reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

slonce.JPGprzesyłamy słoneczko dla wszystkich:)
 
reklama
Strip, Dawidowe, gratuluję uwaczków!

Emiliab, no to tych bez okresu zostało juz niewiele... Mała Mi, ja i.... ktoś jeszcze?

Mała Mi, życzę duuużo słoneczka i ciepłych myśli :* I udanego dnia na uczelni!

Dawidowe ja kupiłam flexi bath (zdjęcie) - drogie to jak diabli bo 150 zł i jak sie nie sprawdzi to chyba pogryze coś z wściekłości. My mamy małą łazienke a ja nienawidze jak coś jest "na widoku" musze mieć porządek i mam generalnie wszystko pochowane, jakbym normalną wanienke miała to bym sie wściekała że mi zagraca, a że nasza umywalka mimo że wielka nie spełnia już roli bo Franek kopie na całego w kąpieli to kupilismy to cudo. Jako jedno z nielicznych zmieści sie w kabinie prysznicowej i można złożyć i schować (przynajmniej takie opinie) a jak będzie w rzeczywistości to sie okaże. No i jak ma starczyc do 4 roku życia

My mamy coś takiego - nie trzeba schylać sie nad wanną bo dziecko samo leży, nie zsuwa się (stosowałam od czasu jak wyrosła z umywalki) a tanie jak barszcz! Polecam wszystkim, którzy jak ja nie lubią zagracać łazienki (ze trzy osoby chciały mnie "obdarować" wanienką ale grzecznie odmawiałam) a posiadają dużą wannę (Rzutka?):

tega-fotelik-do-kapieli-balbinka.jpg

Jutro mam gina na 13:30.

Jestem z Tobą :*

A teraz co u nas w skrócie.

Słuchajcie, moje dziecko pobiło WSZELKIE REKORDY! Wstawało dzisiaj w nocy co 20-40 minut CAŁĄ NOC! O 6 rano dałam spokój i wstałam na dobre. Nie spałam prawie w ogóle. Oczy na zapałki... Justyna ma katar, no ale bez przesady! Już raz miała katar, prawie miesiąc i spała lepiej! Nie wiem o co chodzi. Zęby????? Zasypiała bez problemu a po jakimś czasie słyszę buczenie jakby głodna była, takie przez sen. Wiem dobrze że mam jakieś 5 minut na reację, bo te marudzenie po tym czasie przeradza się w płacz przez sen, a potem wycie. Zeby ją wtedy uspokoić to trzeba ją najpierw obudzić a potem utulić. Masakra. No wiec aby ne dopuścić do wycia to przez całą noc albo herbatka, albo smoczek, albo mleko, albo tulenie... Nie wiem jak się nazywam. Padam dosłownie, zaczynam z coraz większym szacunkiem patrzeć na te z Was które mają więcej niż dwie pobudki w ciągu nocy....
 
Mała Mi, życzę duuużo słoneczka i ciepłych myśli :* I udanego dnia na uczelni


My mamy coś takiego - nie trzeba schylać sie nad wanną bo dziecko samo leży, nie zsuwa się (stosowałam od czasu jak wyrosła z umywalki) a tanie jak barszcz! Polecam wszystkim, którzy jak ja nie lubią zagracać łazienki (ze trzy osoby chciały mnie "obdarować" wanienką ale grzecznie odmawiałam) a posiadają dużą wannę (Rzutka?):

Zobacz załącznik 324315
My też to mamy i super się sprawdza!. Tak jak mówi dobranocka nie zajmuje dużo miejsca, tanie jak barszcz. Do tego dziecko kąpiąc się w tym może dłużej popluskać się w wodzie, bo rodzicom nie odpadają ręce i kręgosłup od trzymania dziecka. Polecam wszystkim z czystym sercem :)
Dziękuje Kochana:*

dobranocka
współczuję nocy i mam nadzieję że to tylko tak jednorazowo i Justynka się naprawi! :)

My też to mamy do kąpieli Łukasza i super się sprawdza!. Tak jak mówi dobranocka nie zajmuje dużo miejsca, tanie jak barszcz. Do tego dziecko kąpiąc się w tym może dłużej popluskać się w wodzie, bo rodzicom nie odpadają ręce i kręgosłup od trzymania dziecka. Polecam wszystkim z czystym sercem :)
 
dobranocka jak to co 20-40 minut??? o kurde!!!
dzięki, może też kupię coś takiego chociaż u mnie za zimno w łazience na razie, żeby dziecia tam kąpać
 
hej Wam

dobranocka ja tez jeszcze nie mam okresu :-)

no my dzisiaj 4 miesiące skończone świetujemy:D
Mały dzisiaj spał nieźle, bo pobudka po pobudce o 1.30 dopiero o 5.20 zawolal mleczka, neistety wiercil sie i tak wiec co chwila sie budzilam, ale nie bylo zle. a od 6 juz go do siebie wzielam i razem poprzytulalismy sie do 8 prawie:) aile razy dostalam w twarz od Wojtka hehehehe ;p
witamy sie wiec porannie maly gada do karuzelki, a ja ide sniadanko robic. dzisiaj pewnie spacerek bo ladna pogoda. wczoraj tez nam sie tak udalo, ze slonko i przed zepsuciem pogody dalismy rade.

no to noc byla nawet niezla widzę ;-)... gratuluję pieknego suwaczka!

witam się i ja, wprawdzie zaglądałam tu o świcie jak mały jadł ;-) ale poszłam spać dalej, a teraz już wstaliśmy, choć oczywiście nadal jestem, w piżamie ;-)
oglądam na 1 jakiś program o dzieciach, mówią o karmieniu

ranny ptaszek sie z Ciebie robi :-)

Mój nastój nie poprawił się od wczoraj. Ja już nie wiem,ale wszystko mnie denerwuje. Cała ta sytuacja w jakiej jesteśmy, jeszcze trochę a się podłamię psychicznie. A mój humor zepsuła wczoraj moja najwspanialsza szwagierka, nie cierpię jak ona tutaj przychodzi,eh. No i tak dalej się posypał humor jak korale...
Nie daje rady, chciałabym spakować się i wyjechać do rodzinnego domu i tam odpocząć...:-(.
Ja dzisiaj idę na zajęcia na 13, tak więc po woli się szykuję do wyjścia. Mam zajęcia do 16 i do tego czasu z Łukaszem będzie teściowa, no i właśnie to też mi się jakoś nie podoba, ale nie mamy innego wyjścia bo mąż też kończy pracę dopiero o 16.
Wiecie co? chciałabym słońce już- wiosnę.. może wtedy lepiej oddychałoby się:-).

Teraz popijam sobie herbatkę z cytrynką i jem kanapkę z serkiem topionym i oglądam DDT i tam mówili o karmieniu piersią do 6 miesiąca czy oby takie korzystne jest.
Dzisiaj po zajęciach zrobię dobry obiad- domowego kebaba z dużą ilością warzyw!!!:-)

Lubię Was wszystkie strasznie i pozdrawiam WAS!!!!!! :* Cieszę się że mam was tutaj!!

mała_mi głowa do góry . Wiosna przyjdzie , deprecha minie :-)

witam z rana niewyspana ;-)
jak mi sie mazy pojsc spac o 22 i obudzic sie rano wypana bez nocnego wstawania eh

Laura dzis 5 miechow sedziwy wiek sie robi i cora bardziej widac ze sprtniejsza. Własnie przypzłe do mnie na plecach. To juz nie robi jej zadnego problemu.

Strip gratulacje 4 miechów

wow jaki suwaczek ! Buziaki dla Laurity z tej okazji

Strip, dawidowe - gratulacje dla dzieciaczków:-)

ach, jak cudownie być kobietą ;-) mnie sie właśnie kończy...to dopiero drugi a ja już mam dość

a my dziś mamy mega marudny dzień. Zaczęło się w nocy - obudziła się i płakać zaczęła. Myślałam że głodna, więc dałam butle ale zaczęła pluć mlekiem i dalej płakać. Ja jej smoka ona chwile possała wypluwała i znów kwękanie..zasnęła ok 5.00 a o 6.30 pobudka..teraz znów kwęka, pisze ten post od 5 minut bo w końcu ją posadzić sobie musiałam na kolanach..czuje sie i wyglądam jakby mnie coś wyżuło i wypluło...

współczuje marudnego dnia ... moze po drzemce sie zmieni.

Hej :-)
My o 7 mieliśmy standardowo pobudkę już na dobre. Teraz Hubcio łapie krótką drzemkę w huśtawce.
Dziś odezwała się do mnie koleżanka żeby się spotkać to akurat zgodziła się dać trochę wykorzystać i posiedzi chwilę z małym w samochodzie jak ja będę u gina :tak:
W tej klinice jest też pediatra i od groma chorych dzieci w poczekalni więc wolę nie ryzykować, a potem skoczymy na jakąś kawkę. Akurat przyda mi się mały wypadzik :-)

trzymam kciuki :-)

tomas witaj . A co spowodowalo ,ze akurat do nas dolączasz?


a u mnie noc nie byla taka zła :-)
co prawda ok. 23-ciej Dorian zaczął sie krecic ale wzielam go do siebie i spalismy do UWAGA: 3-ciej :-D (od 21-szej do 3-ciej) ,
dostal butlę i spalismy dalej do 6-tej - wtedy dalam mu cyca i pospalismy znów do 8-mej . Wtedy juz nie myslal o spaniu, wiec pobawilismy sie w łóżku do 9-tej . Wstalam , ogarnelam chatę z malym w chuscie i oczywiscie po 5minutach zasnął i teraz sobie drzemie.
 
Witam.
A ja dziś calutki dzień sama, bo mąż pojechał na targi do Wa-wy. Ciężki dzień będzie, bo nie pospałam wystarczająco długo.
Wklejam 2 linki
1, 2
Może uda Wam się z tego skorzystać jeśli nie spieszycie się do pracy.
 
Doris, my też chrzcimy wiosną. pewnie w kwietniu, może nawet w Wielkanoc, więc Olek też będzie już duży. Na dodatek my nie robimy przyjęcia, bo nie mamy na to kasy: tylko koścół i finito. Teściowie pewnie się na smierć obrażą. Ale mam ich tam, gdzie słońce nie dochodzi: oni od października nawet wnuka nie widzieli, tacy są nim zainteresowani.
dawidowe, gratulacje dla Laury z okazji 5 miesięcy!
Strip, gratuluję Wojtusiowi 4 miesięcy!!!
Mała_mi, mam nadzieję, że Twój humor jużsię polepsza, kochana!
JOLI, Rysia, na przeziębienie można: paracetamol, wapno, witaminę C, rutinoscorbin, mleko z miodem (jeśli pijecie mleko, a dzidzia nie ma skazy), herbatę malinową, czosnek (moje dziecko toleruje), na gardło Tantum Verde.
tomas, witaj.
dobranocka, ja też nie mam okresu. A Tobie współczuję nocki :/

U mnie nocka taka sobie. Olek nie mógł zasnąć do prawie 23, a potem ja do 1 się kręciłam i nic. Już o 2-3 było karmienie (potem o 5 i 6.30) więc nieprzytomna byłam strasznie. O 7 z kawałkiem dziecku już się spać nie chciało, wzięłam go więc na swój brzuch, żeby jeszcze pospał. To tak się wiercił, co chwilę się przebudzając, że obtarł mi sutki i teraz mnie bolą. W ogóle wyobraźcie sobie, że od tygodnia zamiast zasłon mam w pokoju powieszone koce, żeby mi się synek razem z pierwszymi promieniami słońca nie budził. Oszukuję go w ten sposób, że jeszcze jest noc. Wygląda to dość osobliwie, ale działa, hahaha!
 
reklama
efa - ja kochana mam chrzciny za tydzien :-) to sariska pisala ,ze na razie musi poczekac bo przyszli chrzestni są za granicą. Ale kochana zrob tak ,zeby Tobie pasowalo , a ludźmi sie nie przejmuj!!!

dobranocka - ja pierdziu.... ale mialas noc. To ja dzis w porównaniu to mialam cudnie. Moze w ciagu dnia uda Ci sie odespac troszkę?
 
Do góry