>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

[elunia r.]

antar to trzymaj się i obys do piątku przetrwała skoro masz już miejsce na porodówce, a z naszymi szpitalami tak to wygląda jedni do drugich odsyłają.... a my tu myślałyśmy że juz twoja Zosieńka na świecie

 

[aga221122]

antar biedactwo!!! ja zawsze jak któraś tu pisze, że lekarz powiedział: nie dotrzyma tyle i tyle, zastanawiam się skąd on to wie. Jak wszystkie oznaki porodu są rozciągnięte tak w czasie. No ale masz kolejne doświadczenie antrku. Ja mam nadzieje, że właśnie nie pojadę za wcześnie na porodówkę, bo nie chce oksy, a może jak miejsc nie będzie to i oksy nie będą chcieli dawać, tak jak u ciebie.
A to nie tylko polska rzeczywistość, właśnie pisała do mnie kuzynka z USA i powiedziała, że jak się chce rodzić naturalnie to tylko w domu, na spokojnie. W szpitalu same mądrości wymyślają.

 

[szczęśliwa1]

ale jazda jak tak mozna ale coz to sa polskie szpitale świnie do kwadratu

Zasienka wielki człowieczek juz jest

 

[golimek]

Antar, też bym wściekła była, ale dooopa ;/ Chora jest nasza służba zdrowia Oby akcja się sama zaczęła, bo wtedy nie musiałabyś się męczyć z oksy. Ja na szczęscie nie miałam podanej oksytocyny, ale wiem że niektóre kobiety męczą sie na nawet 2 doby, a potem i tak mają CC, chore to jest. Trzymaj się dzielnie kochana.

 

[lajfik]

No to masz babo placek
A ja tu paznokcie obgryzam jak tam mała Zosieńka daje radę

Antar dużo optymizmu do piątku ..zrelaksuj sie teraz najbardziej jak potrafisz Buziolki ...cmok , cmok

 

[ardzesh]

Antar )) hehehe witamy wśród nierozdwojonych! :*
hehe czyli jednak zdecydowałaś się na mnie poczekać? ;-):-)

 

[Justa_82]

... ale wiem że niektóre kobiety męczą sie na nawet 2 doby, a potem i tak mają CC, chore to jest. Trzymaj się dzielnie kochana.

oj tak , tak. Antar i pozostałe dziewczyny oby cię to kochane ominęło.
No szkoda , że tak wyszło. Ale na co w ogóle oni czekają??? Jacyś niezdecydowani czy co?

 

[kraf83]

Antar no to witamy z powrotem

 

[Martussa82]

Antar- o-ja-cierpie-dolę!!!

doopa blada. a jak się czujesz tak fizycznie?? bo o wnerwa nie śmiem pytac

 

[antar]

j oni nie chcą czekać. Na karowej chcieli mnie dzisiaj wyindukować, bo nie ma na co czekać. Zośka gotowa, duża, ja gotowa, ale miejsc nie ma. Przed chwilą zadezwoniłam na madalińskiego zapytać co mam zabrać w piątek,a oni na to że najlepeij nic bo nie wiadomo czy się coś zwolni, że mam przyjechać i sprawdzić, a ja mam k...skierowanie. I ty6m skierowaniem to się mogę tylko pochwalić bo nie ma mnie kto przyjąć. Co za czasy, to jest chore!!!
I nie wierzę że urodzę do piątku, bo takich fałszywych skurczy to mam masę i nic z nich nie wynika. Co z tego że rozwarcie i szyjka gotowa, ja tego po prostu ie czuję żeby miało się wydarzyć. Skończy się pewnie tak, że doczekam do terminu porodu, pojadę na ktg, i stwierdzą że muszę mieć cc. A ja właśnie cc tą indukcja chciałam uniknąć skoro mam szansę urodzić naturalnie. Ha i cc też nie będzie gdzie zrobić bo miejsc nie będzie na porodówkach.