reklama
podobno wlasnie hormonami. jesli jest nieleczona moze spowodowac bezplodnosc. na jednym z forum francuskich czytalam relacje dziewczyn ze z hormonami niektore w kilka mcy sie pozbyly.
MAKUC ale ze mnie burak!! nie wiem o czym piszesz...alem zacofana....
MAKUC ale ze mnie burak!! nie wiem o czym piszesz...alem zacofana....
WIOLI moze idz do jakiegos normalnego gina i moze akurat pomoze??? juz sama nie wiem...
MAKUC ja wiem ze jest taki portal PUDELEK (nie zagladalam tam nawet tylko znam z opowiadan) i ze podobno to jest "pod psem" jak stad do wiednia.
a aaaaaaaaaaaaaa jutro wieczorem mnie nie bedzie bo jedziemy na ta impreze.... ale sie qrwa cieszeeeee
wolalabym chyba Leane nosic cala noc na rekach!
a tak wogole to chyba mlodej trzonowki beda wylazic bo laduje tam lapy i najlepiej chyba to kupie jej kosc do obgryzania bo wszystko by gryzla wlasnie i to po obu stronach. bez czopka na noc nie ma opcji. nie widzialam jeszcze zebiskow ale cos mi sie zdaje ze to beda te duze zeby z tylu, czworki czy cus....
MAKUC ja wiem ze jest taki portal PUDELEK (nie zagladalam tam nawet tylko znam z opowiadan) i ze podobno to jest "pod psem" jak stad do wiednia.
a aaaaaaaaaaaaaa jutro wieczorem mnie nie bedzie bo jedziemy na ta impreze.... ale sie qrwa cieszeeeee
wolalabym chyba Leane nosic cala noc na rekach!a tak wogole to chyba mlodej trzonowki beda wylazic bo laduje tam lapy i najlepiej chyba to kupie jej kosc do obgryzania bo wszystko by gryzla wlasnie i to po obu stronach. bez czopka na noc nie ma opcji. nie widzialam jeszcze zebiskow ale cos mi sie zdaje ze to beda te duze zeby z tylu, czworki czy cus....
))) jakby jutro nie dalo rady to w niedziele bede. jak cos sie dowiecie o OLENIE to pliiizzz napiszcie mi sms co i jak!!!! pliiiiiiiiiiz
elizabennett
Fanka BB :)
Happy - a ja Cie juz widze na wizytowym...o takiej porze???? Co tym razem, znow bezsennosc czy Amelka tym razem? Mam nadzieje, ze sie jeszcze polozysz, bo przeciez taka godzina nieziemska u Was jest! 
Ale wiesz, przyznam sie tez do czegos - u mnie godzina 22:30 a ja jeszcze smaze placki ziemniaczane!
Sama sie sobie nie moge nadziwic, ze jeszcze w piatek wieczorem mam wene taka na gotowanie. Zazwyczaj o tej porze w piatki to juz zdechla leze w trakcie jakiegos filmu 
W sumie w tym tygodniu to nawet fizycznie sie czuje niezle, tylko psychicznie gorzej troche. Ale juz tez chyba powoli wracam do siebie.
W pracy dzisiaj wielka frustracja. Wszyscy sie zmowili, zeby mnie wkurzac. Zauwazylam, ze oskarzenie mnie o brak profesjonalizmu to najgorsza dla mnie obelga i dziala jak plachta na byka. Zwlaszcza jesli oskarzenie jest bezpodstawne, tak jak dzisiaj.
Happy, dzieki za ten przepis rybny :-) Popieram Nat, wrzuc na kulinarny. Narobilas mi smaka na rybke, zwlaszcza ze ja umiem tylko kilka potraw rybnych. A Twoj przepis wyglada pysznie!
Makuc, Nat i Roxi, dziekuje Wam za zaufanie w sprawach zawodowych. Bardzo mi milo, chociaz i tak jakos mam kaca w kwestii calej tej sprawy... Mam wielka nadzieje, ze sie wszystko ulozy pomyslnie.
Widze, ze rozmawialyscie o antykoncepcji. Moja sytuacje juz w wiekszosci znacie, pamietam ze kiedys o tym pisalam na odpowiednim watku. Mnie bardzo odpowiada typ zabezpieczenia, ktory prawie cala odpowiedzialnosc zrzuca na faceta U nas sie sprawdza bez zarzutu.
No dobra, ide tymczasem, czas sie polozyc. Placki wyszly mi pyyszne, tak samo jak i gulasz pomidorowy...mniamm! Malzowi tez bardzo posmakowalo
Dobranoc, jutro napisze wiecej. Happy, a Ty do lozia marsz!
P.S. Widze, ze juz wstawilas przepis - dzieki! Czy to oznacza, ze juz rozpoczelas dzien?
Ale wiesz, przyznam sie tez do czegos - u mnie godzina 22:30 a ja jeszcze smaze placki ziemniaczane!
Sama sie sobie nie moge nadziwic, ze jeszcze w piatek wieczorem mam wene taka na gotowanie. Zazwyczaj o tej porze w piatki to juz zdechla leze w trakcie jakiegos filmu W sumie w tym tygodniu to nawet fizycznie sie czuje niezle, tylko psychicznie gorzej troche. Ale juz tez chyba powoli wracam do siebie.W pracy dzisiaj wielka frustracja. Wszyscy sie zmowili, zeby mnie wkurzac. Zauwazylam, ze oskarzenie mnie o brak profesjonalizmu to najgorsza dla mnie obelga i dziala jak plachta na byka. Zwlaszcza jesli oskarzenie jest bezpodstawne, tak jak dzisiaj.
Happy, dzieki za ten przepis rybny :-) Popieram Nat, wrzuc na kulinarny. Narobilas mi smaka na rybke, zwlaszcza ze ja umiem tylko kilka potraw rybnych. A Twoj przepis wyglada pysznie!
Makuc, Nat i Roxi, dziekuje Wam za zaufanie w sprawach zawodowych. Bardzo mi milo, chociaz i tak jakos mam kaca w kwestii calej tej sprawy... Mam wielka nadzieje, ze sie wszystko ulozy pomyslnie.
Widze, ze rozmawialyscie o antykoncepcji. Moja sytuacje juz w wiekszosci znacie, pamietam ze kiedys o tym pisalam na odpowiednim watku. Mnie bardzo odpowiada typ zabezpieczenia, ktory prawie cala odpowiedzialnosc zrzuca na faceta
U nas sie sprawdza bez zarzutu.No dobra, ide tymczasem, czas sie polozyc. Placki wyszly mi pyyszne, tak samo jak i gulasz pomidorowy...mniamm! Malzowi tez bardzo posmakowalo
Dobranoc, jutro napisze wiecej. Happy, a Ty do lozia marsz!
P.S. Widze, ze juz wstawilas przepis - dzieki! Czy to oznacza, ze juz rozpoczelas dzien?
Ostatnia edycja:
.Jak w zegarku....reklama
elizabennett
Fanka BB :)
No to wspolczuje takiego "rannego ptaszka". Ja na szczescie juz zapomnialam co to znaczy wstawac w nocy nakarmic dziecia (bo czwarta to dla mnie noc!) ;-) Jutro mam nadzieje pospac, bo malz ma dyzur. Chociaz Adasiek i tak ostatnio sypia nawet do 8:30 w weekendy, jak go nie budzimy, wiec nie jest zle.
Tym samym chyba odpowiedzialam na pytanie Makucka dawno dawno temu: tak, mamy z mezem dyzury w weekendy, on wstaje w soboty a ja w niedziele.
A tak przy okazji, Makuc, to nie napisalas co tam sie dzialo u Ciebie niefajnego. Mam nadzieje, ze zla passa w koncu minie i ze humor wroci.
Happy, ja mam podobne mysli, powiem szczerze... :-(
A kiedy teraz znowu M. przyjedzie? dopiero na Boze Narodzenie?
Chyba ide spac, bo leze juz od dawna...;-)
Tym samym chyba odpowiedzialam na pytanie Makucka dawno dawno temu: tak, mamy z mezem dyzury w weekendy, on wstaje w soboty a ja w niedziele.
A tak przy okazji, Makuc, to nie napisalas co tam sie dzialo u Ciebie niefajnego. Mam nadzieje, ze zla passa w koncu minie i ze humor wroci.
Happy, ja mam podobne mysli, powiem szczerze... :-(
A kiedy teraz znowu M. przyjedzie? dopiero na Boze Narodzenie?
Chyba ide spac, bo leze juz od dawna...;-)
