dagisu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2010
- Postów
- 471
Witam się na chwilkę wieczorowo
dziulka gratuluję pierwszych kroków i powodzenia w gonitwach za Leane
dawidowe wow jakby moje dziecko spało od 18ej i to ponad 12h to byłby cud, dzisiaj do 22ej się męczyłam - taki oporny. I zazdroszczę kąpieli, przed ciąża u moich rodziców zawsze na tak długo zalegałam, może bez książki, ale uwielbiałam się tak relaksować!
wioli nie zazdroszczę sytuacji, chyba bym się wkurzyła na koleżankę baaaardzo
Co do takich głupich sytuacji to we wtorek spała u mnie koleżanka z synkiem(3lata) rozstała się z mężem jego nawet facetem nie można nazwać, walczy z nim o alimenty. Dupek chyba nigdy nie kochał tego dziecka, poza tym że nie interesował sie dzieckiem przez 2miesiące to robi wielkie problemy o 500zł. Żal mi jej strasznie - nigdy nie chciałabym być w takiej sytacji, ale wiem jedno mój małż nigdy by na dziecko nie żałował bo kocha go i troszczy się o Aluta na równi ze mną. To chyba tyle. Taka dygresyjka.
Powiem Wam że wczoraj pożarliśmy się z małżem przez telefon!! Wkurzył mnie... a że był troche pijany to mi znowu tyle przykrych zdań powiedział:/ i mi się odechciało jego powrotu, nawet myslałam że nie zdąży na samolot we frankfurcie. Zdążył, ale dopiero za niedługo ląduje w pyrzowicach także jeszcze ponad godzina drogi przed nim samochodem - zastanawiam się zatem nad pójściem spać... jestem mega niewyspana.
Co do prezentów to tak po pierwsze dzisiaj przyszedł mi strój mikołaja który zamówiłam (dziadek będzie się przebierał) i też zastanawialismy sie nad tym laptopem, ale chce zamówić może już pod choinkę sanki takie pchane ze spiworkiem, którego można też wsadzić do wózka!! śniegu tylko nie ma
ale dzisiejsze prognozy mówią o środzie
i chyba się żegnam po tym krótkim wystąpieniu
jak zdecyduje się jeszcze na niespanie to jeszcze zaglądne, wątek główny mam nadrobiony
dziulka gratuluję pierwszych kroków i powodzenia w gonitwach za Leane
dawidowe wow jakby moje dziecko spało od 18ej i to ponad 12h to byłby cud, dzisiaj do 22ej się męczyłam - taki oporny. I zazdroszczę kąpieli, przed ciąża u moich rodziców zawsze na tak długo zalegałam, może bez książki, ale uwielbiałam się tak relaksować!
wioli nie zazdroszczę sytuacji, chyba bym się wkurzyła na koleżankę baaaardzo
Co do takich głupich sytuacji to we wtorek spała u mnie koleżanka z synkiem(3lata) rozstała się z mężem jego nawet facetem nie można nazwać, walczy z nim o alimenty. Dupek chyba nigdy nie kochał tego dziecka, poza tym że nie interesował sie dzieckiem przez 2miesiące to robi wielkie problemy o 500zł. Żal mi jej strasznie - nigdy nie chciałabym być w takiej sytacji, ale wiem jedno mój małż nigdy by na dziecko nie żałował bo kocha go i troszczy się o Aluta na równi ze mną. To chyba tyle. Taka dygresyjka.
Powiem Wam że wczoraj pożarliśmy się z małżem przez telefon!! Wkurzył mnie... a że był troche pijany to mi znowu tyle przykrych zdań powiedział:/ i mi się odechciało jego powrotu, nawet myslałam że nie zdąży na samolot we frankfurcie. Zdążył, ale dopiero za niedługo ląduje w pyrzowicach także jeszcze ponad godzina drogi przed nim samochodem - zastanawiam się zatem nad pójściem spać... jestem mega niewyspana.
Co do prezentów to tak po pierwsze dzisiaj przyszedł mi strój mikołaja który zamówiłam (dziadek będzie się przebierał) i też zastanawialismy sie nad tym laptopem, ale chce zamówić może już pod choinkę sanki takie pchane ze spiworkiem, którego można też wsadzić do wózka!! śniegu tylko nie ma
i chyba się żegnam po tym krótkim wystąpieniu
Ostatnia edycja:

A teraz chyba zaczne po raz kolejny.
:-

.Jak tępym idiotą trzeba być,by wyznawać taką "ideologię".W mojej głowie to się nie mieści...
?W imię czego???Ech...:-(
.Ja akurat jego styl bardzo lubię.Polecam "Smętaż dla zwieżaków"- lub "Smętaż zwieżąt"- różnie tłumaczą ten tytuł.Akcja bardzo wartka.Z tego,co pamiętam
.
...
