reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze słowa naszych pociech

U nas repertuar slow jest nastepujacy:
mama,tata,baba,dada, łałał (piesek dragus), dada (piesek dziadka atos :eek: ), bam jak cos spadnie, am jak je, ada- daj
 
reklama
Moje dziecko może nie jest nadzwyczaj rozwinięte ruchowo- chociaż już całkiem dobrze chodzi- wyrabia zakręty i kuca po coś, ale z mówieniem sobie radzi.:tak:

Do listy jej pierwszych słów dochodzą: dziadzia (oczywiście na dziadka) i sisi (tak mówi na nocnik), mówi też brrrum na samochód i swój rower, ale to słowem jako takim nie jest. Ostatnio zaczęła też łączyć dwa słowa ze sobą i jak coś chce to mówi: daj dzidzi. Ona o sobie też mówi dzidzia. Jestem ogólnie w szoku, że tak sobie fajnie radzi.:-)

Pozostałe, o których już pisałam i są w użyciu to : mama, tata, baba- babu, da-da, pa-pa, dzidzia, daj, bam, tak, na nie mówi y-y i kręci główką.
 
SUPER pOLA ZACZYNA LACZYS SLOWA SZYBKO SUPER GARTULACJIE

moja czasmi gada w spoim jezyku,ktory zaczynam kumac,ale wyrazie ostatnio nuczyla sie mowic HALO I DZIADZIA,
 
moje dziecko pierwszy raz zagadal do mnie,szok:szok:jak slotko powiedziala,TO TO I pokazal spokojnie paluszkiem NIEWOLNO i jeszcze cos tam dodala,mnie zatkalo,calkiem z przekonaniem powiedzial:happy:super sie ciesze,zaczna sie pogawetki:-D:tak::-)

wogole jakos dzis sie rozgadala,nawet zaczela mowic dziordzio,czyli George:-)
 
Kubeł na widok Alka na kartce z życzeniami powiedział "dzidź" :-)
No i namiętnie "rozmawia" z robotnikami na rusztowaniach, którzy ocieplają nasz blok :happy::happy::happy:
 
Marcelinka w różnych intonacjach głosu potrafi powiedzieć:TATA,MAMA,DZIADZIA,CIOCIA,albo raczej OCIA,wyszło jej już parę razy UJA czyli wuja.To tyle jesli chodzi o całe wyrazy, natomiast opracowała sobie taki dziecięcy szyfr żeby się z nami porozumiewać np.mówi Tata-ja odpowidam, że nie ma taty, jest w pracy-na to ona brum, brum-tzn., że tata pojechał do pracy samochodem hi, hi.No i niexle nasladuje tez odgłosy poszczególnych wyuczonych rzeczy i zwierząt-kum-to zaba, brumba-to piłka, miaaa-to kotek,mu-krowa, chu,chu-to pies,nie!nie!-to piwo( naśladuje nas, bo zawsze zabranialismy jej zagladac do naszych kufli z piwem);-)to chyba na tyle..
 
reklama
ja też jeszcze czekam, bo Weronika rozumnie to mówi tylko Tata, czasem Mama i PaPa...
poza tym po swojemu przeplata sylaby, ja tam nie wiem co te jej wywody oznaczają :confused:
 
Do góry