a wczoraj zmarł mój znajomy..miał 23lata:-(
:-
A ja durna klikalam w te produkty myszka zamiast je lapac do pudelka


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a wczoraj zmarł mój znajomy..miał 23lata:-(
przykro minormalny wesoły chłopak..pracowa..miał dziewczynę..remontowali sobie dom..trzymiesiące temu dowiedział się, że ma raka..niestety nie wygrał z chorobą:-(
bardzo mi przykronormalny wesoły chłopak..pracowa..miał dziewczynę..remontowali sobie dom..trzymiesiące temu dowiedział się, że ma raka..niestety nie wygrał z chorobą:-(
My mieliśmy w restauracji..i byłam bardzo zadowolona..poszliśmy na gotowe..zjedliśmy obiad ciasto i poszliśmy do domu...zero sprzatania..zero nerwówki..było okMam pytanie do Mam, które już ochrzciły swoje maluchy. Pod koniec sierpnia chrzcimy Zuzę i stoimy przed dylematem czy organizować spotkanie w domu czy w restauracji. Jak wyjście zaplanowały to święto i jak wyszło?
Mam pytanie do Mam, które już ochrzciły swoje maluchy. Pod koniec sierpnia chrzcimy Zuzę i stoimy przed dylematem czy organizować spotkanie w domu czy w restauracji. Jak wyjście zaplanowały to święto i jak wyszło?