dostala:)) potem butla bo piciu sie zachcialo i usnela na rekach:)))) ja teraz korzystam i wcinam kanapeczek stosik, wlasnei mi klapnal keczup z kanapki na laptopa... kurde jakby go wytrzepac to niejeden by sie najdal hihih...

za chwile jak skoncze papu to zalacze dwie fotki ktore mi maz zrobil jak na bb siedzialam wieczorem wczoraj to polejecie:))))

a poza tym jak mloda sie zbudzi to w planach dlugi spacer bo piekne slonce, +10 w cieniu, na weekend zapowiadaja nam +15 w cieniu!!!!nareszcie mi sie zyc zachcialo!!!!!!!!!!!!!!
 
Dobranocka o bidulko! No to nieźle się nameczyłaś! To co Justysi tak dokuczało że aż tak źle było? Zapchany nosek?

nie zapchany. Cieknie z niego jak z kranu... Jak miała ostatnoi katar przez ponad miesiac to własnie był nos zapchany. Ale wtedy spała spokojnie. Jak wstałam piąty raz i zobaczyłam że nie ma jeszcze pierwszej w nocy, to myślałam ze się poryczę! Nie zyczę nikomu takiej nocy. A spać w dzień nie mam jak bo Justyna nie spi. Chyba wczoraj się wyspała... Może wystawię ją na balkon i niech powietrze leczy katar? Ponoć działa, a dzisiaj w miarę ciepło... Zmoknie ale cóż. Folię się na wózek narzuci. Do lekarza sie nie dostałam dzisiaj, mamy przyjechać jutro na dyżur jak bedzie gorzej (kaszleć). Ponoć u małych dzieci to chwilka i może być zapalenie oskrzeli/ płuc! Właśnie z kataru. Prawda to?
Dzięki Wam Dziewczyny ze się tu wyżalić mogłam. Aż oczy łzawią ze zmęczenia.
 
No to chyba pora i na mnie :-)Czytam was od samego poczatku ale pewnie jak wszystkie nowe jakos tak mijal czas i coraz bardziej nie chcialam Wam przeszkadzac... Postanowilam cos napisac wlasciwie dzieki Efie i innym mamom ktore maja tyle pobudek w nocy:baffled:
Mam na imie Paulina i mieszkam w Norwegii,Moj synek ma na imie Tomus i jest wielkim indywidualista:-D(po rodzicach chyba;-) karmie tylko piersia,niestety moj maly nie chce ani smoczka ani butelki wiec czasem niezle musimy sie z nim nameczyc...Nie wiem czy bede miala duzo czasu na pisanie bo nie mamy do pomocy nikogo i musimy sobie radzic sami w trojke ze wszystkim ale czytam wszystko:-)
Aha my tez spimy razem w lozku i wcale nam to nie przeszkadza;P
 
dziulka mój Dorian tez sprawdza czy jestem obok jak zasypia. Wlasciwie to u nas wyglada to tak ,ze on mnie łapie za palec i mocno sciska , jak próbuje się wydostac z jego raczki to on łapie mi druga raczka drugi palec i czasem tak stoje nad nim przez 10 minut :-)

witaj sheeney :-)
 
Matko kobitki jak Wy pędzicie. Podziwiam Was, że macie czas na pranie, sprzątanie, gotowanie i jeszcze tak często udzielacie się na forum :) Ja zanim rano się ogarnę i wyniuniam mojego szkrabika to już południe hi, hi.
Pogoda paskudna więc ze spacerku nici, trzeba jakoś zająć dzieciątko i obiad gotować :)
 
sheeney witaj!
dobranocka prawda to, ale przecież nie musi tak być. obserwuj małą, połóż książki pod łóżeczko z jednej strony, żeby nie spała na płasko, odciągaj katar i nawilżaj nosek, oklepuj małej plecki, no i chyba masz to super urządzonko do inhalacji?
doris, że ja będę rannym ptaszkiem to nie ma co liczyć ;-)
kasia ja też podziwiam te, co tyle rano zdążają zrobić ;-) ja dzisiaj i tak jestem super do przodu, bo już się ubrałam, umyłam, uczesałam i posegregowałam rzeczy z których mały już wyrósł, ale o jakimś sprzątaniu czy innych rzeczach to mowy nie ma ;-)
a wie któraś z Was może czy da się zrobić tak, żeby mnie nie wylogowywało z BB, bo ja mam ciągle otwartą stronkę w moim netbooku a kilka razy dziennie muszę od nowa ładować.
17 tygodni temu rodziłam... już byliśmy na sali porodowej, początkowo nie było tak źle...
 
Ostatnia edycja:
reklama
No to chyba pora i na mnie :-)Czytam was od samego poczatku ale pewnie jak wszystkie nowe jakos tak mijal czas i coraz bardziej nie chcialam Wam przeszkadzac... Postanowilam cos napisac wlasciwie dzieki Efie i innym mamom ktore maja tyle pobudek w nocy:baffled:
Mam na imie Paulina i mieszkam w Norwegii,Moj synek ma na imie Tomus i jest wielkim indywidualista:-D(po rodzicach chyba;-) karmie tylko piersia,niestety moj maly nie chce ani smoczka ani butelki wiec czasem niezle musimy sie z nim nameczyc...Nie wiem czy bede miala duzo czasu na pisanie bo nie mamy do pomocy nikogo i musimy sobie radzic sami w trojke ze wszystkim ale czytam wszystko:-)
Aha my tez spimy razem w lozku i wcale nam to nie przeszkadza;P

Witaj sheeney :-). Pisz często :)
 
Do góry