reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsza @ po łyżeczkowaniu

Rumuneska

Fanka BB :)
Dołączył(a)
24 Czerwiec 2019
Postów
272
Mam pytanie odnośnie pierwszej miesiączki po poronieniu. Zawsze cykle miałam regularne i dość krótkie 26dniowe. Równo miesiąc po zabiegu dostałam @. Chyba @.. bo bardzo skąpa i praktycznie bezbolesna... co prawda delikatne krwawienie trwało książkowe 4 dni ale takiej @ jeszcze nie miałam. Korzystam z kubeczka menstruacyjnego więc widać jak na dłoni że kropelek dosłownie kilka... po 4 dniach zupełnie czysto. Zawsze miałam obfite miesiączki i bardzo bolesne... teraz szok ze bez bolu i tak mało... Czy wszystko jest okej? Spodziewałam sie jakiejs masakry - takie opinie wczesniej widzialam w necie. Półtora tyg po zabiegu byłam na kontroli, lekarz powiedział ze wszystko jest w porządku jeszcze troszke skrzepów zostało i macica oczyści sie przy @. A tu takie delikatne krwawiwnie.. żadnych widocznych skrzepow. amoże to w ogole nie był okres?? Jak wyglądały Waszd pierwsze @ po zabiegu??
 
reklama
Cykl po lyzeczkowaniu może się zmienic. Ja przed miałam cykle 37-40 dni teraz jak w zegarku 28 :) Pozatym organizm ma prawo wariować bo musi wrócić do siebie więc myślę że nie masz się czym martwić :)
 
Zgadzam się z Małą , organizm dochodzi do siebie ,jeszcze hormony szaleją ,więc może być różnie , jeśli coś jeszcze pozostało to fakt ,powinna być bardziej obfita lub chociaż trochę skrzepów , może warto iść do gina niech sprawdzi ,bo lepiej żeby w środku nic nie było ,bo zacznie gnić i może być problem
 
U mnie było tak , że 1 grudnia stwierdzono , że ciąża się nie rozwija podjęto decyzję o łyzeczkowaniu. Zrobiono zabieg 3 grudnia A 1 stycznia dostałam okres i od tego czasu jej regularny ... znaczy był od czerwca nie mam okresu A ciąży nie ma . Minęło od zabiegu 2l
 
Nadal nie wiem czy to była w ogóle miesiączka.. Gin zalecił po zabiegu antykoncepcję na 3 miesiące. Więc w pierwszy dzień cyklu (o ile to była miesiączka) zaczęłam łykać. Opakowanie dawno zjedzone a krwawienia z odstawienia brak - to już 2 tyg jak tabletki odstawiłam.. Nowego opakwoania nie zaczęłam, no bo nawet nie wiem kiedy jeśli krwawienia nie było, poza tym w międzyczaie wyszła mi tromboflia a antykoncepcja jest niewskazana a też mi na niej nie zależy więc nie będę niepotrzebnie się narażać. Nie wiem tylko czym spowodowany jest brak miesiączki, troszkę się boję że nie wszystko się po zabiegu dobrze oczyściło i coś jest teraz nie tak. Ciąża odpada bo mieliśmy czerwone światło od lekarza ale dla 100%pewności test zrobiłam i stety lub niestety to nie to. Ginekolog w czwartek i czekam jak na szpilkach..
 
A czemu lekarz kazał brać tabletki anty? ja myślę że jeśli już to po prostu prezerwatywy stosować ,żeby organizm doszedł do siebie , a tak jest zablokowany tabletkami nie ma owulacji , nie ma normalnej miesiączki ,a po zabiegu to musi iść swoim rytmem ,ale to moje zdanie lekarz wie lepiej
 
prezerwatywy u nas nie wchodzą w grę ze względu na nietorelancję męża. Mogliśmy po prostu uważać, no ale skoro mi gin je zalecił to brałam.. kolejnego opakowania już nie zamierzam. Martwi mnie tylko ten brak krwawienia.. Lekarza tak czy siak zmieniam, bo ten mnie mocno rozczarował ale na termin do doktor Janosz muszę czekać jeszcze torchę... więc postanowiłam że kontrolnie pójdę jeszcze do dotychczasowego. Nawet wyników histopatologicznych nie chciał widzieć więc troszkę sie obawiam
 
Zmień ,bo dla mnie to dziwne że zaproponował tabletki , przecież biorąc je nie masz w ogóle ani owulacji ani okresu ,no to jak macica ma się oczyścić i dojść do normalności
 
Tu się zgadzam . Ja też nic nie dostałam po łyżeczkowaniu. Miałam czekać cierpliwie i uprzedził mnie , że może to być nawet 3 mc. Było po mc
 
reklama
Mam pytanie odnośnie pierwszej miesiączki po poronieniu. Zawsze cykle miałam regularne i dość krótkie 26dniowe. Równo miesiąc po zabiegu dostałam @. Chyba @.. bo bardzo skąpa i praktycznie bezbolesna... co prawda delikatne krwawienie trwało książkowe 4 dni ale takiej @ jeszcze nie miałam. Korzystam z kubeczka menstruacyjnego więc widać jak na dłoni że kropelek dosłownie kilka... po 4 dniach zupełnie czysto. Zawsze miałam obfite miesiączki i bardzo bolesne... teraz szok ze bez bolu i tak mało... Czy wszystko jest okej? Spodziewałam sie jakiejs masakry - takie opinie wczesniej widzialam w necie. Półtora tyg po zabiegu byłam na kontroli, lekarz powiedział ze wszystko jest w porządku jeszcze troszke skrzepów zostało i macica oczyści sie przy @. A tu takie delikatne krwawiwnie.. żadnych widocznych skrzepow. amoże to w ogole nie był okres?? Jak wyglądały Waszd pierwsze @ po zabiegu??
Witaj ja natomiast od zabiegu mam bardzo długie i obfite miesiączki kiedys 3 dni bez bólu a teraz masakra zwolnienie z pracy na dwa dni bo nie daje rady nawet podnieść sie z łózka i trwa to już prawie rok :(
 
Do góry