reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

kania miałam 3wrzesnia @ właśnie nie wiem bo jadałam co mąż i mały i im nic nie jest tylko ja się męczę:baffled: no i kawy nie mogę pić:dry:



EDIT; Kamil dopiero zasnął ale co z tego jak zaraz będę go musiała budzić bo na zastrzyk trzeba jechać:confused2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej!
Kania kurcze ile te mdłości będą jeszcze trwać? Jeszcze im się nie znudziło męczenie Ciebie?;-) A mąż dobrze, że zazdrosny, bo odrobina zazdrości nie zaszkodzi. :-p
Ida, Makuc grafik sobie jakiś dzienny zróbcie i czas na bb koniecznie w nim wpiszcie.
Emilia trzymam kciuki, żeby lepsze czasy szybko nadeszły.
Baśka poprawy samopoczucia życzę. Ciekawe czy to wirus czy ciąża. :-p
Wioli no i Ty też się w końcu pojawiłaś. A sera mielonego nie możesz gotowego kupić? Ja bym chętnie serniczek z brzoskwiniami zjadła. Kurcze, ale mi smaka narobiłaś.

To tyle co pamiętam.
 
grafik:-D:-D:-Dmusiałabym zatrudnić kogoś do pilnowania żeby nikt mi go nie rozwalał:-D:angry:<--- to taki śmiech przez łzy wściekłości prawie:dry:ehhh, jakoś tak zawsdze wychodzi ze to my musimy stawać na głowie i swoje plany zmieniać zeby tylko zadowolić innych, o... czyt. kolejne ścięcie z matką:dry:
ale ale jestem bo:
muszę się pochwalić że moja psiapsióła będzie mamusią!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dłuuuugo czekali ale w końcu fasolka się pojawiła:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-Dtrzymajcie za nią kciukasy bardzooooooooooooo was prooooooooooooooooszęęęęęęęęęęęę:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
no i pożalić się też muszę bo mojej kruszynie chyba któraś piątka wyłazi... palce od kilku dni pcha aż po migdały a dzisiaj jeszcze katar się przypałętał (a od dobrych 3-4 zębów obywało się bez smarkania:sorry2:) - na moje oko 5 w natarciu:dry:oby!!!!! bo jak nie to wolę nie myśleć jak zorganizujemy pracujowo-domowe życie:baffled:
wioli, jak nie zasnę to na gg ci napiszę;-)
dawidowe, a ja jakiś miesiac temu moze robiłam właśnie z biedronkowego francuza ciacha z brzoskwiniami i dżemem na zmianę i wyszły świetne:tak:za to farsz ze szpinaku to dla mnie jakiś kosmos - dziel się więc dobra kobieto, dziel:-Dprzepisem, ofkors:-Dps. zdj twojego pokoju też bym se obejrznęła:-p:-);-)
Kaniuś, herbata imbirowa - tylko dzięki niej przeżyłam "poluteinowe" mdłości - może spróbuj? ja hektolitrami piłam żeby przetrwać:baffled:ps. Oliwka u fryzjera fryz ma robiony? rewelacyjna fryzurka:tak::-)
coś się nie mogę beti zgrać ostatnio ale choć tu czasem coś skrobnie - ale MAŁO MI:-(
starczy bo nosem już piszę - jutro o 4 pobudka:-p
 
sorki że mnie nie ma ale ciagle coś. Dopiero co od koleżanki wróciłyśmy i Laura wcale nie chciała wracać. ech w końcu ona siedziała na nocniku a ja robiłam w kuchni mleko a jak przyszłam to kołysała się na nim bo zasneła :szok::-D:-D. Taka zmęczona. Co by było śmiesznie to pojechałam do koleżanki prosto z pracy i zapomniałam pieluch. A koleżanki córka już 3,5 roku to nie nosi i ona mi reszte przywiozła tydzien temu do domu. No i co zrobić jak to początek gości ech. Mówię etam zjadła 0,5 l borówek to jej się wszystko zatrzyma. No i niestety się nie zatrzymało....... Założyłyśmy pieluchę lalkową i okreciłysmy Laure taśmą aby nie spadła :-D:szok::cool2:. Ale:cool2: mówie siusiu zrobiła na nocniczek, kupy były przynajmniej dwie (może jeszcze w żłobku) to nie zrobi. No i co zrobiła :szok:. Ograbiłyśmy drugą lalkę, okrećiłysmy tasmą i dojechała do domu. :-):-). Wleciała i krzyczała siusiu.

Jeszcze ida. Przepis starcza na 3 ciasta gotowe francuskie. 2/3 zamroziłam w torebkach i bedzie szybciej.
Kupiłam szpinak w lidlu - taki ze śmietanką. Rozmroziłam i do garnuszka, podgotowała aby trochę wyparowała woda, dodałam świeżo zmielony pieprz, wycisnęłam 4 duże ząbki czosnku i zdjęłam z ognia. Dodałam całe opakowanie sera feta (ja lubie ten mlekowity żółty). Wymieszałam i gotowe. Specjalnie mi łyżka to nie smakuje ale po zapieczeniu w cieście rewelacja. A ja nigdy nie cierpiałam szpinaku.
 
Ostatnia edycja:
No to sie "pochwale" kuba urzadzil mi 40min histerie ze niechce spac tak sie darl ze wzielismy go do siebie bartek uslyszal ze kuba spi z nami wuec on tez chce tym o to sposobem spimy w 4 k sie kapie chlopcy keza i orzeorowadzaja dyskusje a ja zastanawiam sie jak orzezyc te noc bez uszczerbku na moim zdrowiu

Elona niewidzialam tu nigdzue takiego sera a taki w wiaderku to chyba sie nie nadaje czy moze jednak????:zawstydzona/y:


Dawidowe padlam :-D


Idus zatem czekam :-)


Aaa zapomnialam trzymajta kciuki zeby nic na drodze jutro sie nie wydarzylo bo jak sie chocby minute spoznie to nas z kwitkiem odesla:wściekła/y:
 
witam wieczornie znad michy swiezych orzechow po zezarciu pizzy:))

u nas wlasnei leje ze masakra....

poza tym o polnocy mloda sie obudzila z rykiem o dudusia co mnei zdziwilo... cos mi tu nei gralo.. nie pomylilam sie.... od poludnia katar... jej kuzynek zakatarzony tak czule cmokal Leane w niedziele ze zlapala od neigo syf... mloda kichala cale popoludnie i spiki po pas ale tatus przyszedl " odkurzyl" nosek i lepiej juz wieczorem bylo. ja po pracy jak odebralam Leane to pojechalam do Carrefoura bo meicho w promocji bylo i po pizze i przytachalam reklamowke malusich kartofelkow ktore potem sie ugotuje i odpiecze w skorkach na patelni:))))) potem zaczelo sie chmurzyc wiec na zjezdzalnie blisko bloku:)

ogolnei to rano mnie mloda zszokowala... tak polubila corke niani ta 4 latke ze jak ja zobaczyla to darcie na pol dzielnicy i smiech " Eden, Eden!" , o mnie zapomniala..... ogolnie mnie to cieszy ale zeby chociaz mi machnela papa...

poza tym nie zauwazylyscie videlo mojej tancereczki buuu :( zamieszcze na zamkneitym, tu juz skasowalam.

jesli chodzi o sprawy damsko meskie...masakra... opisze zaraz na zamknietym co nieco...

w pracy dzisiaj wszyscy mnei wkurzali ze myslalam ze co niektorych pobije...

ciesze sie w kazdym razie ze jutro sroda, ze juz prasowanie sobie dzisiaj zrobilam i ze jutro wieczorem ide na Zumbe. ehhhh...
 
hejka:)pewnie o tej porze żadnej z Was tu już nie ma...ale wpadam powiedzieć Wam dobranoc:tak:(to na znak,że o Was nie zapomniałam,ale na dłużej pojawie się w lepszym dla mnie czasie)...
Buziaki:*
 
Dla wszystkich :***
Ostatnio M. ma prace wyjazdową- wyjeżdżaja o 6.00 i wracaja o 19.00:baffled:.Niby dobrze, bo troche godzin straconych przez wyjazd do Polski nadrobi, ale "dzięki temu" ja rano nie bardzo mam czas...:no:.W przyszłym tygodniu powinno byc lepiej.:tak:To moze i mnie więcej będzie, choć przez to przeziębienie jakaś bez energii i weny jestem...:no:

Wioli, ja sernik z brzoskwiniami ZAWSZE robię z sera w wiaderku i i wychodzi...mmmm....niebo w gębie, taki puszysty i leciutki:tak:.Gdzie by mi sie chciało ser mielić:eek::-p:-D.
Tu muszę ser sprowadzać z Polski, bo nie mają takiego:no:.Zostało mi ostatnie wiaderko, hm....
Dzis muszę wziąć Amelke ze sobą do pracy....już się boję, co ona znów tam nabroi....:eek:
 
Hej hej melduję,się:confused2:
Już prawie zdrowi ja musiałam ratować się gripexem co by móc sie z wyra zwlec tak mnie siekło,że masakra ale już ok.
No iwróciłam właśnie od księdza proboszcza:-D no i załatwione komunia Kuby dopiero za rok:-D:tak::-D:tak::-D:tak: a wredne babole jak chcą to se mogą już w tym roku posłać :rofl2:a nasze w 3 klasie hurrrraaaaaaaa:-D:-D:-D:-D
Kubulec nam wczoraj numer wywinął:baffled: wrócił ze szkoły i cały happy sie chwali że dostał 6 punktów z plusem z czytania-tyle samo co najlepszy uczeń od nich z klasy:baffled: no to dumny tatuś poleciał po nagrode-kupił mu gumy i tik taki, a mi coś śmierdziało, i przy obiedzie mimochodem rzuciłam,że ja się pani zapytam czy na prawdę,sześć punktów dostał, a on ,że nie, że nie mam się pytać no to my ciśniemy młodego żeby sie przyznał a on w ryk:szok: że chciał żebyśmy byli z niego dumni bo on dostał tylko 4 punkty:eek::baffled::eek::baffled::eek:
no to mu wytłumaczyliśmy że nawet z 4 punktów byśmy sie cieszyli a kłamać nie wolno.......ach nie raz nas jeszcze te bachory zadziwią:-D
miłego dnia...
 
reklama
Witam.Wczoraj była jakaś masakra bo Kamil leżał zemną z dwie godz i spać nie chciał potem przyszedł brat męża (Kamil bardzo go lubi) i położył się z nim i mały też nie zasnął więc dałam sobie spokój z tym a on mi się położył i zasnął ok.16:szok: to po 16 go budziłam a on nic więc go na spaniu ubierałam wzięłam go na rączki i jak włożyłam do samochodu to wstał :happy:
Zasnął ok.20.30 a ja razem z nim padnięta :confused2:

Dziś byłam skontrolować uszko i niestety nadal jest lekki stan zapalny więc dziś jeszcze zastrzyki muszą być a jutro się okaże:baffled:

A co do mojego samopoczucia to powiem że dziś już nie mam żadnych dolegliwości i normalnie kawę wypiłam :eek: może rzeczywiście coś mi zaszkodziło:oo:

ida przykro mi z powodu spięcia z mamą:confused2: i gratulacje dla psiapsiółki:-)

agnieszka ogromne gratki dla synka:-)

dziulka zdrówka dla Leane:tak:


happy może będzie dobrze ;-)

wioli trzymam kciuki:tak:
 
Do góry