reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

A rodziny wam dają mądrości apropo odpieluchowania? 😁
Bo ostatnio zauważyłam, że to taki temat, że w starszych pokoleniach to wielka kontrowersja i zawsze "takie duże, a robi w pieluchę, łooo boże". Jakby, nie przejmuj się Grażyna, Ty też będziesz jeszcze na tym etapie. 🤣
Moja teściowa wali jakimiś tekstami, ale ja jej od dawna już nie słucham.
A tak to wszyscy wiedzą, że wczesniak i że może to być trudniejsze i moze być później niż się wszyscy spodziewają, więc nikt nic nie mówi. Ja też nie mam wielkiego parcia, bo na spacerze wygodniej z pampersem, zwłaszcza jak będzie coraz chłodniej. Pytam, proponuję, ale nie naciskam.
 
reklama
No Staszek nie siada. Sika na stojąco, a na💩 się nie daje namowić na nocnik. Ja nie zmuszam, bo jak będę siłą to będzie tylko gorzej. Tłumaczę mu, że duże dzieci robią do nocnika/pisuaru/toalety i licze na to, że z czasem zaskoczy.
Też tłumacze ale jak kamień o wodę 😁 . Ja mam to samo zdanie, nie naciskam tylko tłumaczę, może sam w końcu usiądzie. Myślałam ostatnio, żeby kupić nocnik grający i świecący.
 
A rodziny wam dają mądrości apropo odpieluchowania? 😁
Bo ostatnio zauważyłam, że to taki temat, że w starszych pokoleniach to wielka kontrowersja i zawsze "takie duże, a robi w pieluchę, łooo boże". Jakby, nie przejmuj się Grażyna, Ty też będziesz jeszcze na tym etapie. 🤣
Miałam tak przy pierwszym synu. Każdy chciał być mądrzejszy ode mnie. Tylko, że ja jestem z tych ludzi co raz kiwnął głową, drugi raz zacisną usta a na trzeci odpala się bomba atomowa 😁😁 . Przy młodszym już nikt nic nie mówi, chyba się boją 🤣
 
Za szybkie odpieluxhowanie i sikanie na zawołanie to idealna recepta na problemy z pęcherzem i mdm. Szkoda że kiedyś tego nie wiedzieli
Nie ma co dzieci porównywać ale starszy jak miał 2 lata to właśnie robił sobie na nocnik, na na kibel jak dorosły chciał siadać . Młodszy nie chce nie lubi kocha swoje pampersy 😁 .
 
Też tłumacze ale jak kamień o wodę 😁 . Ja mam to samo zdanie, nie naciskam tylko tłumaczę, może sam w końcu usiądzie. Myślałam ostatnio, żeby kupić nocnik grający i świecący.
Podobno są odradzane bo dzieci robią po to żeby grało i świeciło a nie dlatego że chce im się siku. Gdzieś właśnie u którejś fizjouro czytałam przy radach na odpieluchowanie
 
No Staszek nie siada. Sika na stojąco, a na💩 się nie daje namowić na nocnik. Ja nie zmuszam, bo jak będę siłą to będzie tylko gorzej. Tłumaczę mu, że duże dzieci robią do nocnika/pisuaru/toalety i licze na to, że z czasem zaskoczy.
Każde dziecko ma swój indywidualny czas odpieluchowania i ciężko to przeskoczyć. Ja się namęczyłam, tłumaczyłam. Mieliśmy postępy i nagłe całkowite regresy. W wakacje po podwórku chodził bez pampersa i wcale mu nie przeszkadzało to, że majtki i spodenki są zasikane, a mocz spływa mu po nogach do sandałów. 🤪 Ja już miałam po pewnym czasie załamkę, bo często słyszy się "taki duży chłopiec i jeszcze w pampersie", aż w końcu usłyszałam coś mądrego: "widziałaś kiedyś zdrowego 15-latka w pampersie?". No nie. Koniec końców syn odpieluchował się w trakcie ospy, bo miał ogromne bąble na pośladkach i przy odbycie i bardzo mu to dokuczało. Miał wtedy niecałe 3,5 roku. Odpieluchował się całkowicie, bo nawet w nocy nie zdarzyła mu się wpadka.
 
Każde dziecko ma swój indywidualny czas odpieluchowania i ciężko to przeskoczyć. Ja się namęczyłam, tłumaczyłam. Mieliśmy postępy i nagłe całkowite regresy. W wakacje po podwórku chodził bez pampersa i wcale mu nie przeszkadzało to, że majtki i spodenki są zasikane, a mocz spływa mu po nogach do sandałów. 🤪 Ja już miałam po pewnym czasie załamkę, bo często słyszy się "taki duży chłopiec i jeszcze w pampersie", aż w końcu usłyszałam coś mądrego: "widziałaś kiedyś zdrowego 15-latka w pampersie?". No nie. Koniec końców syn odpieluchował się w trakcie ospy, bo miał ogromne bąble na pośladkach i przy odbycie i bardzo mu to dokuczało. Miał wtedy niecałe 3,5 roku. Odpieluchował się całkowicie, bo nawet w nocy nie zdarzyła mu się wpadka.
Dlatego ja nie cisnę, tylko mówię jak pyta albo jak widzę, ze po nocy jest suchy pampers. Myślę, że spokojnie w swoim tempie zacznie.
 
reklama
U nas też było miesięczne porzucenie pampersa, a później od nowa robienie pod siebie. Upłynęło pół roku, córkę zgłosiła sprzeciw. Sam zdjęła pampersa i nie chciała nowego założyć. Miała 2.5 roku, na noc też już jej nie założyłam tylko włożyłam podkład pod prześcieradło.
 
Do góry