reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Alicja ja tez zawsze do mamusi lece z Pitem lece hehe, ale od 2 lat rozliczam sie z małżem i robi to teść heheh

edit: i jest i Roxi a co sie stało, ze Ty tak z rane heheh
Doris to powodzenia i fajnie, ze do pracy w odwiedziny idziesz
 
Ostatnia edycja:
reklama
My się sami rozliczamy w domu z mężem wspólnie.

Roxannka i reszta mamusiek - o której kąpiecie swoje pociechy?
Karmicie je przed kąpielą czy po?
Oliwka zwykle kąpana jest tak między 19 - 19.30. - po kąpieli je dobre 45 minut i przed 21 zasypia.
Może się nie najada porządnie bo ok 23-24 budzi się z płaczem, głodna jak wilk. Wczoraj w nocy jadła 3 razy, dziś raz o północy, dla mnie to noc bo chodzę spać z kurami ;-)
Teraz drzemie już drugą godzinę :shocked2:
CzarodziejkaM współczuję i trzymam kciuki żeby się wszystko ładnie zagoiło.
 
Ostatnia edycja:
Kania my Casperka kapiemy tylko raz w tyg:(zalecenie lekarza.a codziennie przecieramy mokra gabeczka okolo 6.30 o 6 zjada kaszke z owocami pozniej wieczorna toaleta no i o 19 max 19.30 butla i spanie:)w nocy na spiocha butla o stalych porach
 
Witajcie,ja znowu na chwilkę:-(

Mały ostatnio jest bardzo absorbujący i nie mam na nic czasu.Dobrze,że wczoraj była u nas piękna pogoda,to spał spokojnie na spacerku.Nie mam ostatnio dobrych dni i chyba dopadł mnie jakiś pech.Dziewczyny poparzyłam sobie twarz :-( Powieka,kącik oka,okolice brwi...w brązowe plamy.Odcedzałam makaron i chlusnął mi z wrzątkiem na buzię...mam szczęście,że nie w oko..jeju mam nadzieję,że to zejdzie:-(
Ooo i mały pospał,muszę iśc do niego bo zaraz będzie alarm.Mam nadzieję,że uda mi się wreszcie zawitać do was na dłużej,bo mam już takie zaległości,że szok,a bez was jest mi najzwyczajniej źle.
 
Sarisko, jestem jestem i to nawet wyspana :-) mimo siedzenia do północy na bb :-p A to wszystko dzięki temu że Patryczek zrobił prezent i dał pospać do 7, a ostatnio to długo hehe

Kania, my od początku kąpaliśmy Patryczka ok 21, my sami wczesnie sie nie kladziemy no i chcielismy żeby przesypial jak najdłuzej rano no i nawet sie sprawdziło bo na ogół przed 22 już spał tak do ok.7 rano. Teraz co raz czesciej już pada wieczorem ze zmeczenia wiec przesunelismy godzine kąpania na 20, ale za to teraz pobudki o 6 :dry: Naszczescie bez nocnych pobudek ... odpukać ;-)A co do karmienia to wcześniej karmiłam tylko przed kąpielą i to nawet godzine wczesniej, a po kapieli synek padał wiec już nic nie dało rady wcisnąć i tak dawal rade spac do rana. A teraz karmie po kąpieli przed samym spaniem, żeby chociaż troszke zjadł i czasem zasypia przy cycu, ale nie widze różnicy w spaniu czy zje czy nie :happy2:

Doris, ja ostatnio też byłam w pracy, ale bez Patryka bo mamy auto zepsute a nie chciałam go ciągać przez pół miasta autobusem. W pracy prawie mnie zlinczowali że bez synka przyjechałam hehe ;-) Już wiecej tego błedu nie zrobie ;-) A tobie udanej wizyty :tak:

czarodziejka, przytulam! Napewno wszystko zejdzie, tak jak zwykłe oparzeniem, może czymś posmaruj np. pentanolem? nic się nie martw i zaglądaj do nas to ci sie humorek może troszke poprawi :)
 
Ostatnia edycja:
Dzisiejsza noc znów zarwana a pobudka 5.30 :shocked2:
Nie wiem co się dzieje z moją córą, że tak teraz się często budzi w nocy, poza tym bardzo dużo je, w nocy też.
Zwalę to na skok rozwojowy, bo inaczej nie umiem tego wytłumaczyć.
Dziś zaczynam drugie podejście z glutenem, mam nadzieję że wysypki nie będzie.
no to witam w klubie. U nas męczących nocek ciąg dalszy. Alicja do 3 w nocy obudziła się 6 razy (a zasnęła ok 21)! i za każdym razem cyca chciała. Myślałam, że ją na balkon wystawię albo cyganom sprzedam... potem pospała do 6 i do teraz hulaj dusza :wściekła/y: nawet D. w akcie desperacji do pracy nie poszedł... no i też to na skok rozwojowy zganiam. A może jednak zęby? sama już nie wiem...
a i powodzenia z glutenem! oby teraz wszystko już ok było :tak:

leżał na półce między mąką a jajkami, wrzuciłam do koszyka z ciekawości :-D co jakiś czas używam żeby kurzem nie obrósł :-)
czyścisz mi monitor (i klawaturę) :laugh2::laugh2::laugh2:
u nas już drugi dzień słonka niet. Dzisiaj przynajmniej nie pada, więc pewnie niebawem się zbierzemy i na spacer wybędziemy. Może w taki sposób uda mi się moją małą terrorystkę obłaskawić :confused:
CZARODZIEJKA - ooo łaaa :( takie oparzenie najlepiej właśnie czymś posmarować (linomag, panthenol, maść witaminowa) i odczekać. Na początku będzie takie brązowawe właśnie a potem stopniowo będzie blaknąć. uszka do góry!
 
Ostatnia edycja:
Czarodziejko bardzo współczuję :-( mam nadzieje że szybko wszystko sie zagoi i zniknie, twarz to bardzo delikatne miejsce więc radziłabym jak Roxannka i Makuc posmarować czymś te miejsca żeby złagodzić podrażnienie :tak:

my małą kąpiemy zawsze o 19.30 następnie masażyk, smarowanko, ubieranko i przytulaski z tatusiem, ja w tym czasie przygotowuje jedzonko. Dostaje tran/devikap, i dopiero butle (wychodzi nam tak, że je ok 19.50, chyba że sie kąpie ze mną to wtedy nieco sie nam to opóźnia) zasypia sama zaraz po odbiciu

próbowałam ją później kłaść żeby sie budziła chociaż o 7.00 ale ją nic nie rusza, przyzwyczaiła się do tej 6.00 i już....
 
Ostatnia edycja:
z tymi dzieciami to tak chyba jest, że niezależnie od tego o której się położą to i tak będą spać do momentu do którego ich zegar biologiczny jest ustawiony. Alutek np. wstaje ok 5 max o 6 i to niezależnie czy zaśnie po 19 czy po 21 (tak jak wczoraj....)
 
Makuc też tak myślę, o której by nie poszła spać to budzi się o podobnych porach.
Moja też tak wstaje, ale wcześniej przesypiała całą noc od 21 do 6 rano a teraz kolejna noc z pobudkami.
Teraz się zbieramy i uciekamy na spacerek póki nie pada.
Spokojnego i miłego dzionka.
Wieczorem wpadnę poczytać o czym ciekawym pisałyście:) pozdrówka
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej!
Trzymam kciuki za Wojtusia Strip.
Aniawa super, ze sukienka kupiona.
Alicja super maz wymyslil. :-D:-D:-D
Ewelina duzo zdrowka.
Mala_mi dobrze, ze z płuckami ok.
Kania, Roxannka, Makuc wspolczuje nocki.
Czarodziejka trzymam kciuki, zeby slad po oparzeniu szybko zniknal.

U mnie pity robi maz na komputrze.

A mnie rano czekała niespodzianka, bo pampers przesiąkł.

Co do chrzcin to ja mam zamiar wyjąć 100 zł i nic więcej. Chrztu odmówić nie mogą.
Ja za ślub 7 lat temu (ale ten czas leci) płaciłam 300 zł, a oprócz tego chyba 200 zł w mojej parafii za to, żebym mogła mieć w innej.

Sarisa parafię i tak będziemy zmieniać jak się przeprowadzimy za jakiś czas. Na pewno przed komunią starszego syna. Teraz nie będziemy kombinować tylko ze względu na chrzciny.
 
Ostatnia edycja:
Do góry