reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

Co do brania na ręce i odwiedzin, to u nas było specyficznie, no bo młody intensywnie rehabilitowany przez pierwszy rok życia, więc jak ktoś z rodziny chciał go na ręce to dostawał instrukcję, jak go trzymać. I wszyscy to rozumieli poza moją teściową, która finalnie pierwszy raz go miała na rękach dopiero jak mial już 2l 🤷‍♀️ oczywiście były bulwersy itd, ale to człowiek beton. Ona do nas przyjechała jak mały miał 7m (korygowane 4) i miala focha, że on wygląda jak 4m dziecko i jeździ jeszcze w gondoli, a ona chciała pokazać koleżankom jak spacerówkę prowadzi 🙈
Zresztą on jak wyszedł ze szpitala to wazył 2,5kg, a ubranka miał na 44/46, więc mało kto chciał go nosić, bo większość ludzi się bała takiego mikruska.


Btw spaniowy update - kąpiel była 30min wcześniej to i śpimy 30min wcześniej. Pozwoliłam sie wiercić, nie zwracałam uwagi, ale i tak skończyło się placzem niewiadomego pochodzenia. Po placzorozmowie doszlismy do tego, że chce na ręce i na rękach już zasnął. Moja cierpliwośc jest w trochę lepszym stanie niż wczoraj. No nic, liczylam że zaśnie na tym wierceniu, ale chyba sam nie wiedział jak. Będziemy dalej próbować ;)
O kurde 2.5 to tez pewnie mialabym stracha… ale niektorzy serio sa jak beton… nie przetlumaczysz…
 
reklama
W sumie nie robi nam to róznicy 🤣 wytrzymuje spokojnie do swojej normalnej pory, ale wtedy czasem budzi się w nocy więcej i z większymi aferami i cięzej potem go ululać. Ja wolę jak ma drzemkę, skoro sam chce.
Jasne, rozumiem. Też zauważyłam, że kiedyś jeszcze jak była córka mała to jak nie zrobiła drzemki to z tego zmęczenia było jej mega ciężko zasnąć i częściej budziła mi się w nocy z płaczem.
 
I co tam narobisz z tych grzybów? Suszonki?
Ja stoję placki z cukinii smażę. 😂
I teraz tak myślę że wolałabym ziemniaczane...
Ja kocham placki ziemniaczane całym sercem ❤️ ale jedyne placki jakie robię to właśnie z cukini, wszyscy uwielbiamy, ale córka najbardziej 😄 niestety nie mam żadnego robota kuchennego, który by mi ziemniaki potarł na placki, a na tarce nie znoszę ich trzeć, dlatego też tylko placki z cukinii robię, bo cukinia miękka i zetrzeć ją to raz dwa 😁
 
Potestuj, zawsze mozecie wrocic do pierwszej opcji drzemki :D ale pamietam swoja zalobe jak drzemki sie skonczyly, dla mnie to tez byl taki moment wyciszenia w ciagu dnia, a dziecko mialam bardzo angazujace glowe :D
U nas drzemki wyglądały tak, że ja musiałam leżeć z nią, ona przytulona do cycka, bo jak tylko wstałam z łóżka to ona się budziła... A jak już udało mi się wyjść to pół godz i po drzemce. Także ja niestety na jej drzemce nic nie mogłam zrobić, tylko leżeć z nią, czasem mi to pasowało a czasem chciałam i potrzebowałam coś zrobić w domu. Ale teraz na to patrząc to piękne to były chwile, które już nigdy nie wrócą 🥹❤️ Doceniam je bardzo bo przy drugim dziecku to już nie będzie opcji leżeć przy dziecku, tylko ogarniać obiad dla rodzinki 😁
 
Nie wiem czy mnie nie opierdaczą w przyszłym tygodniu w przychodni, bo mi waga obecnie stale spada bez wymiotów. 😬
Mi też spadała waga bez wymiotów w 1 trymestrze. Tzn wymioty były raz na jakiś czas, ale codziennie było mi mega niedobrze, byłam wrażliwa na zapachy i przez to mało jadłam. Musiakam sobie w ciągu dnia przypomnieć o posiłkach, bo po prostu zapominałam jeść. Dlatego waga w dół leciała. I po porodzie ważyłam 10 kg mniej niż przed zajściem w ciążę. Ale dla mnie to akurat było na plus 🙂
 
Heloł ❤

Ja dzisiaj 3 h lepilam pierogi, denerwuje mnie ta moja rodzinka, ze tyle je :D co gorsza ja probuje cos zrzucic i malo co jem, a te hieny jedza za 3 a chudna :D

O, jakbym czytała o mojej Siostrze 🤣
Czego by nie zjadła to i tak jej nie zaszkodzi 😜

Dla mnie to wogóle dziwne... zaczepianie obcych dzieci.
Ja do dzieci to najwyżej oczko puszczam czy się uśmiecham, żeby się pośmiały, ale nigdy nie podchodzę. Nie rozumiem po co to robić.

Też nie rozumiem. Widuje dużo uroczych dzieciaków ale co najwyżej się uśmiechnę i tyle 😀

I co tam narobisz z tych grzybów? Suszonki?
Ja stoję placki z cukinii smażę. 😂
I teraz tak myślę że wolałabym ziemniaczane...

Cukinia ❤️
Robiłam w weekend tydzien temu brownie z cukinii i tesciowa poprosila o przepos bo jak to powiedziała "lepsze nawet od murzynka" 😀
A wczoraj jadłam goferki z cukinii 🫠😋

A placki ziemniaczane bym zjadła też, że śmietanka, czosnkiem i zielona cebulką 🤤

O, tak nie jadłam a brzmi interesująco! 😃

Ostatnio tak dumałam, że chyba u siebie naszej dwójce święta zrobię. Bez wielkich wyjazdów po rodzinach. 😀

Dobry plan 😍

Oj tak, my tylko w swoim gronie, uwielbiam ten czas bo my mamy swoje rytuały świąteczne 😁 tylko no nas jest 7, więc trochę jest 😆
Szykujemy kolacje, prezenty, ciacho i potem wskakujemy w świąteczne pizamki i oglądamy Kevina w łóżku 😄

To brzmi jak Święta idealne 😍🤩

I najgorzej jak musisz tlumaczyc komus, kto ma juz dzieci, wiec myslisz, ze ma pojecie… jak urodzila sie moja bratanica, nie moglam pojechac bo bylam przeziebiona, tez pojawily sie komentarze, ze ooo 3 tyg ma, a Ty jeszcze nie widzialas malej.. no nie widzialam i nie mialam zamiaru :/

I dobrze, że nie pojechałaś 😊

Placuszki 😋 ale ja jestem team placki z cukrem 🫣😄

Nigdy tak nie jadłam i mam jak @Kosinka94 poniżej 🤣🤣

Ja z mięsnym sosem 😁 z cukrem nie próbowałam i na sama myśl mnie skręca.

Otóż to 😅🤪

Ja kocham placki ziemniaczane całym sercem ❤️ ale jedyne placki jakie robię to właśnie z cukini, wszyscy uwielbiamy, ale córka najbardziej 😄 niestety nie mam żadnego robota kuchennego, który by mi ziemniaki potarł na placki, a na tarce nie znoszę ich trzeć, dlatego też tylko placki z cukinii robię, bo cukinia miękka i zetrzeć ją to raz dwa 😁

jakiś sprawdzony przepis? 😃

Ja pająków boję się niemiłosiernie, brzydzą mnie i jak tylko je widzę, to aż mi ciary po całym ciele przechodzą 😧

Też kiedyś nie lubiłam 😆😁
 
Ja dzisiaj 3 h lepilam pierogi, denerwuje mnie ta moja rodzinka, ze tyle je :D co gorsza ja probuje cos zrzucic i malo co jem, a te hieny jedza za 3 a chudna :D

W Boże Ciało postanowiłam, że koniec z podjadaniem ;) strasznie zajadałam stres.
Zaczęłam liczyć kalorie z fitatu. Trochę mnie zdziwiło, że przy moim trybie życia wyliczyło mi, że spokojnie mogę jeść 2000kcal, myślalam, że będzie mniej. Ale w sumie zwykle i tak nie przekraczam 1600, nie specjalnie, tak wychodzi :) jem wszystko, po prostu mniej. 4 posiłki dziennie.
Mam już -6 kg :D

Może spróbuj sobie też tak liczyć? Na początku wszystko ważyłam, teraz już czasem wiem ile ;)
 
reklama
Mąż przyniósł jakiś wirus do domu.
Wczoraj słabo się czułam, głowa bolała, stawy. On to samo. Ciekawe czy to się będzie rozwijać, on bierze medykamenty a ja się leczę jedzeniem surowej cebuli. 🤣
 
Do góry