reklama
tak a+t+a...jak rodziłam Ewe i nie złożyłam to darła gumę,ze czemu nie złożyłam,a u mnie nikt mi nie kazał składac...teraz pamiętam,ze było w przychodni do któej chodziliśmy napisane,ale jak pytałam babkę to powiedziała,że już nie skłąda się w przychodni tylko w tych ośrodkach z któych te położne są...ale zdrugiej strony koleżanka mi mówiła,ze ona składała deklaracje,ale po porodzie i tak nie przyszła tamta babka tylko inna,bo niby z innego rejonu się okazało,ze jest...no i jest jeszcze kwestia zgłaszania urodzenia dziecka...w szpitalu z Ewą pytałam i powiedziały,że one zgłaszają po prostu do najbliższego osrodka..znaczy najbliższego mi,a nie szpitalowi
i oni niby też do przychodni zgłaszają,ale jak wyszłam to się okazało,żenikt nigdzie mojej Kluski nie zgłosił i znowu miały pretensje,ze czemu dziecka nie zgłosiłam...generalnie porażka,dlatego pytam,bo moze ktoś ma najświeższe info))
i oni niby też do przychodni zgłaszają,ale jak wyszłam to się okazało,żenikt nigdzie mojej Kluski nie zgłosił i znowu miały pretensje,ze czemu dziecka nie zgłosiłam...generalnie porażka,dlatego pytam,bo moze ktoś ma najświeższe info))
helunia
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2006
- Postów
- 446
u mnie w szpitalu tak samo jak u gosiek ale jak bylam w przychodni to daly mi deklaracje na wybor poloznej i jeszcze mam wziac na wybor pielegniarki.a ze zmienilam nazwisko to musze tez wypelnic nowa deklaracje na wybor lekarza bez sens jakby nie mogly skreslic i napisac nowe nazwisko.
wiecie co opowiem wam jaki dzisiaj miałam pokopany sen ( raczej to były trzy różne niezależne sny)
1. moja zmarła babcia ( b. fajna) zabrała mi zaraz po porodzie dziecko i oddała dopiero po 2 tygodniach
2. moja teściowa - też zaraz po porodzie zabrała mi dziecko i oddała po 2 tygodniach
nie wiem jak to by było możliwe - a;e pisze, że to były różne sny.
3. moja Ania poszła do szkoły a ja kazałam jej wyjść i iść na wagary i nie pozwolłaj jej wracać w czasie tych wagarów do domu - bardzo się to Ani nie podobało
Bardzo diwne :
1. moja zmarła babcia ( b. fajna) zabrała mi zaraz po porodzie dziecko i oddała dopiero po 2 tygodniach
2. moja teściowa - też zaraz po porodzie zabrała mi dziecko i oddała po 2 tygodniach
nie wiem jak to by było możliwe - a;e pisze, że to były różne sny.
3. moja Ania poszła do szkoły a ja kazałam jej wyjść i iść na wagary i nie pozwolłaj jej wracać w czasie tych wagarów do domu - bardzo się to Ani nie podobało
Bardzo diwne :
T
Tamarunia
Gość
a ja szybko bo do dentysty ide wlasnie za minute.
Jak bylam w 3im miesiqcu ciazy, tak pod koniec, bo juz nawet bylam po tym scanie w 12-13tygodniu(usg znaczy sie) to zaczelismy z mezem zbierac pieniadze drobne, typu 1pi 2pi 10 pi, po prostu , co sie zostaje z zakupow , jakas reszte, no takie drobiazgi. wycielismy w puscze dziure i zbieralismy. wczoraj przeliczylismy i zgdanijcie ile nazbieralismy66funtow!!!!!!!!bedzie na zabawki
Jak bylam w 3im miesiqcu ciazy, tak pod koniec, bo juz nawet bylam po tym scanie w 12-13tygodniu(usg znaczy sie) to zaczelismy z mezem zbierac pieniadze drobne, typu 1pi 2pi 10 pi, po prostu , co sie zostaje z zakupow , jakas reszte, no takie drobiazgi. wycielismy w puscze dziure i zbieralismy. wczoraj przeliczylismy i zgdanijcie ile nazbieralismy66funtow!!!!!!!!bedzie na zabawki
reklama
