Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

[anik567]

nosz kurka wodna Amelkowa no wiesz!!!!
tak blisko i ukradkiem tyrkaj następnym razem i wpadaj z ferajną
jutro coprawda przyjeżdżają moi rodzice więc będę zajęta ale od wtorku jesteśmy sami ;-)

byłam dziś u dentysty a mąż został z dwójką w domu, ja wracam a tam karola w piżamce, po kolacji, i ze smokiem w pysczaczku, młodszy ululany - słodko śpi - byłam w szoku bo spodziewałam się czegoś zupełnie innego - hmmmm jak to można nie docenić własnego męża
mały się pulta więc lecę paaa

 

[monikasia]

Witam:-)
Amelkowa dziekuje;-)To imie po mojej kochanej babci. ja rowniez lubie ksiege RutWogole uwazam Biblie za ponadczasowa:-)

Jesli chodzi o kawke to ja pijam(teraz zadko, bo cycam corcie) gozka z mlekiem.I tak juz od 7 klasy podstawowki sobie popijam Normalnie uwielbiam kawe, jej smak a nie to, ze stawia na nogichociaz czasami sie przydaje:-)Wszystko co kawowe lubie nawet piwko Karmi sobie przywiozlam tutaj

 

[rubi]

Bry :-)

Monia jest chyba uzależniona od...chrupek kukurydzianych jak ryczy i jej dam chrupka to jest spokoj - jak zje to znów ryczy i patrzy wymownie na stół
i wszystko jedno czy jest po czy przed jedzeniem zasadniczym....
no i nawet fajnie pije z kubeczka ale muszę jej jakąś flachę albo niekapka kupić bo na spacerku jak się oblejemy to będzie niefajnie
w czwartek zapytam naszą panią logopedę o tego niekapka Lovi 360 :-);-)

uciekam bo Monia marudzi i zaraz chłopaków pobudzi :-)

 

[Madzia737]

Hej!
Skoro o kawie to ja własnie kawę popijam I to taką jak Monikasia-gorzka z mlekiem,jakos słodzona mi za słodka
Co do jedzenia to ja tak jak wasze dzieci i Amelkowa jestem non stop głodna,a jak rano wstaję to musowo musi być kawałek czekoladki -uzależnienie.W sumie to wolałabym tak jak Monia od chrupek,a nie od czekolady,ale cóż zrobić

Anik no to mąż się postarał Mój to z jednym nie daje rady Jak tam wasze mieszkanko? Byliście już u notariusza? ciekawi mnie ile trzeba będzie mu zabulic,nie mam zielonego pojęcia,a chciałabym już się w miarę przygotowac na ten wydatek.Tak w ogóle to jesteśmy na etapie poszukiwania mebli kuchennych,bo podobno ok 8 tyg.trzeba czekać.Wszystko inne poza sprzetem już wybrane,tyle tylko,ze jeszcze w sklepie leży

Maciek przez ten swój kaszel jeździ na inchalacje,ale antybiotyku póki co nie mamy,bo lekarz nasz jest anty antybiotykowy;-) i całe szczęście

 

[anik567]

ja też popijam własnie kawusię z mlekiem ale bez cukru - już od 2 lat ino inka :-) bo albo w ciązy albo karmię albo znów w ciąży i znów karmię ale czasem latte sobie tyż strzelę hihihi
Madzia no cos ty zalamałaś mnie z tym czasem oczekiwania na meble kuchenne no to ja sobie myślałam że wchodzę do sklepu wybieram i heja przywożę i montuję a tu 2 miechy?? ja chciałam już się z początkiem czerwca wprowadzić hihihi a tak nie będe miała na czym obiadu ugotować u notariusza nie byliśmy bo podobno akty do podpisu będą dopiero w połowie maja

ojej mały ma bóle brzuskowe gggrrrr paaaa

 

[rubi]

hmmm... dziewczyny...
jeśli w Opolu tak długo czeka się na meble to moze kopnijcie się ciut dalej...

w Boguszycach/Źlinicach (trasa na Rybnik - 15 km od Centrum Opola) jest sklep meblowy - facet ma sporo mebli i jeszcze więcej katalogów - dla klienta zrobi wszystko ;-) mebelki dowiezie i czasem nawet stare zabierze ;-)

sklep jest koło remizy dokładnie na graicy wsi Boguszyc i Źlinic po lewej stronie jak się pojedzie z Opola :-)

można do niego najpierw zadzwonić - http://docelu.pl/cid,,id,2336133,piuv,2,title,Zurek-Krystian-Sklep-meblowy,poiInfo.html?ticaid=6a0a1

 

[Loravandrel]

witam :-)
ładnie z tymi meblami.. mi się marzy zmiana, drzwiczki chciałam wymienić na zwykłe z płyty, ale calvados (kolor naszych obecnych drzwiczek) nie jest już modny i teść nie miałby się gdzie tego pozbyć :-( nie chcę mu strat przynosić wystarczy, że z jego dobrej woli możemy sobie te meble zrobić i te cholerne drzwi do nich zamówić..
remont u nas trwa dalej młoda raczkuje, zaczęła też wstawać, guza i śliwę już miała zębów brak..
pozdrawiam

 

[rubi]

Amelkowa :-) ten facet sprowadzi Ci co tylko zechcesz :-) jak go kiedyś poleciłam koleżance z Opola to była zaskoczona, bo i co sobie wymyśłiła to jej sprowadził, i do tego ceny miał sporo nizsze niz w opolskich sklepach :-)

ja też kawę naturalną piję ale tylko raz dziennie :-) piję z mlekiem albo czarną ale wtedy z cukrem - wersja 3w1 jest dla mnie ciężka do przyjęcia ale z braku laku wypiję i taką :-)

a najbardziej mi smakuje chemiczny napój kawowy z Tesco :-) musi być chemiczny bo 10 saszetek kosztuje tylko 3 zł ale ten smak..........:-) ;-)

 

[rubi]

hmmmm... ja sobie nie przypominam żebym była poinformowana o poszukiwaniach łózka a wogole to jest mebel do którego osoby trzecie nie powinny się mieszac :-)

 

[asqua]

Tak jakoś mi się dzisiaj przypomniało o Was dziewczyny - na wystawie psów oczywiście :-)
Ja mam jamniki w dwupaku, czyli dzisiaj 8, a jutro prawdopodobnie 7 ring. Niestety w roli tłumacza, a nie wystawcy. Za to dla odmiany jest piękna pogoda

Będę się szeroko uśmiechać i robić wokół siebie sporo zamieszania jak zwykle

Pozdrawiam ciepło!