reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październikowe Mamy 2010

Cześć kochane, ja nawet nie czytam, bo nie mam czasu, tylko wpadłam się odmeldować. U nas wszystko OK, w Bydgoszczy wszystko załatwione, w piątek jadę tam znowu, ale bez Olka. Dostaliśmy od babci i dziadka (oczywiście MOICH rodziców) parasolkę, leciutką i fajną, więc się bardzo cieszę, że mogę do samochodu teraz zabierać lekki wózeczek, a nie całą landarę. Chociaż z landarą nadal będziemy spacerować, bo Olkowi w niej najwygodniej. Tylko do sklepów i na wyjazdy będzie spaceróweczka.
Lecę spać, dobranoc! Odezwę się w miarę możliwości, może jutro.

mała_mi, gratuluję zębolkó.
doris, przytulam Cię za tatę
miniu, gratulacje suwaczkowe,
sugar, limfocyty sprawdzę specjalnie dla Ciebie... 55,8 przy normie do 45

Olek płacze, pa
 
Ostatnia edycja:
reklama
Heja mamusie, pewnie nie tęskniłyście ale i tak napiszę a co :-)

Dzień oczywiście zleciał jak nie wiem, program w którym miałam pracować niestety dziś znów nie hulał, dopiero mąż z pracy próbował coś pokombinować i udało mu się naprawić.
To tylko świadczy o informatykach z mojej roboty, jacy są wielce zdolni, dają komuś program do pracy w domu, a jak coś nie działa to się wypinają i twierdzą, że nie wiedzą dlaczego tak jest brak słów.
W każdym razie pracę skończyłam o 17:45 - niestety tak późno, jeszcze w tym czasie byłam u dentysty a po pracy wybraliśmy się z Oliwką na małe zakupy przedświąteczne bo w tym całym zamieszaniu zapomniałam, że święta się zbliżają i wypadało by coś kupić i zrobić.
Teraz już zmykam do łóżka, życzę Wam wszystkim spokojnej nocy
Aaa jeszcze miałam pochwalić się, Oliwka zaczęła dziś swoje pierwsze raczki :-)

Mała_mi gratuluję ząbków :-)
Kasia33 ja też Oliwce rajstop nie zakładam, zresztą bardzo nie lubi, kiedyś musiałam wracaćze spaceru bo był krzyk o rajtki :/
Doris może po prostu ruszyło go sumienie przed świętami...
Sheeney, Sarisa zdrówka życzę Waszym maluszkom.
Malututka80 dobrze, że już po szczepieniu, żadna kluska, piękna waga :-)
 
Czytam was, czytam i z tego co widzę większość z was spędza piękne, słoneczne dni na dworze :-) My wczoraj mieliśmy wychodne. Wyszliśmy przed 9:00- na targ, do marketu, zawieźć zwolnienie i koło południa zawitałam z małym u teściów. Przy okazji przetestowaliśmy nowy wózeczek i po 19:00 wróciliśmy do domku. Najlepsze, że Wojtek wcale się nie zmęczył dniem poza domem. Padł koło 20:00 a o 5:00 już nie spał. Szok :szok:
Dzisiaj dla odmiany pilnowałam panów, którzy montowali nam rolety. Miałam takiego nerwa, że sobie nie wyobrażacie. Tak w ogóle przyjechali wczoraj, nie uprzedzając, że będą i dziwili się dlaczego moi rodzice nie chcą ich wpuścić do mojego mieszkania. Przecież nikt ich nie musi pilnować!!! Dziś na dzień dobry chcieli kłaść wszystkie swoje graty bezpośrednio na panelach, bez zabezpieczenia czegokolwiek. Ochrzaniłam. Zabrali się do roboty- docinali metalowe prowadnice kładąc je na ramie okna i kalecząc ramę. Wkru... się!! Żeby nie było za miło nie dotarło do nich, że mamy ocieplony dom i nie ma do czego przyczepić prowadnic (mówiłam o tym, gdy byli na pomiarze). Nosz k...a mać! Gdzie wtedy pytałam jak to zamontują, to mi o jakichś kołkach pieprz... Dwóch osłów, którzy nie słuchają co się do nich mówi. Zaskoczeni wyskoczyli z pytaniem co oni mają teraz zrobić jakbym ja była montażystą, szefem firmy albo cuś. Po drodze było jeszcze kilka pierdół a na koniec próbowali mi założyć białe elementy do brązowych okien i brązowych rolet. Facet stwierdził, że na wsi ludziom jest wszystko jedno. Po moim "czepianiu się" w/w drobnostek, podsumowano mnie jako nowobogacką jędzę, która ma dziwne wymagania. Nie wspomnę o hasłach rzucanych pod moimi oknami zanim wyjechali. Dawno nie miałam takich nerwów. Na szczęście roletki wiszą i liczę, że młody dzisiejszą nockę prześpi co najmniej do 6:00 :-)
Jutro znowu od rana w drodze. Muszę pojechać z małym do lekarza, bo oprócz katarku dostał jeszcze chrypki a ja mam schizy na punkcie zapalenia krtani u maluchów. Potem na giełdę po zapas owoców na święta i na chwilę do teściów. Ciekawe kiedy ja posprzątam swój bajzel i w spokoju posiedzę z wami.
Wszystkim chorowitkom- życzę dużo zdrówka!
Wczorajszym i dzisiejszym solenizantom- suwaczkowe gratulacje!
Przeprowadzającym się- szybkiego ogarnięcia bałaganu i duuużo zadowolenia ze swojego mieszkanka.
Dziulka trzymam kciuki za udaną imprezę.
Sheeney u nas po dziąsełkach specjalnie nie było widać a nagle pojawiły się ząbki. Może u was będzie podobnie :-)
Kania gratuluję raczków.
 
Ostatnia edycja:
wlasnie dostalam wiadomosc ze moi maja jeszcze 180 kilmetrow do nas pod sam blok. chyab sie drzemne.

jak nei dam rady sama skrobnac cos na bb podczas ich pobytu to bede pisac do ALicji i Idy -przekaza wam info. dzisiaj sroda wiec chyba do za tydzien srody bede miec ciezko zeby tu wpasc. trzymajcie kciukole za chrzciny i moj spiew hahah:)))
 
SUGAR a gdzie w carrefour szukać tego mleczka? koło jakich produktów? bo nikt mi nie umiał pomóc i mama mi kupiła w PiP, ale niestety w puszce :-(
KASIA ja w życiu żadnego ciasta nie zrobiłam, więc rafałek też może być niewypałem ;-)
DAGISU wyczytywałam ze dwa razy listę, ale masz usprawiedliwioną nieobecność :-)
DZIULKA co do organizacji to popieram Cię. Ja też wychodzę z założenia, że jak komuś się nie podoba to wie gdzie są drzwi. A tak w ogóle to jak są jakieś uroczystości u kogoś to ja się cieszę ze spotkania z innymi i nie wybrzydzam.
ALA niebieskie źródła??? rozmarzyłam się, pewnie wiesz dlaczego.
MAGNOLIA ja też jestem niezorganizowana, ale na BB prawie zawsze znajdę czas ;-)
DZIULKA trzymam kciuki
aaa i IDUŚ mówiła, żeby Was pozdrowić :-*
 
JA też jestem niezorganizowana, ale tylko gdy nie pracuję. Nie wiem jakim cudem, gdy pracowałam, ciągle coś miałam na głowie, to dawałam radę opanować wszystko. Teraz siedzę w domu i z niczym się nie potrafię wyrobić. Na bb znajduję czas, pod warunkiem, że nie wychodzę. Dzisiaj był chyba jedyny wyjątek, ale na wstępie odechciało mi się wszystkiego. Wolałam patrzeć panom na rączki, coby mi za dużo szkód nie narobili. Gdybym włączyła komputer, to różne rzeczy mogłabym zastać po zakończonej robocie, bo na pilnowanie brakłoby czasu (przy was nie mam podzielnej uwagi) ;-)
Dziulka jeszcze troszkę poczekasz, chociaż na waszych drogach trochę szybciej pokonuje się takie dystanse niż w Polsce.
 
Efa takie limfocyty to żaden problem :-)
natolin kurcze wiem gdzie u nas szukac, ale co obok stoi to już za chiny nie pamiętam... ale mi też kazali koło ananasow szukac, a to nie tam, bardziej gdzieś w okolicach sosów sojowych i tego typu cudaków. U nas na samiuśkim dole...

Pazury maluję, nie cierpię babrac się przy paznokciach!!! Ale mnie zmusiłyście tym wątkiem modowym i powracaniem do formy, to se jakiś modny kolor kupiłam, jakiś taki niebieski :-D
 
reklama
Dzien dobry wszystkim:).
Szukałam,ale nie znalazłam dzisiejszych solenizantów- jeśli cos przegapiłam,to b. przepraszam:zawstydzona/y:.
Sheeney,oby u Tomka to nie było nic poważnego,:***.A co do "Smętarza...",to inny w poetyce niż "Bezsenność",ale też bardzo "Kingowski" :).
"Pokochał Toma Gordona " jest jedną z najsłabszych książek Kinga,wręcz możnaby ją uznać za"wypadek przy pracy";-),za to "Gra Geralda " nieźle mnie wystraszyła:-D.
Mała Mi- super,że zębolki u Was tak niespodziewanie się zjawiły:))).Gratulacje:))).
Dawidowe,z kryminałów to właśnie Harlana Cobena polecam,zwłaszcza książki o Myronie Bolitarze:):tak:
A co do dyskusji n.t. ubierania dzieci,to przedwczoraj u nas to wyglądało tak:-): P1010200.jpg
Oczywiście z rana ma na sobie bluzę polarową i legginsy.Co do bucików i skarpetek ,to szkoda gadać:-(- wróg publiczny nr 1.Trzy minuty i juz po nich....No i zawsze mam kocyk albo kołderkę do okrycia podczas snu.
Sariska,Mamaagusi- Waszym Skarbom tez zdrówka życzę:***
Dorisku,no i co zrobisz?Przyjmiesz zaproszenie?
Dziulka,to znaczy,że szef nie da ci tego wypowiedzenia???Może obiecaj mu,że jak "dojrzejesz do decyzji",to wrócisz?Kurczę...No,ale to potem będziesz się martwic,na razie ciesz sie gośćmi - na pewno nic nie będą mieli co do organizacji,bo i niby dlaczego?!Udanych i pięknych chrzcin życzę:).

Ślepa całkiem juz jestem czy Idy wieczorem nie było?
 
Ostatnia edycja:
Do góry