Aezgrudzien
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 6 Październik 2017
- Postów
- 17
Cześć! Mam następujące pytanie: co dobrze Wam się sprawdziło w szpitalu jako okrycie do łóżeczka-wózeczka tego plastikowego? 10 lat temu urodziłam w listopadzie miałm cienki koc i bylo ok, w 2016 synka w kwietniu okrywalam kocem akrylowym, bo pod cienkim marzł. Teraz powiem szczerze jestem w kropce. Poród na grudzień wiadomo żadnego tlenu nie bedzie (no przecież okna muszą być szczelnie zamknięte i wietrzyc ani rusz a napalone w piecu....) Zabrać grubszy akrylowy czy bawełniany czy cienki z mikrofibry, czy moze pościel do kolyski/wózka, wpadł mi do głowy też otulacz typu polarowy "do fotelika" lub kocyk składany w rożek z kapturkiem. Tylko rożek odpada, bo to całkiem mi nie pasuje. Co Wam ułatwiło życie? Nie chce brać kilku rzeczy, bo ograniczam znoszenie bakterii, napewno wypiore topotem na 90 stopni (koc wiadomo nie bedzie sie nadawał juz do niczego po kontakcie z taka temperatura)
Ostatnia edycja: