reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Pierwsze oznaki autyzmu

Co masz na myśli mówiąc o grupie ryzyka ?

Tu akurat wczesniactwo, które generalnie niesie ze sobą zwiększone ryzyko, więc mocniej się monitorujemy.

Pojawiają się też badania nad tym, jakie czynniki mogą zwiększać ryzyko, już teraz nie pamiętam wszystkich, mówi się obecnie o wpłwie patacetamolu stosowanego w ciązy i chyba coś było o przejściu grypy albo o gorączce, nie pamiętam dokładnie, bo akurat te przypadki nas nie dotyczą, ale wtedy też bym pewnie bardziej zwracała uwagę.
Plus u nas jest autyzm w bliskiej rodzinie, a to też zwiększa ryzyka.
 
reklama
Tu akurat wczesniactwo, które generalnie niesie ze sobą zwiększone ryzyko, więc mocniej się monitorujemy.

Pojawiają się też badania nad tym, jakie czynniki mogą zwiększać ryzyko, już teraz nie pamiętam wszystkich, mówi się obecnie o wpłwie patacetamolu stosowanego w ciązy i chyba coś było o przejściu grypy albo o gorączce, nie pamiętam dokładnie, bo akurat te przypadki nas nie dotyczą, ale wtedy też bym pewnie bardziej zwracała uwagę.
Plus u nas jest autyzm w bliskiej rodzinie, a to też zwiększa ryzyka.
Nt paracetamolu poki co wiadomo tyle, co do tej pory, ze nie szkodzi w ciazy i w porozumieniu z lekarzem można go dalej stosować. Nadal jest to rekomendowany lek do walki z bólem lub gorączka.
 
Nt paracetamolu poki co wiadomo tyle, co do tej pory, ze nie szkodzi w ciazy i w porozumieniu z lekarzem można go dalej stosować. Nadal jest to rekomendowany lek do walki z bólem lub gorączka.
Nie napisalam, że nie jest albo ze nie powinno się go stosować. Pojawiły się badania, że jest korelacja, ale zapewne są to takie ułamki procenta prawdopodobieństwa, że wcale nie oznacza to, że wycofa się teraz paracetamol z użycia. Ale nie mam badań pod ręką, więc tylko mówię, że mi to mignęło.

Generalnie nie ma czynnika, który głownie odpowiada za autyzm, są czynniki lekko zwiększające ryzyko.
 
Nie napisalam, że nie jest albo ze nie powinno się go stosować. Pojawiły się badania, że jest korelacja, ale zapewne są to takie ułamki procenta prawdopodobieństwa, że wcale nie oznacza to, że wycofa się teraz paracetamol z użycia. Ale nie mam badań pod ręką, więc tylko mówię, że mi to mignęło.

Generalnie nie ma czynnika, który głownie odpowiada za autyzm, są czynniki lekko zwiększające ryzyko.
Podejrzewam, ze o to ci chodzilo.
 
Nieeee absolutnie nie od Trumpa :D umiem przesiewać informacje :)
Ja nie smiem twierdzić, ze od niego. Ok🙂 ale jest tam inf o tych właśnie badaniach, co chyba miałaś na myśli. Wydaje mi sie, ze zaczelo sie od niego, a potem inne portale zaczęły powoływać sie na owe badania, ale juz nie powtarzając skad wypłynęło info o nich.
 
Ja nie smiem twierdzić, ze od niego. Ok🙂 ale jest tam inf o tych właśnie badaniach, co chyba miałaś na myśli. Wydaje mi sie, ze zaczelo sie od niego, a potem inne portale zaczęły powoływać sie na owe badania, ale juz nie powtarzając skad wypłynęło info o nich.
Aaaa może. Nie śledzę aż tak bardzo, bo ten czynnik akurat u mnie nie grałby roli, za to własnie wiem, że wcześniactwo zwiększa ryzyko.

No ale też w 5msc to nie jest jeszcze widoczne.
 
Jesteśmy umówieni więc to jeszcze też przed nami. Wiem że świruje ale ciężko mi jest naprawdę przestać wmawiać sobie wszystkiego co najgorsze... To moje pierwsze dziecko, o które bardzo długo się staraliśmy, skończyło się na procedurze in vitro. I teraz od czterech miesięcy tak naprawdę żyje w ciągłym stresie że coś z małym jest nie tak.
Jeśli masz jakies obawy to najlepiej skonsultować się. Tez sie denerwuje i denerwowałam, ale nie ma co zanadto, bo sie zwariuje. Autyzm się diagnozuje pozniej, jak dziewczyny pisały. Poza tym robia to specjalisci i nawet jeśli natkniesz się w necie na jakies filmiki albo tresci dotyczące diagnoz, to lepiej nie patrz na to. Wiem, ze takie tresci sa, bo mi sie pojawiają. Na spokojnie.
 
Dziękuję wam wszystkim za odpowiedzi. Wiem że w dużej mierze świruje ale naprawdę ciężko mi jest nie przejmować się wszystkim może to jeszcze jest kwestia depresji poporodowej albo hormonów staram się myśleć pozytywnie i nie wkładać sobie do głowy za dużo też nie wmawiać synowi jakichś chorób ale jest naprawdę ciężko. Dziękuję wam bardzo bo to jest naprawdę pomocne to piszecie.
 
reklama
To nie czytaj za dużo internetów ;)
Jeśli coś Cię niepokoi - to zacznij od spytania swojego pediatry np. przy okazji szczepień.
A najlepiej nagraj takie zachowanie, które Cię niepokoi, bo filmik powie więcej niż słowa.
 
Do góry