Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[Kaalaa]

Ale to dopiero na emeryturze

 

[Hermeneg]

Kurde ja troche zazdro tego siedzenia w domu, zeby to jeszcze wiazalo sie z regularna wyplata na konto to bylabym przeszczesliwa

Brak tej wypłaty to jedyny minus siedzenia w domu ale jeszcze póki co mąż ma do mnie cierpliwość i absolutnie niczego mi nie odmawia W końcu sam powiedział, że może będzie lepiej jak na czas ivf będę w domu
Jednak już powoli kiełkuje we mnie myśl żeby się rozglądnąć za jakąś pracą chociaż na pół etatu. Wrócimy znad morza w październiku to będę nad tym poważniej myśleć

 

[Lady Loka]

Nie ma. Głupotę napisałam.

 

[loumarie]

Nosz kur... COVID mnie wziął dopadł.

 

[Klemensa]

Nie ma. Głupotę napisałam.

Nie głupotę, przytulam

 

[loumarie]

Lekarz wystawiająca mi L4 kazała mi zrobić test combo, myślę sobie, no tak klasyczek. Zawsze negatywy.
Ja go robię a tu pozytyw jak UJ. A żeby było zabawniej, ja nigdy nie miałam COVIDu i nie wiem co teraz. No chyba zapierdzielam jutro od nowa do lekarza bo nie wiem.

 

[Lady Loka]

Lekarz wystawiająca mi L4 kazała mi zrobić test combo, myślę sobie, no tak klasyczek. Zawsze negatywy.
Ja go robię a tu pozytyw jak UJ. A żeby było zabawniej, ja nigdy nie miałam COVIDu i nie wiem co teraz. No chyba zapierdzielam jutro od nowa do lekarza bo nie wiem.

Nic covida leczy się objawowo. Pij dużo, leż, bierz paracetamol, nie przeskoczysz. Pilnuj potem pomiarów szyjki i wizyt, bo jest korelacja między przejściem covidu i przedwczesnymi porodami. Nie straszę, tylko mówię

 

[loumarie]

Nic covida leczy się objawowo. Pij dużo, leż, bierz paracetamol, nie przeskoczysz. Pilnuj potem pomiarów szyjki i wizyt, bo jest korelacja między przejściem covidu i przedwczesnymi porodami. Nie straszę, tylko mówię

No ta moja dr to akurat dba o moją szyjkę, ja tego nienawidze ale cóż Jestem u niej w przyszły piątek to jej powiem, że covid był, żeby ona wiedziała.

 

[loumarie]

Może i kurde dobrze, że mnie gania jak burego psa co 3 tygodnie
Mąż mi tu sraczki dostaje, że co z Kajteckim, a tak to za tydzień się może uspokoi.

 

[kami1094]

Może i kurde dobrze, że mnie gania jak burego psa co 3 tygodnie
Mąż mi tu sraczki dostaje, że co z Kajteckim, a tak to za tydzień się może uspokoi.

Twój Kajtecki to silna sztuka, będzie dobrze.