reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październikowe Mamy 2010

Emiliab,widzisz,tak to jest polegac na kimś!;-)Sorry wielkie za gapiostwo:zawstydzona/y:- oczywiście dla Franka wieeelkie gratki:)***.
Przepraszam,że na razie nie da rady więcej, ale moje dziecko,deszcz nie deszcz,domaga się SPACEEEERUUUU!;-)
 
reklama
emiliab, rysia gratulacje dla Was i Waszych maleństw :-)

doris jakieś szczegóły o teściowej?
[edit:] nożesz ku...wa mac'... pipa jak moja...

monimoni wyrazy współczucia.

strip, doris pokazujcie tatuaże, ja mam 3 i chętnie pooglądam Wasze, może na zamkniętym?

U nas pogoda kijowa, przedwczoraj kijowo, wczoraj fajowo, dziś znowu kijowo, wypada, że jutro fajowo.
Siedzimy i się obijamy. Jak Artek się obudzi posprzątamy, umyjemy się i przejdziemy na spacer, bo my podobnie jak happybeti chadzamy niezależnie od pogody...
 
witam sie z poranka. Ja dalej zasuwam ze sprzataniem i juz mam coraz mniej sił i coraz czesniej odpoczywam. Ale juz koncóweczka bo tylko została mi reszta łazienki i wyprac dwa dywany ;-). Podłogi myłam dzisiaj że odsuwałam wszytkie meble. Jeju ile kurzu. Pranie i prasowanie juz jutro.
Dzis dziecko powiedziało mi komplement z rana. Przyszła do mnie a raczej nade mnie klepneła mnie reka w buzie i powiedziała "Hau". jak myslicie obrazic się ;-)??

mała mi trzymam kciuki i wierze ze dasz sobie rade z palcem w d............. hihihi
Pamietam jak zdawałam prawko ale to juz dawno dawno temu jak były wszystkie manewry. Nie wiem czemu jakos nieciarpiałam zatrzymywania sie na recznym i ruszania na góre. Bardziej panikowałam niz to było warte. Wiec podchodze do egazaminu wszystko pieknie, cofanie łuk koperta zawracanie na 3 i nagle pan wsiada do samochodu i mowie no to jedziemy na miasto. Ja zadowolona że pan zapomniał o górce a ze był dwa wyjazdy to sie ładnie zapytałam pana któredy a pan mi ładnie odpowiedział "przez góre dziewczyno droga przez górke" ;-). Zdałam ale do dzis wspominam jakie to miałam złudne nadzieje.

mamaagusi za cibie tez trzymam kciuki

Natolin no ja bym nie przełkneła szpinaku za gotowana wołowina tez jakos nie przepadam. Ja juz raz ja probowałam i po 4 dniach dałam sobie spokoj
no i kawa bo jej nie pije

jejku jak ja sie ciesze ze moja od 18.30 do 5,30 spi ciagiem bez otwarcia oczu, jedzenia i picia no i nie ma potrzeby smoczka. Tylko do zasniecie. Wczoraj wieczorem jej sie przygladałam jak spi jejku jak ona sie kreciła: lewy bok, prawy bok, brzuszek, znowu zmiana lezenia o 180 stopni czyli głowa tam gdzie wczeniej nogi, wpoprzek łózka ale oczu nie otworzyła. Teraz spi a ja zeby dłuzej pospała to ja okryłam i otwoprzyłam balkon moze poczuje ze jest na spacerze.


emiliab rysia gratki
 
Ostatnia edycja:
Monimoni, szczere kondolencje...

Rysia, Emiliab gratuluje!!

Alicja
, jak szczepienie Isi?
Mała Mi, trzymam kciuki za Twój i Mamaagusi egzaminy!!

Co do szpilek, to ja kupiłam sobie jakiś czas temu czerwone, na platformie, ale zapłaciłam 5 stówek... Za to wygodne jak kapcie a wysokie jak cholera :-) Teraz już bym tyle za buty które noszę "od święta" nie dała :-) Uczyłam się chodzić na butach z 11cm obcasem, tak długo aż umiałam w nich biegać po schodach i do autobusu, po lodzie i śniegu, hihi! Tato jak na to patrzył to się modlił żebym nóg nie połamała! Ale za to teraz nie mam z obcasami problemu.
 
Ostatnia edycja:
witam z ranka:)
STRRIP- niezla kolekcja:))))))))
MONIMONI-wspolczuje bardzo ze stracilas kogos bliskiego:((
RYSIA-grateczki dla bobaska:)

u nas wczoraj maz zdecydowal przeprowadzic test na dzieciu... powiedzial ze nie bedzie jej budzic na kaszke nocna o 23.30 i zobaczymy do ktorej dospi bez kaszki.ostatnio jadla o 18.20 owoce i jogurt i troszke mleka. maz powiedzial ze bierze na siebie jak mala sie zbudzi i w nocy da kaszke jak cos. powiedzialam ok. wiecie co???? mloda dospala do 7.10!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! szok!!!!!!!!!!nie wiem czy to przypadek bo wczoraj byla kompletnie padnieta czy tak po prostu ma byc? ostatnio maz mowil ze ciezko mu bylo obudzic dziecie na zarelko. jak sie zbudzila to wciagnela 150 kaszki waniliowej i wzielam ja do siebie- usnela i dospalysmy do 9h a w lozku wariowalysmy do 9.45:))))))))) dzis sprobuje przestawic jej menu zeby zjadla kaszke przed kapiela bo po kapieli to ona pada w 5 minut.
teraz mam mega wqrw bo u nas co miesiac w pierwsza srode o 12h wyja syreny na szkolach ( mam dwie blisko - 200 metrow od bloku) i tyle co polozylam lobuziaka spac to to kurestwo sie rozdarlo ze okna zamykalam a mala w strachu wybudzona co sie dzieje!!!!!!!!!!! niech szlak trafi to!!!!!!!!!! a tak wyja wlasnie co miesiac wpierwsze srody od czasow wojny. noz jasny gwint!!!!!!!!!!i kurna nie spi teraz!!!mam mega nerw!!!!!!!!
 
Dziulka zazdroszcze tego spania bo moja nawet jeśli zje 200 kaszki o północy to najpóźniej o 6 się budzi a czasem to i wcześniej. w sumie nawet w nocy je więcej niż w dzień. a tego wycia to współczuje.
zna ktoś z was chorwacki??
 
Dziulka, a może to sąsiedzi się w szkołach odwdzięczają za Małą Syrenkę w Twoim domu? :)))))))))))))
Leane, spać! Ciocia Dobranocka tuli :*
 
emiliab wielkie gratulacje dla Frania :-D !!

cass współczuje choróbska, tulam :***

monimoni bardzo mi przykro :-(

doris jeju co za baba..aż głupio dorosła osoba i sie dzieckiem nie potrafi zająć :oo2:

Idusia super że mąż docenił :-D :-D oby tak dalej :-)
ja dziś na szczepienie w krótkiej spódniczce, tzw gnieciuchu byłam i taki tatuś na mnie zerkał aż sie w końcu małż wkurzył i stanął do niego tyłem tak żeby mnie zasłonić, ale oczywiście nic nie powiedział że zazdrosny czy co, ot tak mu było wygodniej do dziecia mówić :-D


bardzo dziękuje wszystkim mamusiom i dzidziusiom za kciuki :tak: :*** więcej na odpowiednim wątku ;-)
 
reklama
a ja melduję , ze jestem juz po wizycie tesciowej. Dzis bylo lepiej (no ale pewnie dlatego ,ze nie poszla z nim na spacer ani nie zostala z nim sama). Nakarmila go i wzięła na chwile na kolana. Potem maly zrobil sie spiący i kazalam jej go polozyc do lózeczka . Prawie juz zasypial i nagle strasznie sie rozplakal :-( . Podeszlam poglaskalam po główce i zasnął. Tesciowa poszla , malutki spal 1,5h i wlasnie wtsal :-)

sugar ja nie pokaze tatoo bo tak jak pisalam, mam na brzuchu rozstępy i czym tu sie chwalic :-/ ale dawaj Twoje
 
Do góry