reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Podróż w ciąży - samolot, samochód

Myśle że podróże to sprawa indywidualna , bo jak widać każda z nas przechodzi ciąże inaczej. Dlatego też oprócz konsultacji z lekarzem trzeba słuchać siebie. Ja podróżowałam non stop , autem jeżdze do teraz, bo niestety mąż w szpitalu .
 
reklama
Ja osobiście samolotem leciałam i w 1 trymestrze pierwszej ciąży i w 1 i 2 trymestrze drugiej ciąży i nic się nie stało no a poza tym wiele kobiet lata na początku ciąży bo w 1 i w 1 połowie 2 trymestru można bez zbędnych papierków, potem w 2 połowie 2 trymestru i na początku 3 trymestru trzeba zezwolenie od lekarza ze z ciążą jest wszystko OK. A pod koniec to już nie wolno. Czyli jednak w pierwszym trymestrze jest najbezpieczniej bo jakby nie było to wtedy trzeba by było by mieć zezwolenia a nie późnej.
 
Dziewczyny, jakie macie zdanie na temat latania w ciąży?
Ja uważam, że jeśli nie ma konieczności, to lepiej omijać wszelkie loty, natomiast moja przyjaciółka twierdzi, że nic złego w tym nie widzi. Jej facet ma ewidentnego bzika na punkcie powietrznych atrakcji i ciągle by tylko gadał o samolotach. I oczywiście ciągnie ją ze sobą wszędzie....

Będąc 15 tyg ciąży raczej nie odważyła bym się na tego rodzaju akrobacje :/
http://prezentokracja.pl/Lot_motoparalotnia_-_podniebna_podroz_w_tandemie/produkt.html

A Wy jesteście za latanie czy przeciw?
 
Ostatnia edycja:
Ja tez bym sie nie odwazyla. Generalnie przyjete jest ze latanie w ciazy jest ok (o ile lekarz nie wypowie sie inaczej), ale tez mowi sie ze w pierwszym trymestrze lepiej nie, a pod koniec ciazy to juz linie lotnicze same nie dopuszczaja. Z tym ze dotyczy to lotow pasazerskich a nie wariacji. Wydaje mi sie ze nie warto kusic losu. Moja pasja jest motocykl, a jednak z ciazy nie jezdze. Bo tak jest bezpieczniej.
 
Witam,
Ja lecialam samolotem zarowno w tej ciazy (pierwszy trymestr) dwa razy, jak i w pierwszej pod koniec 36 tc - raz. Wszystko bylo ok zarowno teraz jak i wtedy. Uwazam, ze jak ciaza nie jest zagrozona to nie ma co popadac w paranoje.
 
Ostatnio lecialam w 20 tyg, 8 godzin lotu i tyle ze mi nogi spuchly i wzdelo mnie. Pierwszy i ostatni raz jak na razie nogi mi spuchly. W poprzedniej ciazy tez sie przelecialam przez Atlantyk ok 28 tygodnia i nic nie bylo.

Tez uwazam ze nie ma co popadac w paranoje, ale parolotnie i inne amatorskie loty chyba bym sobie odlozyla na po porodzie.
 
co do latania, gdybym się tak ogólnie nie bała to wsiadłabym do samolotu jak na razie moim środkiem lokomocji jest samochód, oczywiście tam gdzie można nim dojechać :) chodź już zaczynają mi pasy przeszkadzać.
 
Witam mamy,
chciałam powrócić do tego tematu, dla mnie jest bardzo aktualny. Jak wy moje drogie mamy znosicie loty?? plusy minusy, nie mówię tu o jakichś długich trasach, planuję za miesiąc anglię, ciąża przebiega prawidłowo ale chciała bym poznać zdanie kogoś kto przeżył/przeżywa to na własnej skórze.
 
reklama
hej ja w pierwszej ciazy lecialam jakos w3miesiacu i w 6 miesiacy z Irlandii do Polski w tej ciazy lecialam w 5tygodniu wracalam w 8 tygodniu i wszystko bylo ok w pierwszej i drugiej ciazy zadnych minusow czulam sie dobrze nogi mnie nie bolaly nie mialam zadnych dolegliwosci to jest krotki lot jak twoj :) ale wiadomo kazda kobieta jest inna :) pozdrawiam
 
Do góry