reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

sheeney witaj!
dobranocka prawda to, ale przecież nie musi tak być. obserwuj małą, połóż książki pod łóżeczko z jednej strony, żeby nie spała na płasko, odciągaj katar i nawilżaj nosek, oklepuj małej plecki, no i chyba masz to super urządzonko do inhalacji?
doris, że ja będę rannym ptaszkiem to nie ma co liczyć ;-)

Ksiażki zaraz podłożę (segregator biurowy), a inhalator był pożyczony i... juz oddałam :-( Muszę pożyczyć znowu albo szyyyybko kupić swój. Loliszę prosiłam żeby napisała jakie używają w pracy ale chyba przeoczyla pytanie. Więc ponawiam prośbę :-)

Czesć sheeney! Miło Cię czytać! ;)))) Jak jesteś z nami od początku to wszystko o nas wiesz. Teraz pora na Ciebie - przedstaw się od kilku stron :-)
 
reklama
Postaram sie:) na pewno wiecej czasu mam do 15 bo pozniej moj Tomek przychodzi z pracyi chcemy spedzac czas razem..P.S synek ma imie po tacie
Moj maly ostatnio tez straszna maruda,w nocy pobudki co 1.5-2 godz:baffled: w dzien ciagle trzeba mu wymyslac nowe"zabawy"bo szybko sie nudzi i denerwuje
Troche pewnie zajmie mi czasu zanim sie polapie w pisaniu na forum ale jak juz postanowilam cos napisac to glupio byloby sie nie odzywac;P
 
Hmm chciałam do Was dołączyć, bo jesteście istną skarbnicą wiedzy...normalnie wszystkiego się od Was uczę :)
Niby listopadówka, ale Zuzka postanowiła powitać świat w październiku także postanowiłam się odezwać, że jestem :)
Ogólnie mieszkam w Piasecznie, niby powinnam wrócić na studia, ale niestety teściowa nie chce przyjeżdżać do małej zostać z nią także zostaję z maluchem w domku.
Podziwiam te mamy, którym maluchy nie śpią w nocy...chylę czoła ku podłodze...ja jestem śpiochem strasznym i jak Zuzka nie chce zasnąć o 21 to już przerażenie i szoook.
Dziękuję za miłe przyjęcie. Wstawię zdjęcie spryciarza jak ogarnę jak to się robi.
 
A nam sie nie chcialo szukac imienia :-D I tak zostalo ale narazie to mowimy na niego tygrysku sloneczko itd..a tatus czasem mowi na niego kotleciku;p
jakby natolin chciala zapytac to porod mialam wywolywany 10 dni po terminie,trwal 16 godz i z perspektywy nie bylo zle ale wtedy to myslalm ze nie dam rady...Maly nie chcial wyjsc,sama faza parcia trwala 2 godz i na drugi dzien polozna pytala czy nie mam traumy i czy chce miec wiecej dzieci...Pewnie ze chce:)
 
Ostatnia edycja:
03022011969.jpg

oto fotka ktora obiecalam!! dedykacja od mojego meza: TAKIEGO GARBA MOZNA SIE DOROBIC DZIEKI BB:))))))))))))

a tak serio to wlozyl mi poduche pod pizame a jeszcze ja z tym recznikiem na glowie totalnie zlana ze smiechu wygladam bosko:))
 
tomas gdzie rodziłaś?
sheeney no to podziwiam. też miałaś tak długo parte? u mnie lekarz po 2h powiedział, że parcie tak długo trwać nie może i dajemy 15 minut jeszcze i zaczynamy działać...
dziulka fotka rewelacja!!
 
Dobranocka współczuje
Małam mi nastrój zly niebawem zamieni sie w superowy zobaczysz:))za jakis czas wyklaruje ci sie napewno sytuacja:)
Strip i Dawidowe gratuluje suwaczka
Witam nowe dziewczynki:)
Dziulka śliczny garbik:))haha
 
reklama
Strip, Dawidowe, gratuluję uwaczków!

Emiliab, no to tych bez okresu zostało juz niewiele... Mała Mi, ja i.... ktoś jeszcze?

Mała Mi, życzę duuużo słoneczka i ciepłych myśli :* I udanego dnia na uczelni!



My mamy coś takiego - nie trzeba schylać sie nad wanną bo dziecko samo leży, nie zsuwa się (stosowałam od czasu jak wyrosła z umywalki) a tanie jak barszcz! Polecam wszystkim, którzy jak ja nie lubią zagracać łazienki (ze trzy osoby chciały mnie "obdarować" wanienką ale grzecznie odmawiałam) a posiadają dużą wannę (Rzutka?):

Zobacz załącznik 324315



Jestem z Tobą :*

A teraz co u nas w skrócie.

Słuchajcie, moje dziecko pobiło WSZELKIE REKORDY! Wstawało dzisiaj w nocy co 20-40 minut CAŁĄ NOC! O 6 rano dałam spokój i wstałam na dobre. Nie spałam prawie w ogóle. Oczy na zapałki... Justyna ma katar, no ale bez przesady! Już raz miała katar, prawie miesiąc i spała lepiej! Nie wiem o co chodzi. Zęby????? Zasypiała bez problemu a po jakimś czasie słyszę buczenie jakby głodna była, takie przez sen. Wiem dobrze że mam jakieś 5 minut na reację, bo te marudzenie po tym czasie przeradza się w płacz przez sen, a potem wycie. Zeby ją wtedy uspokoić to trzeba ją najpierw obudzić a potem utulić. Masakra. No wiec aby ne dopuścić do wycia to przez całą noc albo herbatka, albo smoczek, albo mleko, albo tulenie... Nie wiem jak się nazywam. Padam dosłownie, zaczynam z coraz większym szacunkiem patrzeć na te z Was które mają więcej niż dwie pobudki w ciągu nocy....
Ja tez jeszcze bez @,ale ja jeszcze karmię tylko piersią.Przy poprzednich dzieciach tez nie miałam ,póki karmiłam,czyli ponad rok.

Spryciula z Ciebie, super pomysł! :-D

my chrzcimy 6 marca i też będzie bez fety tylko uroczysty obiad u moich rodziców. Musimy jeszcze jakiegoś fotografa odwiedzić. Z tym że ostatnio jak sie pytałam to sie nieźle wściekłam - za zdjęcie 50 zł (takie duże, jak ślubne do albumu w 3 kopiach)minimum 6 zdjęć czyli 300 zł minimum na fotografa - dla nas to dużo :baffled: ja chciałabym zrobić "normalne" zdjęcia, bez żadnych kopii w normalnym formacie. Sami byśmy wybrali które chcemy ile razy..ehh jak sie wkurze to zrobie sama - amatorsko zajmuje się foto - korci mnie strasznie. tylko ja też na tych zdjęciach chce być :rofl2: sama nie wiem co zrobić
Zrób sama ile się da,a kogos zufanego popros o dodatkowe zdjęcia z Tobą.Poza tym zawsze je można jeszcze ładnie obrobić:).
nie zapchany. Cieknie z niego jak z kranu... Jak miała ostatnoi katar przez ponad miesiac to własnie był nos zapchany. Ale wtedy spała spokojnie. Jak wstałam piąty raz i zobaczyłam że nie ma jeszcze pierwszej w nocy, to myślałam ze się poryczę! Nie zyczę nikomu takiej nocy. A spać w dzień nie mam jak bo Justyna nie spi. Chyba wczoraj się wyspała... Może wystawię ją na balkon i niech powietrze leczy katar? Ponoć działa, a dzisiaj w miarę ciepło... Zmoknie ale cóż. Folię się na wózek narzuci. Do lekarza sie nie dostałam dzisiaj, mamy przyjechać jutro na dyżur jak bedzie gorzej (kaszleć). Ponoć u małych dzieci to chwilka i może być zapalenie oskrzeli/ płuc! Właśnie z kataru. Prawda to?
Dzięki Wam Dziewczyny ze się tu wyżalić mogłam. Aż oczy łzawią ze zmęczenia.
Prawda,mój Maksio tak właśnie wylądował w szpitalu,ale to trochę moja wina,bo zlekceważyłam-był juz spory- 17 mcy,nigdy mi nie chorował i myślałam,że ten katar to nic takiego,sam minie...Ale nie ma co panikowac,tylko b. uwazać,tak,jak napisała Doris
No to chyba pora i na mnie :-)Czytam was od samego poczatku ale pewnie jak wszystkie nowe jakos tak mijal czas i coraz bardziej nie chcialam Wam przeszkadzac... Postanowilam cos napisac wlasciwie dzieki Efie i innym mamom ktore maja tyle pobudek w nocy:baffled:
Mam na imie Paulina i mieszkam w Norwegii,Moj synek ma na imie Tomus i jest wielkim indywidualista:-D(po rodzicach chyba;-) karmie tylko piersia,niestety moj maly nie chce ani smoczka ani butelki wiec czasem niezle musimy sie z nim nameczyc...Nie wiem czy bede miala duzo czasu na pisanie bo nie mamy do pomocy nikogo i musimy sobie radzic sami w trojke ze wszystkim ale czytam wszystko:-)
Aha my tez spimy razem w lozku i wcale nam to nie przeszkadza;P
Witaj sheeney :),to tak jak u nas- wciąż na cycku i wspólne spanie.Choć odgrażam się,że jak M. pojedzie,to spróbuję nauczyć Amelkę spać w kołysce w nocy,ale nic na siłę,jak sie nie da,to trudno,za jakis czas jeszcze raz spróbuję.
Tomas ,Ciebie tez witam:)
Chyba sie pomyliłam i to Nat doradzała ,co z tym katarem robić
sheeney witaj!
dobranocka prawda to, ale przecież nie musi tak być. obserwuj małą, połóż książki pod łóżeczko z jednej strony, żeby nie spała na płasko, odciągaj katar i nawilżaj nosek, oklepuj małej plecki, no i chyba masz to super urządzonko do inhalacji?
doris, że ja będę rannym ptaszkiem to nie ma co liczyć ;-)
kasia ja też podziwiam te, co tyle rano zdążają zrobić ;-) ja dzisiaj i tak jestem super do przodu, bo już się ubrałam, umyłam, uczesałam i posegregowałam rzeczy z których mały już wyrósł, ale o jakimś sprzątaniu czy innych rzeczach to mowy nie ma ;-)
a wie któraś z Was może czy da się zrobić tak, żeby mnie nie wylogowywało z BB, bo ja mam ciągle otwartą stronkę w moim netbooku a kilka razy dziennie muszę od nowa ładować.
17 tygodni temu rodziłam... już byliśmy na sali porodowej, początkowo nie było tak źle...
Ja też mam zawsze odpaloną i tylko odświeżam ,więc nie wiem...
 
Ostatnia edycja:
Do góry