cześć opolanki :-) wróciłam od rodziców - było całkiem nieźle :-)
karola biegała cały czas za Mają (3,5 letnią kuzynką) i w ostatnie 3 dni jeszcze za 2,5 letnim bartkiem i 4 letnią anią

Zaliczyłyśmy bieganie gołymi stopkami po trawie z 5 cm warstwą wody, skakanie po kałużach , lody i takie tam

więc bodźców miała co niemiara i nawet zaprzyjaźniła się ze mną do tego stopnia że włazi mi na kolana nawet jak g jest obok tralalalalalalalala
Boże nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa :-):-):-):-):-):-)
poza tym moje dziecię samo włazi na krzesła a później na stół




lata po "małpich gajach" bez opamiętania i obsługuje zjeżdżalnię bez żadnej pomocy

coraz bardziej się o nią martwię
ale na nocnik nie chce usiąść, wstrzymuje bardzo jak siedzi a jak już wstanie to zrobi


i kupę i siku prosto na podłogę buuuuu
z Wojtkiem coś cienko ostatnio - ciągle się budzi, płacze, wygina, już nie wiem o co mu chodzi



dzisiaj ze spaceru musiałam z nim wrócić bo klocka nie dałam rady dźwigać a chusty se zapomniałam
Rubi kiedy mogę od ciebie książkę pożyczyć?? daj znać bo ja w so wyjeżdżam i nie wiem czy ty do tego casu wrócisz
trzymam kciukasy za was jutro od rana i daj znać, jak bedziesz miała możliwość, co tam u was

a szmatami się nie martw - zostaw je do rana i wrzuć do torby

aaaa i jeszcze chciałam powiedzieć że monia prawie jak karolka hihihi waga 10,3kg i wzrost 86cm
Agita a ja zapomniałam całkiem że to już powoli można dawać jakieś nowości do próbowania maluchom

może jutro z karolką dam małemu jakąś kaszkę



i gratuluję twojemu alexowi postępów w przewrotach - brawoooo
moj wojtek do tej pory przekręcił się kilka razy ale raczej niechcący
Madzia gratki dla Maciusia - no no drzewko zaliczone i nawet mróweczki


- to całkiem niezły wynik
superrrr