reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

dziewczyny a kiedy trzeba zapisać dzieci do przedszkola? I czy może zdarzyć się ze malucha nie przyjmą bo np jest za dużo dzieci?
Moja karolka jest z grudnia 2008 i właśnie tak sobie pomyślałam czy nie powinnam jej zapisać gdzieś??
hmmmmm.....doradźcie coś kobitki
 
reklama
Anik ty sie oszczędzaj kobito! Ale torbę to już lepiej spakuj;-):tak: Co do przedszkola to tez się zastanawiałam,bo mój Maciek z lipca 2008,ale chyba w tym roku to i tak jeszcze by nie miał szans na przyjęcie do przedszkola ,bo za mały.Amelka pisała,że zapisy są od marca,ale my chyba musimy poczekać do marca następnego roku.No i sama nie wiem jak to będzie,jak się gdzieś do przedszkola nie załapiemy:confused: Ale chyba można do kilku przedszkoli złożyć wnioski:confused: A gdzie chcesz Karolkę zapisać? Chyba jest szansa,że nasze dzieciaki będą razem chodziły do przedszkola:tak: Amelka mówiła,że to koło Atrium nie jest dobre ,więc myslę o tym które jest w bloku na Sieradzkiej.
A co do Atrium to kiedy macie zamiar się wprowadzać? oddaja już te mieszkania w ogóle?

Aga współczuje zapracowania:sorry2: Ale chyba teraz trochę odpoczniesz u mamy co?
 
Proszę Was o radę w sprawie szkoły rodzenia. Od samego początku nastawiona byłam na szkołę przy szpitalu na Reymonta (tak przyajmniej radzili.."poznasz położne, łatwiej Ci będzie"..) Teraz ta szkoła jest bezpłatna i jest bardzo, ale to bardzo dużo chętnych. CZY NAPRAWĘ MA ZNACZNIE GDZIE BĘDĘ UCZĘSZCZAĆ NA ZAJĘCIA? zegar tyka (jestem już w 30 tygodniu), a ja jestem zielona w sprawie dzieci, mąż tym bardziej.....
 
kumulus a dlaczego nie chcesz spróbować na reymonta? tylko tam teraz wymagają, żeby przed zajęciami iść do tej przychodni obok, wiesz?

anik to ja Cię zmotywuję:-D w każdej chwili możesz urodzić, więc kobietko pakuj się, pakuj! ja to na pewno na miesiąc przed już będę zwarta i gotowa:-D
 
hej Babki:-)

kumulus myślę, że nie ma znaczenia gdzie będziesz chodzić do szkoły rodzenia, my chodziliśmy do przyszpitalnej ale to że się pozna położne i że będzie łatwiej to bzdura także jak masz możliwość to się zapisuj bo myślę, że warto choćby ze względu na zajęcia ruchowe dla ciężarówek :tak::tak:

anik z przedszkolem czekaj jeszcze rok:-):-) ( bo to rocznikowo się patrzy ) a to że nie przyjmą dziecka bo jest za dużo maluchów to oczywiście może się zdarzyć!!! wniosek składa się za podpisem w przedszkolu ( pani wpisuje Cię na listę że pobierasz wniosek) i na wniosku wpisuje się dwa inne przedszkola w przypadku braku miejsc, także chyba nie można składać wniosków jednocześnie do kilku placówek:tak:

jak Wam się podoba to nowe forum bo mi strasznie komp muli no i np.dziś nie miałam podgrup :-:)-(, w ogóle to ja mam już dość Maciek już drugi tydzień siedzi w domu ja już dostaję korby bo od tygodnia siedzę z nim i po prostu jestem pełna podziwu dla pań przedszkolanek ( Amelkowa -wielkie pokłony:-):-)) bo po prostu czasem moje dziecko doprowadza mnie do białej gorączki a co dopiero grupa takich dzieciaków :szok::szok::szok:
 
_ewcik_ nie mam pojęcia o przychodni, dzwoniłam do szpitala "mamy dużo chętnych, zajęcia są darmowe, proszę przyjść na spotkanie organizacyjne" koniec info. Wielkie dzięki za podpowiedź, pojadę tam osobiście, mam nadzieje że atmosfera przy porodzie jest lepsza niż podczas tej rozmowy:)

Bardzo Wam zazdroszczę, że jesteście już po..... Dużo, dużo zdrówka dla wszystkich

zadzwononie jeszcze do Zdrowej rodziny, może tam mnie przyjmą pod skrzydła.
 
kumulus - próbuj na Reymonta - ja tam chodizłam i byłam bardzo zadowolona (jeszcze jak sie płaciło) więc radziłabym żebyś mimo wszystko tam spróbowała, wiadomo jak nie da rady to idź gdziekolwiek przynajmniej się czegoś dowiesz skoro jesteś zielona :tak: ale nie popadaj w paranoje - nawet jak nie masz pojęcia co i jak to i tak instynktownie będziesz wiedziała co robić spoko luuuzzzz ;-);-);-)

aniulka czyli dopiero w 2011 mam zapisać małą do przedszkola?
A poza tym to forum u mnie też za dobrze nie działa i trochę mnie wkurza ale lepsze to niż miałoby go nie być wcale :baffled:
ja już kiedyś pisałam że jestem pełna podziwu dla przedszkolanek i żłobkanek :-D czy jak sie to odmienia
w każdym razie jak ja siedzę z karolką dłużej niż tydzień w domu to dostaję też białej gorączki :sorry2::sorry2::sorry2:

ewcik - kurde jeswzcze jakoś kooooopppppp w 4 litery by się przydał na rozpęd ;-)

Madzia - ty wiesz jakie jaja - bab za późno wysłała dokumenty dot umoowy z bankiem i przeterminowała nam sie decyzja więc teraz czekamy na rozpatrzenie dokumentów raz jeszcze a do 15 marca mamy wpłacić kasę :no::wściekła/y::szok: jestem wściekła jak nie wiem.... głupia niekompetentna baba; wiem że w nast tyg będzie możena oglądac mieszkanka od Bielskiej :-):-):-) więc jak doczekam to jeszcze sie przejdę i może w końcu wybiorę się z m na oglądanie jakiś płytek hihihihi czy innych rzeczy :laugh2::laugh2::laugh2: narazie się stresuję czy zdążą nam przyznać kredyt i czy w ogóle go przyznają :dry::dry::dry:
Madzia a co do przedszkola to ja w ogóle nie wiem gdzie są przedszkola tutaj :baffled: więc dopiero będe się rozglądać a gdzie to hmmm chdzieś w miare blisko - może być nawet gdzieś na ZWM-ie blisko żłobka 9 bo mam nadzieję że przyjmą mi malucha :happy::happy::happy: chociaż nie wiem czy nadzieja nie jest w tym przypadku moją matką :rofl2::rofl2::rofl2:
 
witam kochane:-)ja dopiero teraz bo wcześniej niemogłam dojść do laptopa:zawstydzona/y:
Madzia,Anik dzięki za odpis:tak:jak Niki była mniejsza to wieszałam pieluszke mokrą na łóżeczko a ręcznik na grzejnik czasem,musze znów zacząć wieszać i wiecej wietrzyć:tak:bo wietrze tylko dwa razy i to krótko ,dziękuje za rady :tak:takie to jest oczywiste ,a ja taka gapa tego nierobiłam:zawstydzona/y:teraz to sama sobie się dziwie:-Da musze popracować nad niższą temperaturą w pokojach,a tych kropli euforbium niebede podawać jak mi lekarka doradziła,tylko zastosuje wode morską:tak:Niki niema kataru to krople odpadają,a podawanie wody morskiej to są dosłownie tortury:no:niewiem czemu Niki tak reaguje -dosłownie histerii dostaje,a ja wredna matka robie jej to ,że tak powiem na hama aż mnie serducho boli ,no ale cóż to dla jej dobra:tak:
Anik-kobitko dbaj o siebie i staraj się troszku oszczędzać,a torbe lepiej za wczasu pakuj,ja miałam chyba z miesiąc przed spakowaną bo jakbym m miał coś w domu znaleźć to by była tragedia:-D
Aga -odpoczywaj u mamy ile wlezie:tak:współczuje ,po podróży nieodsapłaś a tu tyle obowiązków! obrotna kobitka z Ciebie:tak:jestem pełna podziwu!
 
Anik mówisz ,ze miezkania od Bielskiej już gotowe? to super,bo my właśnie od tej strony mamy:tak: Ech to musimy się zmobilizować z kredytem,bo połowę mamy jeszcze do spłacenia,a narazie w sumie zaświadczenia z pracy tylko mamy:sorry2: My mamy całość do 30 kwietnia wpłacić,więc mamy jeszcze trochę czasu,ale może szybciej się uda ten kredyt to i szybciej mieszkanko będziemy mieli.No i czas się za czymś już porozglądać:tak: Może w weekend sie z m wybierzemy.A wy od której strony mieszkanie macie?

Aniulka ja też ci się nie dziwię,bo też kićka dostaję z młodym w domu.Wprawdzie odkąd chodze do pracy to się jeszcze nie zdarzyło,zebym tydzień miała wolnego,ale czasem wystraczy mi weekend z moim diabełkiem i w sumie to sie czasem cieszę,ze już poniedziałek:sorry2: No nie zawsze,ale bywa:sorry2: Ech chyba wyrodna matka ze mnie:sorry2::baffled:
 
reklama
hej :-D
ja nie chodziłam do szkoły rodzenia, z dziećmi mało miałam wspólnego, a, o dziwo! jeszcze żyję :-) chociaż teraz zastanawiam się, co się dzieje z tą Marcyśką, bo w nocy budzi się co godzinę albo co 2.. dostaję do głowy, krótko mówiąc :baffled::-(a jeszcze się z rykiem budzi, to już całkiem mogiła..
zastanawiam się jak to jest z tą wilgotnością w pokoju. może mamy za sucho, ale.. ręczniki nie dają rady, wietrzę prawie cały dzień, na wieczór zdarza się, że jest dość chłodno, powinno spać się dobrze.. i tu mnie zastanawia, czy to na pewno to ta wilgotność, bo grzejniki przestałam odkręcać
 
Do góry